„Chainsaw Man: Buddy Stories” - recenzja

Autor: Jarosław Drożdżewski Redaktor: Motyl

Dodane: 31-10-2022 10:51 ()


Light novel to rzecz charakterystyczna dla świata mangi i anime. Bardzo często zdarza się, że te opowiadania i historie zawarte w książkach uzupełniają czy wręcz poszerzają wiedzę na temat danego uniwersum, a przy okazji pozwalają czytelnikom na dłużej gościć w swoich domach bohaterów ulubionych serii. Do tego gatunku przekonali się też polscy wydawcy mangowi i co jakiś czas dostarczają na rynek kolejne publikacje. Taki J.P.F. ma w swoim portfolio m.in. „Death Note” czy „Neon Genesis Evangelion Anima” Studio JG m.in. „Toradora”, a do grona tego zaliczyć można też Waneko, które usatysfakcjonowało niemałą grupę fanów „Chainsaw Mana” dzięki wypuszczeniu w rodzimym języku „Buddy Stories”. I oczywiście jak wszędzie i zawsze są publikacje lepsze, są też gorsze, ale ta ostatnia wymieniona pozycja zdecydowanie mieści się w grupie pierwszej. Jeśli jesteście fanami „Piły Mechanicznej”, to sięgajcie po książkę napisaną przez Hishikawa Sakaku bez wahania. Jeśli nie czytaliście mangi (albo omija was szaleństwo związane z anime) to… również po nią sięgnijcie. Dlaczego? O tym nieco więcej poniżej.

Co ciekawe – i nie tak znów często spotykane – publikacja ta broni się równie dobrze jako część większego uniwersum, jak i równie doskonale sprawdza się w charakterze samodzielnej lektury na dłuższy jesienny wieczór. Od razu więc chcę zapewnić i uspokoić, że jeśli z „Chainsaw Man” nie mieliście do tej pory do czynienia, to w niczym to wam nie przeszkodzi. Publikacja zbiera cztery samodzielne i całkowicie od siebie oddzielne historie, których bohaterami są najważniejsze postacie uniwersum. Jest więc Denji, jest Makima, Aki czy Power. Jest też kilka innych bohaterów włącznie z – jak zwykle zresztą – nietypowymi, pomysłowymi i wykręconymi demonami. Aż mnie korci, żeby wam o nich opowiedzieć, ale zepsułbym w tym momencie całkowicie radość z lektury. Sięgnijcie, a przekonacie się, z jakimi przeciwnościami i przeciwnikami przyjdzie się mierzyć grupie „łowców demonów”. Wow, tyle wam tylko zdradzę.

Pierwsze trzy historie mają bardzo podobną strukturę, tzn. wybrany duet musi zmierzyć się z groźnym przeciwnikiem i pokonać demona zakłócającego życie zwykłych ludzi. Czwarta z kolei nieco różni się od reszty nie tylko strukturą, ale i klimatem, natomiast zakończenie jest naprawdę niezłe. Tak czy inaczej, w każdej z tych krótkich historii aż kipi od akcji, specyficznego i charakterystycznego dla serii humoru, w końcu niezwykłej atmosfery, która się nad tym tytułem unosi. Już podczas lektury pierwszego tomiku mangi wskazywałem, że tytuł doskonale sprawdzi się jako anime. Nie przypuszczałem jednak, że równie dobrze wypadnie jako książka. Ogromna w tym zasługa autora, że udało mu się oddać specyficzną atmosferę tego tytułu, że stworzył tak dynamiczną akcję, która nawet na chwilę nie odpuszcza, podszył to świetnym humorem i doprawił nietypowym i prostym (lecz nie prostackim) „napięciem erotycznym” występującym, w doprawdy różnych konfiguracjach, między poszczególnymi postaciami. Bardzo interesujące w tej książce jest też to, że poza zwykłą bójką, pościgami i walkami oferuje ona coś więcej, a mianowicie skupia się na relacjach i pogłębia rys charakterystyczny poszczególnych postaci, między innymi pochylając się nad ich obawami i motywacjami. W komiksie nie do końca może to było pokazane, ale teraz są to zdecydowanie postaci z krwi i kości ze swoimi słabościami, strachem i poczuciem odpowiedzialności. To ogromna zaleta tych historii i całej light novel. Kolejną jest naprawdę dobra i momentami mroczna atmosfera historii, która śmiało mogłaby się sprawdzić w horrorach wagi ciężkiej, a każda poszczególna opowieść mogłaby być równie dobrze – po przerobieniu co oczywiste – przeznaczona tylko dla dorosłych. Mają one ogromny potencjał, aby zainteresować nią nie tylko nastolatków czytających mangi.

Bardzo przystępny, lekki i interesujący styl pisarski autora sprawia, że książkę czyta się ekspresowo i ciężko się od niej oderwać, tym bardziej że każda kolejna strona obfituje w szereg niesamowitych zdarzeń i ciekawych zagadek do rozwiązania. Co jakiś czas trafia się nam ilustracja, która nadaje publikacji dodatkowego sznytu. Według mnie ta lekka (jak wskazuje sama nazwa) publikacja jest doskonałym wyborem dla fanów serii, ale może być też doskonałą zajawką dla tych, którzy zastanawiają się nad tym, czy sięgnąć po mangowy pierwowzór.

 

Tytuł: „Chainsaw Man: Buddy Stories” 

  • Scenariusz: Tatsuki Fujimoto, Sakaku Hishikawa
  • Rysunki: Tatsuki Fujimoto
  • Wydawca: Waneko
  • Tłumacz: Wojciech Gęszczak
  • Premiera: 14.10.2022 r. 
  • Oprawa: miękka
  • Format:  195 x 138 mm
  • Papier: offset
  • Druk: cz-b
  • Stron: 200
  • ISBN-13: 9788382422962
  • Cena: 31,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Waneko za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus