„Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza” - recenzja

Autor: Dawid Śmigielski Redaktor: Motyl

Dodane: 07-02-2024 22:45 ()


Trzeci wydany na naszym rynku komiks duetu Antonio Segura/José Ortiz przenosi nas na ulice dziewiętnastowiecznego Londynu, a konkretnie do East Endu, po którym harcował mordujący prostytutki legendarny Kuba Rozpruwacz. Dzieło Hiszpanów jednak nie jest próbą rekonstrukcji zdarzeń oraz odkrycia tożsamości zabójcy, co wiele lat później uczynił Alan Moore z pomocą Eddiego Campbella w monumentalnym „Prosto z piekła”, lecz swobodną wariacją na temat tych wydarzeń.

Niniejszy album zawiera historie publikowane w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia w legendarnym magazynie „Creepy”. Oczywiście łączy je przydomek, jaki został nadany jegomościowi siejącemu strach w mieszkańcach stolicy Imperium Brytyjskiego. Autorzy uczynili z Kuby Rozpruwacza bohatera zbiorowego. Kogoś, kto rozpala wyobraźnie i opętuje złem słabe umysły skłonne do czynienia bliźniemu krzywdy, a w szczególności kobietom lekkich obyczajów. Dlatego morderców jest tu kilku, o różnym statusie społecznym i fiksacjach na punkcie ludzkiego ciała.

Krótkie opowiastki wyróżniają się czarnym humorem, gęstą atmosferą i makabryczną puentą. Segura i Ortiz portretują angielską ulicę z wielką uwagą, przyglądając się prostytutkom, łotrzykom wszelkiej maści, policjantom i wszystkim tym, którzy tworzą ekosystem Est Endu, rządzący się swoimi prawami. Dlatego Kubra Rozpruwacz dla jednych jest utrapieniem, najgorszym koszmarem, dla innych zaś nadzieją na wzbogacenie się, zyskanie sławy lub awansu (pracowniczego, a niekiedy społecznego). Tak czy inaczej, niezależnie od indywidualnego postrzegania, jedna rzecz się nie zmienia. Kuba jest nieuchwytny niczym duch o tysiącu twarzy.

I kto wie, może rzeczywiście legenda powstała dzięki wielu morderczym indywiduom, a nie pojedynczemu osobnikowi szlachtującemu bezbronne panienki… Segura dzięki takiemu zabiegowi może dobitniej zajrzeć w duszę londyńskiego półświatka i przynajmniej spróbować zrozumieć przyczyny okrutnych zabójstw. A te oprócz niezrównoważonych umysłów i psychopatycznych osobowości, jak zwykle są takie same. Nędza i wykluczenie społeczne. To one popychają do najgorszych czynów, ponieważ zbrodnia jest odpowiedzią na zaniechania systemu. Znakomita jest tu historia „Zabójca o tysiącu twarzach” będąca zapisem honoru i popisem niezrównanego poczucia humoru lokalsów względem panującej władzy.

Natomiast warstwa wizualna stanowiąca niezrównany kunszt Ortiza to jednocześnie hipnotyzująca przejażdżka w głąb czarnej zamglonej otchłani i odrażająca, wywołująca wymioty terapia szokowa. Już ilustracja wykorzystana na tytułowej stronie mówi nam wprost, że to nie będzie przyjemna wycieczka. Ciemny zaułek, kobieta oparta plecami o zimną, wilgotną ścianę siedzącą we wcale nieerotycznym rozkroku. Z jej rozciętego brzucha wypływają wnętrzności zatrzymujące się na ziemi. Grymas śmierci utrwalił się na przestraszonej twarzy. Grymas, który będzie powracał nieustannie na tych siedemdziesięciu czarno-białych stronicach rysowanych przez Hiszpana z drobiazgowym zacięciem. Ortiz po mistrzowsku wykorzystuje grę światła i cienia do budowania grozy i psychozy. Jego ilustracje są dosłowne. Brutalne i surowe, a zarazem tak majestatyczne, pełne życiowej siły i szaleńczych żądz wyrażanych czynami ludzi zdolnych odebrać tchnienie najpiękniejszej z istot – kobiecie.

„Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza” to kolejna po „Hombre” wyśmienita pozycja piekielnie przenikliwych Hiszpanów. Dla wszystkich tych, którzy lubią nurzać się w grzechu, czuć dreszcz emocji na plecach i zaśmiewać się w najmniej odpowiednich chwilach, w czasie podróży do jądra ciemności.

 

Tytuł: Tysiąc twarzy Kuby Rozpruwacza

  • Tytuł oryginalny: Las Mil Caras de Jack el Destripador
  • Scenariusz: Antonio Segura
  • Rysunki: José Ortiz
  • Kolory: José Ortiz
  • Tłumaczenie: Jakub Jankowski
  • Redakcja: Izabela Rutkowska
  • Korekta: Izabela Rutkowska
  • Skład: Piotr Margol
  • Liczba stron: 80
  • Format: 240 x 320 mm
  • Oprawa: Twarda
  • Papier: Offsetowy
  • Druk: Czarno-biały
  • Wydawnictwo: Lost In Time
  • Wydawca oryginalny: ECC Ediciones
  • Data premiery: 24 stycznia 2024 r.
  • Cena okładkowa: 72 zł
  • ISBN-13: 978-83-67270-64-9

 

 

Dziękujemy wydawnictwu Lost In Time za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus