„Japonia. Przewodnik osobisty” - recenzja

Autor: Jarosław Drożdżewski Redaktor: Motyl

Dodane: 11-01-2021 06:53 ()


Jeśli nie macie pomysłu na świąteczny prezent, to wydawnictwo Waneko przychodzi do was z gotowym rozwiązaniem. I nie ma znaczeniu fakt, że Boże Narodzenie już za nami. „Japonia. Przewodnik osobisty” jest bowiem świetnym pomysłem również na inne okazje jako książka ładnie wydana, ciekawa, a przy tym w bardzo przystępnej cenie. Warto jedynie zapoznać się, z czym konkretnie mamy do czynienia, gdyż jeśli chcemy sprawić prezent stricte pod planowanie podróży do Kraju Kwitnącej Wiśni, to tutaj pojawią się pewne znaki zapytania. Zachęcamy więc do lektury dalszej części tekstu.

Na początek o największej wadzie tej publikacji, czymś, co powinno być karane pod zarzutem utrudniania lektury. A tym czymś jest – w mojej opinii – kompletnie niewłaściwie dobrana czcionka w książce. Faktem jest, że im prościej pod tym względem tym lepiej i bardziej czytelnie. W wypadku tej książki autorzy/wydawcy chcieli dobrze, chcieli, aby całość wyglądała efektownie (i w sumie tak jest), ale zapomniano przy tym nieco o wartości użytkowej. Wykorzystana w książce czcionka – nieco ozdobna – sprawia, że momentami trudno się całość czyta, oczy szybciej się męczą czytelnikowi, który przyzwyczajony jest do tego, że tego typu krój pojawia się w krótkich fragmentach, które autor chce np. wyróżnić. Przedstawienie całego tekstu w taki sposób nie jest pomysłem do końca dobrym. I to pomimo tego, że tak jak wspomniane zostało chwilę wcześniej, wygląda to ładnie i doskonale pasuje – wizualnie – do naprawdę efektownie się prezentującej pozycji. Okładka z ozdobnego (przypominającego nieco czerpany) papieru, równie dobra, albumowa jakość papieru w środku i zamieszczone efektowne fotografie. Całość jest skrojona bardzo pozytywnie i robi wrażenie.

Czy reszta jest równie efektowna? Tak, ale musimy mieć świadomość jednej rzeczy. Nie do końca jest to przewodnik po Japonii – co sugeruje tytuł – i ciężko byłoby na jego podstawie zaplanować swoją podróż do tego miejsca. Nie ma tutaj typowych wskazówek i elementów, które pozwoliłyby nam odkrywać azjatycki kraj i rozplanować w nim pobyt. Wiem to z doświadczenia, jako osoba, która takową podróż aktualnie właśnie planuje. Jeśli więc chcielibyście zakupić tę książkę z takiego powodu, to jak najbardziej, ale jako uzupełnienie, a nie jedyną pozycję. Jeśli zdacie sobie z tego sprawę, to reszta może być tylko lepsza, a w zasadzie bardzo dobra. Książka ta może służyć jako doskonała inspiracja do wyszukiwania miejsc mniej oczywistych, może być zachętą do poszukiwania nowych rozwiązań i poznawania Japonii z jej mniej oczywistej strony. Tak sobie myślę, że podczas lektury uda się wam wypunktować co najmniej kilka miejsc, które trafią na waszą listę życzeń, i które wpiszecie do swojego plan. To jest na pewno jej ogromna zaleta. Lektura publikacji może być więc bardzo pomocna i może przynieść wam sporo korzyści.

Czy jednak „przewodnik”, jeśli nie planujecie lotu do Japonii, może być wam przydatny? Ten jak najbardziej. Jest on bowiem tak skonstruowany, że tylko część dotyczy konkretnych miejsc czy regionów. Druga połowa to wywiady i przybliżanie sylwetek osób niezwykle ciekawych, wartościowych i zajmujących się nietuzinkowymi zadaniami i zawodami. Każdy z nich – z artykułów - pozwala poznać cząstkę tradycyjnej, pięknej i niezwykłej Japonii. Recenzowaną pozycję czyta się jak zbiór artykułów, spojonych przewodnikową konstrukcją. Dziś w natłoku artykułów i książek traktujących o Japonii nowoczesnej ta pozycja jest swego rodzaju odtrutką i czymś, co zapada w pamięć. W mojej opinii taka konstrukcja sprawia, że lektura jest pasjonująca i to pomimo faktu, że przecież traktuje o aspektach mających mało wspólnego z pośpiechem czy nowinkami technicznymi. W pewnym momencie do głowy przyszło mi porównanie z magazynem „Torii”, które od wielu lat ukazuje się na krajowym rynku. Te same pozytywne uczucia towarzyszą lekturze obydwu tych publikacji, będąc jednocześnie ich zaletami.

Na tych ponad dwustu stronach przemierzycie – wraz z autorami – Japonię wzdłuż i wszerz, dowiecie się wielu naprawdę ciekawych rzeczy, poznacie mniej znane – ale nadal szanowane – zawody i przeczytacie historie niezwykłych ludzi, kochających swój kraj. Całość podana została w bardzo przystępnej formie, więc lektura przebiega szybko i przyjemnie. Zamieszczone fotografie przykuwają wzrok i – przy swojej przystępnej cenie – pozycja ta jest naprawdę dobrym pomysłem na upominek dla osoby zafascynowanej Krajem Kwitnącej Wiśni. Ładnie wydana, oryginalna w treści i wartościowa merytorycznie – zdecydowanie warto się nią zainteresować. I choć ten przewodnik należy wziąć w niewielki nawias to i tak uważam, że po lekturze stwierdzicie, że było warto, a wasz plan podróży powiększy się o kilka dodatkowych miejsc. 

 

Tytuł: „Japonia. Przewodnik osobisty” 

  • Autor: Alan Kępski, Patrycja Yamaguchi
  • Wydawca: Waneko
  • Premiera: 15.12.2020 r. 
  • Oprawa: miękka 
  • Format: 148x210 mm
  • Papier: kreda 
  • Druk: cz-b
  • Stron: 272
  • ISBN-13:9788380969360
  • Cena: 39,99 zł

Dziękujemy wydawnictwu Waneko za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


comments powered by Disqus