Ursula K. Le Guin „Dotąd dobrze” - recenzja

Autor: Ewelina Sikorska Redaktor: Motyl

Dodane: 23-10-2019 06:40 ()


Gdyby żyła, to kilka dni temu skończyłaby 90 lat. Mowa oczywiście o Ursuli Le Guin - jednej z ikon światowego fantasy. I choć wielu zna lub słyszało o Ziemiomorzu, to mało kto zdaje sobie sprawę, że nie tylko to grało w jej duszy. Bo Le Guin była artystką o wielu obliczach: z jednej strony wzięta powieściopisarka, eseistka, z drugiej zaś blogerka, kociara, aktywistka, feministka i jak się okazuje… poetka.

Tak, dobrze słyszycie. Okazuje się, że w swoim dorobku autorka Ziemiomorza skrywała skromny, lecz interesujący zasób napisanych przez siebie wierszy, które zebrane w jeden tom zostały u nas niedawno opublikowane dzięki wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Nie ukrywam, że choć na co dzień raczej nie czytam poezji, to jednak po przeczytaniu wcześniej wydanego Nie ma czasu. Myśli o tym, co ważne, zdecydowanie postanowiłam zmierzyć się z przepełnionym właśnie wierszami Dotąd dobrze. I powiem Wam jedno: ten niezwykły tomik poezji mnie urzekł.

Dlaczego niezwykły? Nie chodzi tu tylko o techniczne wydanie tej książki, w której zachowano przepiękną i charakterystyczną dla całej serii dzieł Le Guin szatę graficzną (naprawdę to doceniam, drogie wydawnictwo!) czy fakt, że to publikacja dwujęzyczna, gdzie obok oryginalnych, napisanych w języku angielskim wierszy, mamy ich rodzime „spolszczenia” (to bardzo nietypowy ruch ze strony wydawnictwa, ale bardzo pozytywnie przeze mnie odebrany i pewnie przez większość fanów twórczości Le Guin. Dzięki takiemu zabiegowi, możemy czytać zarówno w języku Szekspira, jak i po polsku, by później sprawdzać po sąsiedzku jak to wygląda w oryginale. Fantastyczny pomysł! Szkoda, że tak mało wydawnictw korzysta z takiego rozwiązania, bo to rewelacyjna rozrywka podczas czytania.

„Więc w takim razie, w czym tkwi ta niezwykłość”, zapytacie? Otóż w tym, że Dotąd dobrze, choć to praktycznie poezja, to czyta się całość jak dobrą prozę. Przepełnione jest szczerością, zachwytem nad światem, a jednocześnie nie boi się ukazać przemijania jako nieodłącznego towarzysza ludzkiej egzystencji. Autorka niejako wymusza mimowolnie na swoim czytelniku refleksję nad wieloma tematami wraz z kolejnymi wierszami, które mają wysokie spektrum tematów, które poruszają. Nie ma tu lania wody czy pójścia na łatwiznę.

Sam pośmiertny zbiór poezji dzieli się na 7 części, stanowiących niejako osobne podrozdziały (Spostrzeżenia, Zaklęcia, Medytacje, Elegie, Nocna Podróż, Tak daleko, W dziewiątym dziesięcioleciu), które poruszają kompletnie różne sprawy i problemy, korzystając z wielu form poetyckiego wyrazu: od minimalistycznego haiku po elegię czy poemat.

Tematyka Dotąd dobrze jest różnorodna: począwszy od utworów wychwalających piękno przyrody (tak na marginesie: to chyba moje ulubione utwory z Dotąd dobrze, szczególnie te przekazane czytelnikowi w formie pięknych haiku, świetnie ukazujące, jak wielką estymą darzyła Ursula Le Guin otaczającą ją z każdej strony faunę i florę), po te bardziej opisujące szarą codzienność (np. Słówko za zmarłymi, które pojawiło się w jednym z tekstów o kocie Pardzie w Nie ma czasu. Myśli o tym, co ważne.) czy też rozliczające się z przeszłością lub wspominające dziecięce lata (Berkeley, grudzień 1941 czy Teodora).

Na osobną uwagę zdecydowanie zasługują wiersze odnoszące się do kultury antyczno-chrześcijańskiej: Po śmierci Orfeusza czy Spojrzenie wstecz (będące niejako dość nowym, bardzo nietypowym, interesującym spojrzeniem na postać żony biblijnego Lota). Ciekawie prezentuje się też Tak daleko, niejako przypominające poemat liryczny oraz utwory wyrwane jakby z uniwersum Ziemiomorza (m.in. Dla Heggai). Wszystkie utwory zebrane w Dotąd dobrze są niejako kwintesencją samej postaci twórczyni Ziemiomorza i tego, co sobą reprezentowała.

Jeśli więc chcecie poznać Le Guin bardziej z prywatnej strony, to nawet jeśli nie jesteście fanami poezji, dajcie sobie szansę miło się zaskoczyć tym, co oferuje Dotąd dobrze, które w pełni pokazuje to bardziej wrażliwe, refleksyjne oblicze wielkiej autorki amerykańskiej i światowej fantasy, która nawet po swojej śmierci, uczy nas wielu prawd o życiu, a jednocześnie odkrywa przed nami wiele nowych ścieżek, którymi możemy podążyć, jeśli chcemy.

 

Tytuł: Dotąd dobrze

  • Autor: Ursula K. Le Guin
  • Wydawca: Prószyński i Spółka
  • Kategoria: Literatura światowa
  • Tłumaczenie: Jerzy Jarniewicz, Justyna Bargielska
  • Format: 147 mm x 208 mm
  • Liczba stron: 168
  • Oprawa twarda
  • Data premiery: 17.10.19 r.
  • Cena: 38 zł

Dziękujemy wydawnictwu Prószyński i S-ka za udostępnienie egzemplarza do recenzji. 


comments powered by Disqus