„The Goon” tom 1 - recenzja
Dodane: 17-03-2019 22:30 ()
O Ericu Powellu można bez ogródek napisać, że był to jeden z wielkich nieobecnych na naszym rynku, odkąd próby publikacji jego opus magnum podjęła się niegdyś oficyna Taurus Media. Nieudanej niestety. Kiedy The Goon święcił triumfy za granicą, na polskim rynku spotkał się raczej z niewystarczającą recepcją. Nie dziwi więc, że trzeba było odczekać aż ponad dekadę, aby groźnie wyglądający Zbir ponownie zaczął rozpychać się łokciami na półkach sklepów komiksowych.
Z drugiej strony warto odnotować, że nie jest to pozycja dla każdego. Nie charakteryzuje się bowiem zwartą fabułą, a przygody tytułowego bohatera i jego kompana niedoli Franky’ego podzielone są na krótkie historie, można rzec etiudy, niekiedy przybierające formę skeczy, gdzie humor i groza harmonijnie się przeplatają i odgrywają niepoślednią rolę. Jakoś żartów jest różna, a i styl opowieści Powella na początku musiał się wykrystalizować, toteż nie warto zrażać się po pierwszych stronach, a jedynie dać porwać niczym nieograniczonej wyobraźni autora.
Terytorium działalności wyrośniętego mięśniaka o grabie mogącej bez problemu gruchotać kości wszelkim złoczyńcom i potworom jest ulica Samotna. To tam Zbir wraz z Frankym pilnują porządku. A mają przed kim, bo chrapkę na zostanie niepodzielnym władcą przestępczego półświatka ma niejaki Kapłan Zombie. Jego hordy krwiożerczych nieumartych panoszą się po okolicy, wzbudzając strach i odrazę. Konflikt między demonicznym kapłanem a szefem Zbira – Labraziem – jest bliski eskalacji. Jednak, co jak co, jeśli ma się w pod ręką osobę pokroju jednoosobowej armii, można być pewnym, że porachuje on gnaty i wybije zęby każdej, nawet najbardziej odrażającej kreaturze nasłanej do tej spokojnej niegdyś okolicy.
Komiks Erica Powella mocno zakorzeniony jest w pulpie, czerpie z niej pełnymi garściami. Autor przejawia uwielbienie do tandetnych obrazów grozy z lat pięćdziesiątych i dokonując sprytnego recyklingu, bawi się w żonglowanie gatunkami. Dlatego też na kartach The Goon groza jest przejaskrawiona, w kadrach dominują odpychające i obrzydliwe istoty wyjęte wprost z produkcji klasy Z, z których posoka i gore wylewały się strumieniami. Ich brzydotę Powell jeszcze mocniej uwypukla za pomocą kolorystyki, by nie tylko przykuć uwagę czytelnika do tych kreatur, aby wyśmiać skostniałe reguły konwencji. Oczywiście autor nie zapomina o najważniejszym elemencie tego cudownego miszmaszu, czyli gatunku gangsterskim. Bo nawet jeśli mamy do czynienia z hordami Zombie i innymi stworami z piekła rodem, to The Goon wciąż będzie miał wszelkie atrybuty historii mafijnej zanurzonej w nadnaturalnych motywach. Nie da się ukryć, że poza dynamiczną akcją sprowadzającą się do obijania mord przeróżnym stworom, wampirom, wilkołakom istotnym czynnikiem opowieści stanowiącym o niebywałym kunszcie autora jest satyryczny humor. Warto przy tym docenić kreatywność Powella, który zadbał o galerię niepowtarzalnych postaci, którym przypisał nietypowe jak dla nich cechy, obdarzył ich wręcz ludzkimi troskami. Siłą niniejszej pozycji nie są wyłącznie scenki konfrontacyjne, groteskowe ilustracje, a przemyślane, kąśliwie dialogi. Powell jest również wszechstronnym rysownikiem, bo poza rozpoznawalnym i dopieszczonym cartoonowym stylem decyduje się na kadry szkicowane. Opasły tom stanowi również przekrój ewolucji jego warsztatu.
W tym miesiącu obchodzimy dwudziestą rocznicę debiutu The Goon, toteż z tej okazji w Stanach Zjednoczonych planowany jest szereg uroczystości, Cieszy zatem, że również nad Wisłę przygody groźnego, acz sympatycznego osiłka w końcu dotarły we właściwym, kolekcjonerskim wydaniu. Dla czytelników jest to niewątpliwie edytorska perła, która prócz komiksu zawiera bogatą galerię dodatków. Cieszy zatem inicjatywa Non Stop Comics, która przybliży nam dorobek tytanicznej pracy Erica Powella. Jeśli sięgnięcie po pierwszy album ze Zbirem to zakochacie się w tej postaci, jak i jej szalonych przygodach. To jedna z tych pozycji, których nie wypada nie mieć na półce.
Tytuł: The Goon tom 1
- Scenariusz: Eric Powell
- Rysunki: Eric Powell
- Tłumaczenie: Paulina Braiter
- Wydawca: Non Stop Comics
- Data premiery: 12.2018 r.
- ISBN: 978-83-8110-639-9
- Oprawa: twarda
- Ilość stron: 496
- Format: 170x260
- Cena: 119 zł
Komiks możecie kupić w sklepie wydawnictwa Non Stop Comics.
Galeria
comments powered by Disqus