„Monica” - recenzja
Dodane: 25-10-2023 20:52 ()
„Monica” promowana jest jako definitywny komiks w karierze artystycznej Daniela Clowesa. Mówi się w tym przypadku wręcz o jego opus magnum. W rzeczy samej fabuła powieści graficznej jest dość złożonym mechanizmem, różnorodnym gatunkowo i narracyjnie. To tak, jakbyśmy zostali zaproszeni do przedziwnego domu z poddaszem i piwnicą, będącym jednocześnie uosobieniem przedziwnego umysłu Clowesa.
W swoim najnowszym komiksie Clowes prezentuje dziewięć melancholijnych, słodko-gorzkich opowieści, pozornie niepowiązanych ze sobą. Po wielokrotnej lekturze jednak wyłania się obraz niecodziennej kobiety, doświadczonej przez trudne dzieciństwo oraz życiowe wybory. Pod względem konwencji omawiany album jest listem miłosnym Clowesa do ulubionych okresów z (pop)kultury amerykańskiej, głównie lat 60. i 70. ubiegłego stulecia. Barwy i nastrojowość nawiązują do horrorów publikowanych przez EC Comics w połowie XX wieku, będących niejako zarzewiem krucjaty przeciwko historiom obrazkowym wytoczonej przez dr. Fredricha Werthama.
„Monica” jest komiksem artystowskim per excellence. Dziełem sztuki przeznaczonym do mocnego pochylenia się nad nim, dzięki czemu odkrywamy i obserwujemy coraz więcej nieoczywistych zależności. To przemyślana, przeszywająca opowieść o próbie zrozumienia zła w naszym życiu. Groza ma tutaj wiele oblicz – od zawieruchy wojennej aż do mrocznych zakamarków kontrkultury. Poprzez zaznajamianie nas z pierwotnym strachem egzystencji Clowes odwołuje się do demonów nawiedzających współczesną Amerykę. Między wierszami zawarte są obawy o kondycję demokracji, kroczący autorytaryzm oraz polaryzację społeczną. Wspomniane demony są siłą sprawczą, że wśród społeczeństwa występuje trudność z konstruktywną komunikacją.
Obok horroru kolejnym tematem „Moniki” jest szeroko rozumiane myślenie apokaliptyczne. Dla Clowesa to niezwykle aktualny temat ze względu na pandemię oraz poczucie przynależności do okresu przejściowego. Czytając, jesteśmy świadkami, że stary świat jeszcze na dobre nie odszedł, jednak nowa rzeczywistość na dobre nie wyłoniła się z mgły dziejów. Koniec świata jest powiązany tutaj z myśleniem w kategoriach teorii spiskowych. Jest to zwłaszcza wyczuwalne, jak spojrzymy na tylną okładkę komiksu. Na niej człowiek nie jest przedstawiony jako istota racjonalna, a bardziej emocjonalna, pozwalająca kierować swoim losem bliżej nieokreślonym bytom anielskim lub demonicznym. Jest to niejako nawiązanie do teorii Luszu, wedle której człowiek jest targany przez istoty z wymiaru poza poznaniem ludzkim. W wyniku emocjonalnego rozszarpania wytwarzany jest przez nas lusz, istotny dla tychże nadludzkich istot. Dla Clowesa badanie myślenia podstaw teorii spiskowych jest próbą racjonalizacji świata, który nie ma większego sensu. Rzeczywistości dyktowanej przez chaos, nieprawdopodobne zbiegi okoliczności.
„Monica” jest smutną opowieścią o kobiecie naznaczonej przypadkowością, szarganej przez wiatr historii i zależności kulturowo-społeczne. W tej ambitnej grze nostalgią, tęsknotą za dawną Ameryką, zadawane są pytania o odpowiedzialność rodzicielską i życiową celowość. Czynniki stanowiące składowe elementy w pełni dojrzałego, wartościowego życia. Gdy Clowes ostatecznie zamaże poczucie granicy między prawdą a fantazją, wyłoży swój światopogląd na stół. W jego mniemaniu apokalipsa nie powinna być rozpatrywana ani w czasie przeszłym, ani tym bardziej przyszłym. W rzeczywistości jest to stan płynny wynikający z poczucia sensu, zależny od naszej woli.
Gdy człowiek ma dla kogo żyć, a co ważniejsze ma po co trwać, wtedy apokalipsa utrzymywana jest w stanie uśpienia. Wraz z zatrzęsieniem się posad jednak demon końca świata potrafi się przebudzić. I najczęściej nie bierze ze sobą jeńców. W tym sensie jest to dla nas przestroga od autora „Ghost World”. Lektura obowiązkowa, choć niełatwa w odbiorze.
Korekta: Maria Szymczak
Tytuł: Monica
- Scenariusz: Daniel Clowes
- Rysunki: Daniel Clowes
- Tłumaczenie: Wojciech Góralczyk
- Wydawnictwo: Kultura Gniewu
- Data wydania: 10.10.2023 r.
- Druk: kolor
- Oprawa: twarda
- Format: 210x280 mm
- Stron: 108
- ISBN: 978-83-67360-52-4
- Cena: 89,90 zł
Dziękujemy wydawnictwu Kultura Gniewu za udostępnienie komiksu do recenzji.
comments powered by Disqus