„Super Naukoledzy: 2099” - recenzja

Autor: Jakub Syty Redaktor: Motyl

Dodane: 10-06-2020 23:42 ()


Matka Ady Lovelace nazywana była przez jej ojca „Księżniczką Równoległoboków”, a sama Ada Lovelace uchodzi za autorkę pierwszego programu komputerowego. Mowa o żyjącej w pierwszej połowie XIX wieku brytyjskiej matematyczce, która między innymi projektowała maszyny latające, córce lorda Byrona, po mężu hrabinie Lovelace... a także bohaterce komiksu „Super Naukoledzy: 2099”, na którego planszach stawia czoła swojemu mężowi, superkomputerowi Z3, który w przyszłości przejął kontrolę nad Ziemią. W sukurs przychodzi jej dość nietypowa tytułowa grupa bohaterów, której szefem jest Winston Churchill. Lubicie, gdy autorzy w puszczają wodze fantazji Zainteresujcie się tym tytułem.

„Super Naukoledzy” to internetowy serial animowany, który zyskał sobie popularność najpierw wśród wpierających inicjatywę na Kickstarterze, a później już na YouTube'ie. Jego twórcą jest Kanadyjczyk Brett Jubinville, a pomysł przywodzi nieco na myśl „Ligę Niezwykłych Dżentelmenów” Alana Moore'a. Oto Winston Churchill zwołuje grupę supernaukowców do walki z superzłoczyńcami. W jej skład wchodzą: Albert Einstein, Nikola Tesla, Maria Skłodowska-Curie, Karol Darwin, Zygmunt Freud oraz Tapputi. Moim zdaniem warto zaznajomić się najpierw z serialem, który dostępny jest również w polskiej wersji językowej, żeby złapać zajawkę na jego komiksowy spin-off. Krótkie odcinki oferują nadzwyczajne przygody nietuzinkowych postaci, a ponadto przesycone są swoistym humorem, więc warto wiedzieć, z czym to się je. Niestety na przedstawienie postaci w tym komiksie nie ma już miejsca, także po prostu warto wiedzieć, jakie typy osobowości reprezentują i czym się charakteryzują.

Jak sam tytuł komiksu wskazuje, akcja przenosi nas w przyszłość aż 150 lat od czasu ostatniej działalności Super Naukolegów. Świat się zmienił, Z3 również – teraz sprawuje władzę nad światem. A przecież gdyby w przeszłości coś poszło inaczej, obraz rzeczywistości byłby zgoła inny. Czy można odmienić przeszłość? Wydaje się, że dla hakerki Ady Lovelace jest to zadanie wykonalne, tym bardziej, jeśli będzie miała po swojej stronie grupę niebanalnych osobistości. Lecz na ich drodze staną równie trudni przeciwnicy... Dlatego na planszach komiksu nie brakuje akcji – w zasadzie od początku do końca wydarzenia toczą się naprawdę szybkim tempie. Trochę żałuję tylko, że twórcy nie pokusili się o większą inspirację biografią tej postaci, ponieważ to nadałoby jej na pewno większej głębi. Rozumiem jednak, że nie takie było założenie, więc jestem w stanie to „przeboleć”.

O ile sam pomysł na fabułę to zasługa wspomnianego Bretta Jubinville'a, za scenariusz i rysunki odpowiedzialny jest Marcin Surma, który pracował również przy serialu, więc zna go od podszewki. Z jednej strony zachwyca on designem postaci, z drugiej kreacją całego świata. W dodatkach, które zajmują w zasadzie połowę objętości albumiku, mamy naprawdę sporo materiałów i jeszcze bardziej utwierdzają one w tym, że ten autor posiada ogromne pokłady wyobraźni, ale przede wszystkim bardzo płynnie i sprawnie posłuje się narracją komiksową. Jako grafik nie stawia zbędnych kresek w kadrach, fajnie je ze sobą montując, jako scenarzysta cały czas panuje nad całością. Aż szkoda, że ta historia jest tak krótka, tym bardziej że wykorzystuje motyw podróży w czasie, który bardzo lubię. Mam nieodparte wrażenie, że dałoby się z niej wycisnąć dużo więcej – z jednej strony graficznie rozbudowując pewne sekwencje, nie tylko te związane z akcją, z drugiej zaś fabularnie rozbudować pewne wątki, czy też pogłębić relacje pomiędzy bohaterami, bo emocji tutaj nie brakuje. Nie wiem tylko czemu, roboty Z3 chcą mówić staropolszczyzną. Mnie „mościpanowie” i „a jużci” trochę nie pasowało do tej futurystyki...

Historyjka znajdująca się w tym albumiku była nagrodą na wspierających inicjatywę na Kickstarterze. Jest więc dopełnieniem większego projektu. Nie znaczy to jednak, że nieznajomość animowanych „Supernaukolegów” jest jakąś barierą nie do przejścia. Jeśli znacie i lubicie serial, pewnie z dużą chęcią sięgniecie po komiks.

 

Tytuł: Super Naukoledzy: 2099

  • Fabuła: Brett Jubinville
  • Scenariusz i rysunki: Marcin "XULM" Surma
  • Skład: Robert Sienicki
  • Wydawca: Wydawnictwo 23
  • Data premiery: 29.05.2020 r. 
  • Liczba stron: 80
  • Format: 195×255
  • Druk: kolorowy
  • Okładka: miękka ze skrzydełkami
  • ISBN: 978-83-953767-5-7
  • Cena okładkowa: 55 zł

Dziękujemy Wydawnictwu 23 za udostępnienie komiksu do recenzji

Galeria


comments powered by Disqus