„Galileusz. Posłaniec gwiazd” - recenzja

Autor: Wojciech Wilk Redaktor: Motyl

Dodane: 10-08-2022 21:46 ()


Wśród najwybitniejszych naukowców świata nie mogło zabraknąć urodzonego w XVI wieku Galileo Galilei zwanego Galileuszem. Włoski uczony parał się wieloma dziedzinami nauki, ale w skrótowej publikacji, jaką jest seria stworzona przez Jordi Bayarriego nie na wszystkie aspekty jego życia starczyło miejsca. Tradycyjnie w telegraficznym skrócie otrzymujemy początkowe lata Galileusza, w których wykazywał się wielkim pędem do nauki i licznych zainteresowań. Od samego początku autor stara skupić się na negowaniu przez naukowca osiągnięć Arystotelesa i niestety staje się to bolączką niniejszej publikacji. Jakby autorowi zabrakło wiedzy czy fantazji w rozszerzeniu niezwykle bogatego pola zainteresowań Galileusza. W niewielkiej komiksowej książęce antypatia do Arystotelesa jest nie tyle namacalna, ile mocno wyczuwalna. 

Autor skupia się głównie na wiedzy z zakresu astronomii i astrologii Galileusza. Za centralny wątek obiera sobie jego zaangażowanie w obronę teorii heliocentrycznej i wcześniejszych prac Mikołaja Kopernika. Co skutkuje konfliktem z Kościołem Katolickim, a dokładnie kolejnymi papieżami. Wprawdzie Galileusz miał wsparcie biskupa Maffeo Barberiniego, późniejszego papieża Urbana VIII. Jego dzieła stały w sprzeczności z nauką Kościoła, co przełożyło się na spór z papieżem Pawłem V. Nie skończyło się na jednym procesie, a święta inkwizycja utrudniała pracę naukową Galileusza wraz z aresztem domowym i brakiem możliwości nauczania swoich poglądów. W ciągu krótkiej opowieści zawartej na łamach komiksu można wywnioskować, że Galileusz był raczej buńczucznym naukowcem, porwał się do walki z instytucją, z którą nie miał prawa wygrać. Co nie przeszkodziło mu publikować. Niemniej obraz jego życia ukazany oczami Bayarriego jest mocno monotematyczny, a zasadzający się na negacji poglądów Arystotelesa, sprzeciwianiu się Kościołowi i walki z wiatrakami. Co w jesieni życia naukowca doprowadziło do jego zniechęcenia. Pozostało mu już tylko patrzeć w gwiazdy. 

Galileusz odkrył księżyce Jowisza, pierścienie Saturna czy góry na Księżycu. Był wnikliwym obserwatorem, a swoje badania opierał na ciągłym gapieniu się przez teleskop, który też jako jeden z pierwszych rozpowszechnił. Jego prace znalazły szeroki poklask wśród europejskich naukowców. Nie można też zapominać, że Galileusz specjalizował się w fizyce, matematyce, zajmował się też mechaniką klasyczną, był filozofem i wynalazcą. Prawdziwy człowiek renesansu. Komiks przybliża jedynie mikrowycinek z jego osiągnięć, toteż warto sięgnąć w przypadku Galileusza po fachową literaturę, aby poznać całokształt jego niebagatelnych osiągnięć. 

 

Tytuł: Galileusz. Posłaniec gwiazd

  • Scenariusz: Jordi Bayarri
  • Rysunki: Jordi Bayarri
  • Kolory: Dani Seijas
  • Przekład: Agata Ostrowska
  • Wydawca: Egmont
  • Data publikacji: 13.07.2022 r.
  • Oprawa: miękka ze skrzydełkami
  • Objętość: 48 stron
  • Format: 205x145
  • Papier: kreda
  • Druk: kolor
  • ISBN: 978-83-281-5412-4
  • Cena: 24,99 zł

 Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus