„Przybysz” - recenzja

Autor: Piotr Dymmel Redaktor: Motyl

Dodane: 19-06-2021 23:49 ()


Wznowienie „Przybysza” Shauna Tana, jednego z najbardziej cenionych ze względu na walory artystyczne komiksów, jakie ukazały się w Polsce – pozycji z katalogu Kultury Gniewu, okazało się także sukcesem sprzedażowym. W niedawnym jubileuszowym podsumowaniu działalności Kultury Gniewu „Przybysz” zamykał pierwszą dziesiątkę najpopularniejszych tytułów z katalogu wydawcy.

Na czy zasadza się fenomen „Przybysza”? Najprościej chyba napisać, że na kongenialnym zmyśle narracyjnym australijskiego artysty, który do opowiedzenia uniwersalnej historii o ludziach zmuszonych przez okoliczności na porzucenie domu, wcale nie potrzebował słów – całą dramaturgię i opowieść Tan był w stanie przekazać poprzez szalenie precyzyjne, wycyzelowane rysunki o zapierającej dech grze świateł, bez problemu otwierające wyobraźnię i emocje czytelnika. Bo sama opowieść jest najprostsza z najprostszych, żeby nie rzec – pretekstowa, i da się ją zamknąć w kilku zdaniach.

Z jakiegoś powodu bezimienny mężczyzna wyjeżdża z kraju, w którym zostawia żoną i małoletnią córkę. Mężczyzna udaje się transatlantykiem w podróż ku krainie, której patronuje Słońce. Tam, jeśli los będzie łaskawy, przygotuje żonie i córce bezpieczną przystań i stworzy możliwość spokojniejszego życia. Ale zanim do tego dojdzie, mężczyznę czeka mozolny proces asymilacji – szukanie pracy, nauka języka, nauka topografii nieznanych ulic obcego miasta, zadzierzganie znajomości, bo w miejscu, do którego dotarł w krainie Słońca, wszystko jest nowe i inne. Czy uda się nieznane oswoić, tak, jak udaje się oswoić zwierzątko, które mężczyzna napotkał w wynajmowanym pokoju hotelowym?

Shaun Tan, będąc obywatelem kraju, który w przeważającej mierze tworzą potomkowie imigrantów, z czułością i zrozumieniem zrekonstruował w „Przybyszu” perspektywę obcego. Jego opowieść pozbawiona słów skupia w sobie dziecięce zadziwienie światem i melancholijną świadomość straty dorosłego człowieka, dzięki czemu dzieło Tana jest komiksem umożliwiającym odbiór na wielu poziomach i wedle indywidualnej skali życiowego doświadczenia. Dorosły odnajdzie w nim całe spektrum problemów, które niesie ze sobą imigracja, dzieci odczytają „Przybysza” jako fascynującą opowieść o wyprawie do tajemniczej krainy. Każdą z tych perspektyw osnuwa łagodząca istotę problemu wizja świata opartego o porozumienie, jak to się kiedyś mówiło, "ponad podziałami". Bo, koniec końców, „Przybysz” jest komiksem niosącym nadzieję. Ostatni rysunek „Przybysza” to scena, w której córka mężczyzny wskazuje zagubionej imigrantce drogę do jakiegoś celu. Życzliwość, współczucie, zrozumienie – te wartości zdają się patronować komiksowi Tana.

„Przybysz” jest też swego rodzaju świadectwem, o czym twórca wspomina w końcowej nocie. Komiks powstał bowiem nie tylko w wyobraźni australijskiego artysty, ale też poprzez studiowanie przez Tana historycznych zdjęć, urzędowych dokumentów, dzieł sztuki i filmów (włoski klasyk „Złodzieje rowerów” jest wymieniony jako ważna inspiracja), na których utrwalono codzienność imigrantów. Fabularne wypełnienie to znowuż adaptacja książkowych relacji imigrantów oraz przekazywanych ustnie relacji ojca Tana, imigranta z Malezji, który przybył do Australii w 1960 roku. Być może jego portret znajduje się wśród kilkudziesięciu rysunków imitujących zdjęcia paszportowe osób z różnych stron świata, zapełniających wyklejkę albumu.

Warto zwrócić w „Przybyszu” uwagę na filmową wrażliwość Shauna Tana. W końcu mowa tu o twórcy, który otrzymał Oskara za animowaną adaptację swojej książki „Zguba”. Poczynając od pierwszych kadrów fantastycznie eksponujących przechodzące w plan ogólny szczegóły, poprzez monumentalne pejzaże miejskie czy scenki rodzajowe, Tan kapitalnie bawi się różnymi filmowymi stylistykami – począwszy od niemieckiego ekspresjonizmu, szkoły montażu Eisensteina czy wspomnianych włoskich realistów. Wznowienie komiksu jest stylizowane na odnaleziony w ostępach czasu album z pamiątkowymi zdjęciami, co idealnie oddaje ducha tej fantastycznej, melancholijnej publikacji.

 

Tytuł: Przybysz

  • Autor: Shaun Tan
  • Wydawca: Kultura Gniewu
  • Data publikacji: 20.05.2021 r. 
  • Okładka: Shaun Tan
  • Stron: 128
  • Rozmiar: 240 × 316 mm
  • Wydanie: IV
  • Oprawa: twarda
  • Papier: kredowy
  • Druk: kolor
  • ISBN: 978-83-64858-25-3
  • Cena: 89,90 zł

Dziękujemy wydawnictwu Kultura Gniewu za udostępnienie komiksu do recenzji.

 


comments powered by Disqus