„Muminki” tom 3 - recenzja

Autor: Dawid Śmigielski Redaktor: Motyl

Dodane: 07-12-2021 07:12 ()


Być jak Robinson Crusoe, dzielny harcerz, namiętny kochanek, malarz-artysta, obszarnik, fotograf pejzaży, zdobywca i odkrywca nowych lądów, ścigany przestępca, poszukiwacz złota, sabotażysta, szpieg i cyrkowiec.  Być jak jedno z Muminków. Wszak cała rodzina sympatycznych Trolli ma niepohamowaną żądzę przeżywania nowych przygód, próbowania, tego, czego jeszcze nie próbowali i pakowania się w kłopoty, których przyczyną zazwyczaj są ich poczciwość, urocza naiwność i dobroć dla bliźniego. To bohaterowie marzący i marzenia urzeczywistniający. Ze śmiałością mierzą się ze światem wokół nich. Tym bliższym i dalszym. I choć pragną nowego, to zawsze przekonują się, że najlepszym miejscem do życia jest ich stara dobra Dolina Muminków.

Przejmujący po Tove Jansson rolę scenarzysty i rysownika jej brat Lars znakomicie wpasował się w buty siostry, ale w żadnym wypadku nie został jej bezosobowym naśladowcą. Wręcz przeciwnie, nadał „Muminkom” własnego sznytu. Wprowadził do serii więcej humoru, bardziej przyswajalnego, lecz nadal w dużym stopniu bazującego na absurdzie. Pozbawił również bohaterów tej trudnej do uchwycenia szelmowskiej, buntowniczej, zuchwałej, nieco agresywnej, czasem antypatycznej natury przypisanej wyłącznie ich komiksowemu wcieleniu, za którym stała Tove Jansson.

Muminki prowadzone przez Larsa zyskały sympatyczniejsze, milsze i zabawniejsze oblicze, choć oczywiście zbudowane z wielu wad. I między innymi, dlatego są nam tak bliskie, bo przecież w ich niesamowitych wyprawach i pomysłach odnajdujemy własne pragnienia i bolączki. Tylko że my nie posiadamy tej, co oni niezrównanej odwagi do podejmowania trudnych decyzji w mgnieniu oka, bez wahania i zbędnych wątpliwości. Dlatego jedyne, co możemy zrobić, to oddać się lekturze ich przygód z rzewnym westchnieniem tęsknoty za czasami, kiedy byliśmy niepokonani, a świat stał dla nas otworem.

Za takimi czasami tęskni również Tatuś Muminka, czujący, że czegoś mu w życiu brak. Gdy nagle orientuje się, że jego dzieciństwo minęło, zabiera ze sobą jedynie niezbędny ekwipunek (kapelusz i laskę) i rusza ze starym druhem Wimsym przed siebie, w poszukiwaniu własnej młodości. Wspominając dawne dzieje, trafia do domu dziecka, w którym się wychował, a potem na ulice pobliskiego miasta, gdzie włóczy się po knajpkach, rozpamiętując figle i imprezy trwające do białego rana, a w międzyczasie  wplątuje się w najprawdziwszą szpiegowską aferę! Oczywiście przefiltrowaną przez urzekające poczucie humoru Larsa. Tak więc wędrówka w poszukiwaniu straconego czasu okraszona jest swoistym niepowtarzalnym rodzajem niebezpieczeństw, a kończy się tak, jak skończyć się musiała. Ciepło i refleksyjnie.

I takie są też wszystkie zawarte w tym tomie opowieści. Jedne bardziej, drugie miej, ale zawsze dotykają tego, co w naszej i Trolli egzystencji najważniejsze. Dlatego też kibicujemy Muminkowi i Ryjkowi w starciu z bezwzględną kompanią kolejową, która nie zważając na nic, po prostu kładzie tory kolejowe przez Dolinę. Rozumiemy czemu, tak łatwo jest się zakochać w pięknej blondynce o niebieskich oczach i jak bardzo dla takiej miłości może poświęcić się młody mężczyzna. Przymykamy oko na grzeszki i głupotki wywołane chorobą, która toczy mieszkańców tego świata, bo Gorączka Złota to choroba straszna i nieoszczędzającego nikogo. Tak jak żądza władzy, chęć panowania we własnym kraju, nawet jeżeli liczba jego mieszkańców to marne kilka osób…

Paski tworzone przez Larsa zawsze dotykają sedna, puenta jest celna, zabawna i mądra. Przygody wartkie i pełne obezwładniającego humoru, czego najlepszym przykładem jest historia „Muminek dziedzicem”. Komiksy fińskiego autora to nieustająca komedia omyłek i pomyłek, w której wszelkie codzienne rytuały skąpane są w ekscentrycznym absurdzie. W tej masce celebrowania codzienności i niezwykłości odbijają się problemy trawiące społeczeństwo od zarania dziejów. Krytyka Larsa ówczesnego świata bezrefleksyjnie goniącego za bogactwem, a nie umiejącego uczciwie rozliczyć się z przeszłością – spłacić zaciągniętych długów – jest boleśnie aktualna również i dzisiaj. Ale tak to już jest z dziełami ponadczasowymi. Ich wartość nie przemija tak jak nie przeminęła młodość Tatusia Muminka.

 

Tytuł: Muminki tom 3

  • Scenariusz: Lars Jansson
  • Rysunki: Lars Jansson
  • Przekład: Teresa Chłapowska, Ernest Kacperski
  • Wydawca: Egmont
  • Data premiery: 29.09.21 r. 
  • Oprawa: twarda
  • Objętość: 232 strony
  • Format: 216x285
  • ISBN: 978-83-281-5905-1
  • Cena: 99,99 zł

 Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.

 


comments powered by Disqus