„Samotny Wilk i Szczenię” tom 1 - recenzja
Dodane: 21-12-2022 23:40 ()
Wydawnictwo Hanami kontynuuje „wrzucanie” na krajowy rynek klasyków mangowych i tytułów przez wielu uważanych za kultowe. Końcówka roku przyniosła kolejny z nich tj. pierwszy tom serii „Samotny Wilk i Szczenię” autorstwa Kazuo Koike i Goseki Kojima. Duet ten jest już doskonale w Polsce znany z serii „Poranek ściętych głów”. Dodatkowo jeszcze Mandragora wiele lat temu wydawała „Samotnego Wilka…” jednakże, jak pewnie każdy wie, wydawnictwo zakończyło swój żywot, zanim udało się opublikować w Polsce całość. Rzadko się raczej zdarza, że podjęta zostaje ponowna próba wydania tego typu tytułu na rynku, tym bardziej więc cieszyć się powinniśmy, że Hanami podjęło się tego ryzyka. Szkoda byłoby bowiem jeśli rzesza czytelników została pozbawiona możliwości obcowania z tym tytułem.
Szkoda byłaby tym większa, że jest to seria, która nie tylko zyskała uznanie wśród czytelników, ale też miała spory wpływ na popkulturę. Do inspiracji nią przyznaje się grono wybitnych twórców na czele z Frankiem Millerem. To jeden z tych plusów, które do tytułu może zachęcić niezdecydowanych, ale na pewno niejedyny ani tym bardziej nie najważniejszy, o czym nieco więcej poniżej.
„Samotny Wilk i Szczenię” opowiada o losach pewnego płatnego zabójcy, byłego kata na usługach shoguna, który został zdradzony, a w konsekwencji czego stracił nie tylko posadę, ale i małżonkę. Podróżując ze swoim „szczenięciem”, szuka zemsty na oprawcach, jednocześnie angażując się w konflikty i eliminacje wrogów tych, którzy zdecydowali się mu zapłacić. Itto Ogami nie ma w tym żadnych skrupułów, nie zadaje też zbędnych pytań, poza jednym kluczowym dla jego bezpieczeństwa. Co to za pytanie? Dowiecie się podczas lektury. Główny bohater historii nie jest postacią z gruntu pozytywną. Wydaje się wręcz, że jest to postać o bardzo „ciemnoszarym” charakterze, żeby nie napisać, że operuje po ciemnej stronie. Brak skrupułów to jedno, a drugie to to, że często nie waha się postawić na szali zdrowia czy życia własnego dziecka tylko po to, by wywiązać się z powierzonego mu zadania. Ten nietypowy duet przemierza Japonię, a czytelnik rozkoszuje się ukazanymi wydarzeniami.
Warto mieć na uwadze fakt, że poszczególne rozdziały nie są ze sobą powiązane, będąc zbiorem krótkich epizodów zupełnie od siebie niezależnych. Myślę, że należy o tym wspomnieć, gdyż dla części będzie to plus serii, jednakże inni mogą oczekiwać raczej bardziej spójnej konstrukcji. W wypadku „Samotnego wilka” mamy do czynienia z luźnymi epizodami przepełnionymi dramaturgią, akcją i samurajskimi pojedynkami na katany. Poszczególna konstrukcja każdego z nich jest dość podobna do siebie, co nie oznacza, że jest tu nudno. Podobnie jak w „Poranku…” tak i tu autorzy potrafili skonstruować rzecz ze wszech miar wyborną, którą docenią fani opowieści z samurajami w tle. Na pewno zachwyci ich nie tylko tak duże nagromadzenie akcji i pojedynków, ale i bardzo zróżnicowane charakterem postaci. Krótka konstrukcja rozdziałów wymusza dynamikę, przez co nie sposób się tu nudzić. Z drugiej strony nad całością unosi się genialny klimat bushido i Japonii czasów siogunatu. Autorzy doskonale go oddali, pokuszę się wręcz o stwierdzenie, że zrekonstruowali. Efektem tego jest dzieło, ociekające więc wyborną atmosferą, w której akcję tworzą nie tylko fantastyczne rysunki i dynamika zdarzeń, ale też szczegóły takie jak warunki atmosferyczne czy prezentacje lokacji.
Jeśli jesteście więc fanami tego typu tytułów, to bez żadnych wątpliwości jest to seria, który was porwie swoim klimatem. Co, jednak jeśli do tej pory nie gustowaliście w podobnej tematyce? Cóż, absolutnie nie chce tego nazwać wadami, jednakże pewne zagrożenia, które tutaj widzę to fakt, że same pojedynki są bardzo krótkie i de facto pozbawione większego skomplikowania ot jedno, dwa cięcia i wiadomo, że główny bohater wygra. Druga sprawa to właśnie brak łączności między poszczególnymi epizodami co może spowodować, że czytelnik nie do końca się zaangażuje w opowieść czy poczuje się w nich zagubiony.
Podkreślam jednak, że to zagrożenia, które mogą ewentualnie czyhać na laików w danym zagadnieniu. Jeśli jednak z zamiłowaniem śledzicie twórczość np. Akiry Kurosawy, lubicie opowieści o samurajach i lubicie klasykę mangi, to doprawdy nie wahajcie się przed zakupem, bo będziecie tutaj zachwyceni. Klimatyczne, realistyczne i efektowne rysunki Goseki Kojima doskonale komponują się z warstwą fabularną oraz z genialnie i z pieczołowitością oddanymi szczegółami feudalnej Japonii. Efektem tego jest początek fantastycznej samurajskiej historii godnej polecenia.
Tytuł: Samotny Wilk i Szczenię tom 1
- Scenariusz: Kazuo Koike
- Rysunki: Goseki Kojima
- Wydawnictwo: Hanami
- Format: 150 x 210 mm
- Ilość stron: 432
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Papier: offset
- Data publikacji: 08.11.2022 r.
- Komiks dla dorosłych
- ISBN: 9788365520852
- Cena: 69,99 zł
Dziękujemy Wydawnictwu Hanami za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
comments powered by Disqus