„Śladami Batgirl” - recenzja

Autor: Dawid Śmigielski Redaktor: Motyl

Dodane: 17-11-2021 06:48 ()


Okładka „Śladami Batgirl” sugeruje czytelnikom, że główną bohaterkę omawianego komiksu spowija doza mroku naturalnie przynależnego bat-rodzinie. Oczywiście ów cień skrywający twarz Cassandry Cain można potraktować, jako niezbędny element wizualny tego typu opowieści, lecz jest to również metafora jej trudnego dzieciństwa, w którego czasie została wychowana przez ojca na skuteczną i bezwzględną zabójczynię. Jednak, kiedy podczas wykonywania kolejnego wyroku z ust ofiary pada słowo – córka, dziewczyna oszczędza nieszczęśnika, ucieka z miejsca zbrodni i postanawia zacząć życie od nowa. Córka to jedno z nielicznych słów, które zna, choć nie do końca rozumie jego znaczenia, ponieważ Cass w ogóle nie nauczono mówić. Jak ma poradzić sobie w przytłaczającym świecie bez niezbędnych umiejętności do funkcjonowania w społeczeństwie?

Scenarzystka Sarah Kuhn i rysowniczka Nicole Goux lawirują między obyczajowym dramatem a ogłupiającym blockbusterem. Jako pierwsze w ramach DC13+ opowiadają o losach bohaterki moralnie niejednoznacznej, pełnej grzechów i słabości. Niebezpiecznej dla otoczenia i wyglądem dalece odbiegającej od obowiązującego kobiecego/dziewczęcego kanonu piękna. Dlatego też miały szansę stworzyć historię silnie angażującą czytelników w wydarzenia, ale ostatecznie nie poradziły sobie z tym zadaniem najlepiej.

Autorki nie wgryzają się w psychikę Cass. Spłycają wszystkie występujące tu problemy do niezbędnego minimum. Cass nie potrafi mówić, ale myśli w sposób literacki. Sama potrafi uczyć się czytać i świetnie jej to wychodzi. Jest bezdomna, ale zupełnie niepostrzeżenie udaje jej się zamieszkać w bibliotece i urządzić w niej nie byle jaki pokój. Na drodze kolizyjnej głównej bohaterki ustawione są same pozytywne postaci. Stąd Cass nie głoduje, nie chodzi obdarta, nie jest samotna i nawet zakochuje się ze wzajemnością. Dobro wypełnia każdą planszę tego komiksu. A motyw złego ojca został bezczelnie zaniedbany.

Trudno nie zauważyć podobieństw między Cass a Eleven – bohaterką serialu „Stranger Things”. Jednak Sara Kuhn nie ma wystarczającej odwagi (i pewnie redaktorskiego pozwolenia) do wkroczenia na ścieżkę przeszłości ukazującą nam osobowość Cass. Dlatego nie dowiemy się, w jakim stopniu zabijanie wpłynęło na jej psychikę i jaka pokrętna więź łączyła ją z ojcem. Ta droga zapewne byłaby zbyt niebezpieczna i brutalna dla lekkiej i przyswajalnej w tonie opowieści udającej tylko, że opowiada o prawdziwym skomplikowanym świecie, a nie jest kolejną mdłą romantyczną historią z obowiązkowym happy endem o zagubionej dziewczynie, przezwyciężającej trudy życia.

Mimo że scenariusz omija niemal wszelkie sporne i niewygodne kwestie, to oddać należy Sarze Kuhn, że dość śmiało, jak na komiksy z tej linii, poradziła sobie z zagadnieniem seksualności i uczuć towarzyszących Cass w rodzącym się związku między nią a Erikiem – szkolną gwiazdą futbolu amerykańskiego o wrażliwym sercu. Podobać się może także warstwa wizualna komiksu. Dynamiczne rysunki Nicole Goux czerpią garściami z mangowej stylistyki. Artystka lubi bawić się kadrowaniem, a więc jej plansze często zaprojektowane są w nieszablonowy sposób. Do uzyskania pożądanego efektu używa wszelkich możliwych środków wyrazów. Umiejętnie korzysta z białych przestrzeni, podwójnych splashy i malutkich kadrów. Nie stroni od detalu i rozbudowanego tła, ale kiedy wymaga tego sytuacja, skupia się jedynie na postaciach, doskonale oddając ich emocje. Warto też zaznaczyć, że mroczne Gotham dawno już nie było tak piękne, do czego przyczyniła się atrakcyjna i bogata paleta barw Cris Peter. Tym bardziej szkoda, że scenariusz został pozbawiony pazura i idealnie wpisał się w trend zachowawczej opowieści dla nastolatek zapoczątkowany przez poprzedniczki Pani Kuhn.

Koncertowo zmarnowany potencjał.

 

Tytuł: Śladami Batgirl

  • Scenariusz: Sarah Kuhn
  • Rysunki: Nicole Goux
  • Tłumaczenie: Alicja Laskowska
  • Wydawca: Egmont
  • Data publikacji: 13.10.2021 r. 
  • Oprawa: miękka
  • Papier: kreda
  • Druk: kolor 
  • Stron: 192
  • Format: 150x230
  • ISBN: 978-83-281-5223-6
  • Cena: 34,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.


comments powered by Disqus