„Ada Lovelace. Czarodziejka liczb” - recenzja

Autor: Wojciech Wilk Redaktor: Motyl

Dodane: 11-08-2022 23:53 ()


W serii Najwybitniejsi naukowcy ukazało się już dziewięć albumów, ale dopiero trzeci z nich traktuje o kolejnej kobiecie. Wśród wyróżnionych dotychczas uczonych znalazły się Maria Curie-Skłodowska oraz Hypatia. Do tego grona dołączyła właśnie Ada Lovelace. Na samym początku warto zauważyć, że Ada była córką słynnego poety George'a Byrona, ale nie miała z ojcem zbyt dużego kontaktu. Ten bowiem prowadził zbyt hulaszczy tryb życia i nie zajmował się rodziną, a matka Ady dość szybko zauważyła, że celebrycka dusza męża nie idzie w parze z nauką ich córki i postanowiła odejść od Byrona. Z pierwszych kart opowieści łatwo można wywnioskować, że Annabella Milbanke wywarła istotny wpływ na rozwój Ady. Wręcz można napisać, że była zaborczą matką, która negowała rozrywkę, a kładła bardzo duży nacisk na rozwój intelektualny. Od najmłodszych lat wynajdowała przeróżnych nauczycieli, którzy mieli zadbać o wszechstronne wykształcenie jej córki. 

Ada zresztą miała niebywały pociąg do wiedzy, niekoniecznie takiej, o której chciała słyszeć jej matka. Fascynowało ją kilka dziedzin nauki począwszy od poezji - co nie dziwi, patrząc na korzenie rodzinne ze strony ojca, ale zdecydowanie została pokierowana w przeciwną stronę. Miała smykałkę do matematyki, równań, zadań, toteż dzięki matce miała najlepszych nauczycieli epoki. Wytężona praca przyniosła zamierzone efekty, a Ada trafiła do elitarnej grupy matematyków. Dość powiedzieć, że nazywa się ją pierwszą programistką. A wszystko dzięki poznaniu Charlesa Babbage’a i jego maszyny różniczkowej. Bardziej niż jej autor zaangażowała się w rozwój maszyny analitycznej, napisała do niej algorytm i mimo że maszyna wówczas nie została ukończona, to uznaje się, że Ada miała do czynienia z pierwszym komputerem, a jej algorytm można nazwać pierwszym programem komputerowym. Maszynę Babbage’a zbudowano sto lat później, Działał według zapisek, które pozostawiła Ada. 

Zdecydowanie uczona wyprzedzała swoje czasy. Nie dane jej było jednak dokonać dalszych osiągnięć, ponieważ zmarła w dość młodym wieku, mając jedynie 36 lat. Co ciekawe, gdyby przyjrzeć się biografii jej ojca, lorda Byrona, można zauważyć, że on również opuścił ziemski padół w tym samym wieku. Mimo krótkiego żywota Ada zapisała się na kartach historii. Kto wie, czego by dokonała, kontynuując swoją pracę w zakresie matematycznych obliczeń. 

 

Tytuł: Ada Lovelace. Czarodziejka liczb

  • Scenariusz: Jordi Bayarri
  • Rysunki: Jordi Bayarri
  • Kolory: Dani Seijas
  • Przekład: Agata Ostrowska
  • Wydawca: Egmont
  • Data publikacji: 13.07.2022 r.
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • Objętość: 48 stron
  • Format: 205x145
  • Papier: kreda
  • Druk: kolor
  • ISBN: 978-83-281-5413-1
  • Cena: 24,99 zł

 Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus