Katastrofy naturalne to wdzięczny temat dla filmowców, którzy grając na emocjach, starają się przedstawić bieg niesamowitych wydarzeń, jednocześnie poddając bohaterów wymagającym próbom. Łatwo się jednak zatracić w pokazywaniu niszczycielskiego żywiołu, a niekiedy rozmach i wyobraźnia twórców może prowadzić do katastrofy o iście apokaliptycznym rozmiarze. W przypadku komiksu Jean-Christophe’a Chauzy’ego tak nie jest, a przynajmniej pierwszy akt tej opowieści na to nie wskazuje.

Maria i jej dwójka dzieci szykuje się na powrót z upalnych wakacje. Jeszcze tylko uporządkować  letniskowy dom i czeka ich podróż do Paryża. Kobieta nie przeżywa jednak końca urlopu, bo jej myśli krążą wokół niewiernego męża i jego kochanki. W takim podłym nastroju zastaje ją gwałtowna burza, która pojawiając się nagle, sieje spustoszenie na swojej drodze. Niszczycielski żywioł równa z ziemią niestabilne chatki, sprowadza błotne lawiny, dziurawi autostrady, odcina ludzi od cywilizacji. Maria w opętańczym szale rusza na pomoc swoim chłopcom. Gdy wydobywa ich z gruzowiska, ruszają przed siebie wraz innymi ocalałymi, by dotrzeć do pobliskiego miasta. Tam sytuacja nie wygląda na dużo lepszą. Zdewastowane drogi, brak połączenia i zerwane linie elektryczne. Dla ludzi znajdujących się w kleszczach matki natury nie pozostaje nic innego niż czekać i walczyć. Walczyć sami z sobą o kolejny dzień spokojnych myśli, o jedzenie, o pitną wodę, o przetrwanie. Ich świat się zawalił, a czy podniosą się z jego gruzów i nie utracą resztek człowieczeństwa? Czy raczej powszechnie uznane normy zostaną wyparte przez zezwierzęcenie i zbydlęcenie w myśl zasady prawa silniejszego? Kto bardziej przystosuje się do nowej sytuacji, pozbędzie się oporów i będzie chciał przeżyć, ten zapłaci najwyższą cenę. A Maria ma przed oczami dwójkę swoich pociech, które musi chronić.

Komiks Jean-Christophe’a Chauzy’ego to z jednej strony studium kondycji ludzkiej w sytuacji skrajnej, by rzec nawet beznadziejnej. Natura odgrywa tu fundamentalną rolę, poza swoją niezaprzeczalną urodą jest też przecież nieokiełznanym żywiołem,  z którym człowiek – z uwagi na swój niszczycielski tryb życia – nie umie wygrać. Co najwyżej może stawić czoła skutkom rozległej katastrofy. Bohaterowie Reszty świata powoli, ale z ogromną determinacją walczą o byt, z czasem przekraczając granice ogólnie przyjętych norm współżycia społecznego. Autor kreśli obraz matki, która niczym dzikie zwierzę broni zaciekle swoich szczeniąt. Nawet jeśli będzie to wymagało licznych wyrzeczeń i poświęceń, a także przekroczenia barier, o które nigdy by siebie nie posądziła. Jean-Christophe Chauzy odmalowuje obraz lokalnej społeczności, ale sygnalizuje tylko pojedyncze incydenty, toteż nie mają one tak donośnego wydźwięku, jak osobista tragedia Marty przeżywana na różne sposoby.

Narracja z czasem przemienia się w formę pamiętnika, potęgując narastające emocje, niepokój, zdezorientowanie i pesymizm. Bo świat ukazany ilustracjami Chauzy’ego nie jest przyjazny. Otaczająca bohaterów natura niejednokrotnie przyjmuje zimne, ciemniejsze i szare barwy. Jakby w tej katastrofie zawarto nie tylko studium nad człowieczeństwem jednostki, lecz też manifest ekologiczny. Człowiek wszak od lat dewastuje zasoby Ziemi, więc najwyższa pora, by otaczająca nas przyroda zawalczyła o swoje przetrwanie.

W tym katastroficznym sztafażu pojawia się raz i drugi pytaniem, zawarte po części w tytule. Jeśli tu jest tak źle i masa osób potrzebuje pomocy, to co się stało z resztą świata? Czemu nikt nie interweniował, nie przybył na ratunek? Ten wątek zapewne będzie kontynuowany, bo Maria wiedząc, że bezczynne siedzenie równa się drodze donikąd, rusza dalej. Mierzyć się nie tylko z własnymi koszmarami, ale też otaczającym, nieprzyjaznym środowiskiem. Reszta świata to refleksyjny tytuł, którego okładka już nawołuje, że katastrofa może przyjąć różne oblicze, a człowiek pozbawiony nadziei wcześniej czy później podda się, nie widząc szans na przechylenie szali na swoją korzyść. Ciąg dalszy niewątpliwie nastąpi. Oby był równie emocjonujący co wstęp tej historii. Cóż więcej może czekać na bohaterów niż obraz społecznej degrengolady i powolnego zaniku norm moralnych?

Tytuł: Reszta świata

• Scenariusz: Jean-Christophe Chauzy
• Rysunki: Jean-Christophe Chauzy
• Tłumaczenie: Wojciech Birek
• Wydawca: Non Stop Comics
• ISBN: 978-83-8110-787-7
• Oprawa: twarda
• Ilość stron: 120
• Format: 322x242
• Premiera: 15.05.2019 r.
• Cena: 59,90 zł

Komiks możecie kupić w sklepie wydawnictwa Non Stop Comics.