„Dziewczyna do wynajęcia” tom 13 - recenzja
Dodane: 10-01-2023 21:13 ()
Jak nakręcić film z aktorką totalną amatorką i producentem, który do tej pory znany był co najwyżej z tego, że spędzał samotne wieczory przy chusteczkach (te odgrywają paradoksalnie dużą rolę w tej serii) lub z wynajętą dziewczyną? Zadanie niełatwe jak zapewne się domyślacie, ale Kazuś postanawia pomoc ukochanej niewiaście, a że ma do dyspozycji jeszcze crowdfunding to, co może się nie udać? Ano wiele i przekonacie się o tym, czytając trzynasty już tomik serii „Kanojo Okarishimasu” Reiji Miyajima od Waneko.
Pewnie pamiętacie, że Mizuhara wspominała kiedyś, że jej największym marzeniem jest pokazanie umierającej babci filmu z jej udziałem? Pamięta o tym też nasz prawiczek, który deklaruje jasno i wyraźnie – zupełnie jak nie on – że pomoże dziewczynie. Chyba nie do końca wie, na co się piszę, nasz początkujący producent. I właśnie obracanie się wokół tego nowo powstającego filmu jest główną osią fabularną najnowszej odsłony serii i wokół niej najwięcej się dzieje, ale Miyajima nie byłby sobą, gdyby nie wrzucił do mangi kolejnej kobiecej postaci, więc ta również się pojawi. Faktem jest też jednak to, że atmosfera opowieści dość znacząco się zmieniła i nie jest to obecnie lekko erotyzująca komedia opowiadająca o zmaganiach Kazuyi z kolejnymi dziewczynami i związane z tym perypetie. W najnowszym tomiku pośmiejecie się dużo (naprawdę dużo) mniej, gdyż ciężar gatunkowy został dość znacząco przesunięty w kierunku opowieści romantycznej. Tak, nasz duet nadal udaje, że nic do siebie nie czuje, a tajemnica wynajmu nadal jest nieodkryta, co powoduje, że pewne sytuacje mają nadal miejsce - ehh ta nowa sąsiadka - natomiast mangaka kieruje swoją i naszą uwagę w zupełnie inną stronę.
Trzynasty tomik mangi „Dziewczyna do wynajęcia” to tak naprawdę opowieść o dążeniu do spełnienia swoich najskrytszych często marzeń. I choć na pierwszym planie są te Mizuhary, w końcu to zmagania z nakręceniem filmu i przeskakiwanie kolejnych kłód rzucanych pod nogi tu obserwujemy, to jednak Kazuya ma w tym swój plan. Pomagając spełnić marzenie dziewczyny, jednocześnie zabiega o jej względy. I właśnie taką zabawę w kręcenie filmu obserwujemy. Zabawę, której towarzyszy bardzo dużo ciepła i uroku oraz skądinąd humoru, choć obydwu bohaterów traktuje swoją rolę bardzo poważnie. Stąd też i atmosfera tego tomiku jest dużo poważniejsza niż normalnie, a wspomniany wcześniej klimat historii się dość znacząco zmienił. Czy wychodzi to serii na dobre? Pytanie, czego od niej oczekujecie. Według mnie dzięki tego typu zagrywkom i zmianom seria utrzymuje wysoki poziom i daleko jest czytelnikowi do znużenia jej lekturą. Poruszane wątki wciągają i dobrze komponują się z wcześniejszymi wydarzeniami, jednocześnie pozwalają poruszać się autorowi po nieco innych polach.
Nieustannie natomiast tytuł ten zachwyca swoją oprawą graficzną. Niemałą przyjemnością jest bezustanne śledzenie poszczególnych plansz, tym bardziej że mangaka serwuje nam tu i ówdzie efektowne rozkładówki. To jak pełna uroku jest główna postać kobieca sprawia, że bez trudu przyjdzie nam zrozumienie, dlaczego Kazuś stracił dla niej głowę. Jednocześnie też kreska, choć dość prosta to bez wątpienia jest też pełna zaangażowania, które przykuwa naszą uwagę. W tym minimalizmie dostrzec można spore dopracowanie szczegółów i to zarówno na pierwszym, jak i na drugim planie. Ukazywanie dziewczyn w najróżniejszych (bez żadnych zbereźnych skojarzeń proszę) pozach i strojach to już w ogóle klasa sama w sobie definiująca tym samym grupę docelową, do której tytuł jest kierowany.
I choć za nami już trzynaście części „Dziewczyny” i choć początkowo można było mieć obawy, czy wraz z upływem czasu utrzyma ona poziom, to teraz chyba już możemy być o to spokojni. Jednocześnie też w dalszym ciągu możemy liczyć na nowe niespodzianki i zwroty akcji, czego trzynasty i najnowszy jednocześnie tomik jest tego doskonałym przykładem. Jeśli więc do tej pory jeszcze nie mieliście przyjemności obcowania z tym tytułem, a jakimś cudem na niniejszy tekst trafiliście, to czym prędzej nadrabiajcie zaległości w lekturze, bo naprawdę warto.
Tytuł: Dziewczyna do wynajęcia tom 13
- Scenariusz: Reiji Miyajima
- Rysunki: Reiji Miyajima
- Tłumaczenie: Agnieszka Zychma
- Wydawca: Waneko
-
Premiera: 26.10.2022 r.
- Oprawa: miękka
- Format: 195 x 138 mm
- Papier: offset
- Druk: cz-b
- Stron: 200
- ISBN-13: 9788380968882
- Cena: 24,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Waneko za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
comments powered by Disqus