Nasz Przewodnik po Seriach Epickiej Fantasy

Autor: Redakcja Portalu FantasyWereld Redaktor: Motyl

Dodane: 02-08-2018 14:48 ()


W tym artykule chciałem streścić wybrane serie, których jako fan epickiej fantasy kategorycznie nie możesz pominąć. Jeśli jeszcze nigdy nie czytałeś tego typu literatury, a chciałbyś się dowiedzieć, od czego najlepiej zacząć, możesz spokojnie podążać za tą listą. Kolejność pozycji jest przypadkowa. Chciałbyś dowiedzieć się czegoś więcej o konkretnej serii lub podyskutować o tym, która z nich nie powinna się znajdować na liście, lub która musi się pojawić? Zajrzyj na nasze forum!

Artykuł o Epickiej Fantasy nie może się obejść bez wspomnienia o J.R.R. Tolkienie. Choć naturalnie fantasy powstawało przed jego czasami, Władca Pierścieni (wydany w 1954) zawdzięcza swój sukces odświeżeniu gatunku. Dobrze zbudowany świat, w którym rozgrywa się akcja, dopracowane postacie oraz rozbudowana walka między dobrem a złem stanowiły inspirację dla wielu twórców fantastyki. Dzięki doświadczeniu jako wykładowca akademicki literatury i języka angielskiego Tolkien był w stanie sam stworzyć parę języków, które występują w jego książkach, np. Quenya czy Sindarin. Dla fana fantasy jest to książka (lub trylogia, w zależności od wydania) bezwzględnie obowiązkowa!

Trylogia Skrytobójcy Robin Hobb jest uważana za jedno z największych dzieł opartych na bohaterach. Wartka fabuła, trójwymiarowość postaci oraz oryginalne użycie magii sprawiają, że chce się ciągle czytać więcej o Królestwie Sześciu Księstw. Na szczęście jest to możliwe, ponieważ Hobb nadal tworzy historie, rozgrywające w tym świecie. Po oryginalnej trylogii pojawiło się także wiele kolejnych książek. Teraz pierwsi bohaterowie wracają do łask w trylogii Złotoskóry.

Pamięć, Smutek i Cierń to pierwsza seria książek pisarza fantasy Tada Williamsa. Inspirowana była licznymi mitologiami z całego świata, a nagradzano ją za wyrazisty styl. Porządnie opracowane postacie oraz złożony świat sprawiają, że te cztery książki zyskały uznanie wśród fanów fantasy. W kwietniu 2014 roku, ku radości wielu czytelników, Tad Williams oznajmił, że ma zamiar napisać trylogię, która rozgrywać się będzie przed wydarzeniami z Pamięci, Smutku i Ciernia. Ma nosić nazwę The Last King of Osten Ard, a pierwsza część zaplanowana jest na rok 2017.

Serie epickiej fantasy mają skłonność do bycia epicko długimi. Tym razem także zdarzyło się tak, że seria nie została w całości przetłumaczona, ponieważ czytelnicy często rezygnują z dalszej lektury lub korzystają z tekstów w językach oryginalnych. Niestety podobnie było w wypadku Malazańskiej Księgi Poległych Stevena Eriksona. Chciałem jednak wymienić i tę serię, ponieważ nie ma nic bardziej epickiego od niej. Złożone nici fabularne, imponujący świat oraz interesujący bohaterowie w rzeczy samej sprawiają, że każdy fan fantasy musi koniecznie ją przeczytać. Niderlandzkie tłumaczenie sięgają jedynie do czwartego tomu. Można jednak kontynuować lekturę w oryginale, seria liczy ponad 10 części (publikowane się także liczne krótkie opowiadania).

Najlepszym przykładem serii, która rozrosła się ponad miarę, jest Koło Czasu Roberta Jordana. Pisarz przedstawił ją wydawcy jako trylogię, jednak w miarę upływu czasu historia okazała się bardziej obszerna, niż się tego spodziewano. Skutkowało to wydaniem 14 książek (oraz prequelu). Ostatecznie Robert Jordan zmarł na chorobę serca, zanim mógł zakończyć serię (do tamtej pory napisał 11 części). Pisarz fantasy Brandon Sanderson został poproszony o dokończenie cyklu. Koło Czasu znane jest z unikalnego świata, oryginalnego i wyjątkowo dobrze opracowanego systemu magii oraz szerokiej skali postaci i nici fabularnych. Te spotykają się ze sobą, krzyżują się, aby znów wrócić na własny tor. W jego dziełach najbardziej przemawia do mnie jednak fantastyczny foreshadowing. Daje się nam wiele wskazówek względem wydarzeń, które dopiero muszą się rozwinąć, przez co w trakcie lektury coraz bardziej się nad nimi zastanawiasz!

Pierwszą na świecie książką z cyklu o Shannarze Terry’ego Brooksa był Miecz Shannary, bardzo wyraźny hołd, jeśli nie rip-off, względem Władcy pierścieni. W kolejnych częściach szybko przekonujemy się jednak o oryginalności oraz fachu pisarskim Brooksa. Autor potrafi zająć miliony czytelników przygodami rodzin Ohmsford, Elessedil i Leah. Niestety po The Wards of Faerie nie ukazały się jeszcze kolejne tłumaczenia na język niderlandzki. Możemy jednak śledzić serię telewizyjną, opartą na Kamieniach Elfów Shannary.

Dla stylu pisania Joe Abercrombiego w trylogii Pierwsze prawo (oraz w pozostałych książkach, których akcja rozgrywa się w tym świecie) liczni fani stworzyli oddzielny podgatunek – Grimdark. Są to epickie książki fantasy z nieco bardziej ponurymi momentami w fabule. Czarny humor, dużo akcji oraz realistyczne walki ożywiają trylogię.

Natknęliśmy się już wcześniej na Sandersona jako autora, który dokończył cykl o Kole Czasu Roberta Jordana. Zasłużył sobie jednak na uwagę także swoimi własnymi dziełami. Książki z cyklu Z Mgły Zrodzony (zobacz także nasze recenzje) znane są ze swej intrygujących pomysłów, oryginalnego systemu magii, złożonych nici fabularnych oraz szczególnie głębokich postaci, które na zawsze zostają w pamięci.

Yarmond E. Feist jest jednym z pisarzy fantasy, którzy rzeczywiście odnieśli sukces w świecie fantastyki. Jego książki skupione wokół cyklu Midkemia, w świecie wymyślonym przez niego wraz z przyjaciółmi na potrzeby gry Dungeons & Dragons, sprzedawały się wielokrotnie jak ciepłe bułeczki na całym świecie. Natychmiast ukazało się ponad 30 opowieści, rozgrywających się w świecie Midkemia, aż w końcu przyszedł koniec. Feist zaczął pracować nad nową serią. Tej spodziewać się możemy niestety dopiero w 2016, a nawet w 2017 roku.

Nowym nazwiskiem w świecie fantastyki, które szybko zyskało tytuł gwiazdy, jest Patrick Rothfuss. W jego książkach główny bohater – Kvothe – w ciągu trzech dni opowiada historię swojego życia. Każdy tom zawiera jeden dzień opowieści. Na nieszczęście swoich fanów Rothfuss nie pisze zbyt szybko. Po Imieniu Wiatru (2007) (w Polsce 2008 - przyp. tłum.) oraz Strachu mędrca (2011) (w Polsce 2011/12 - przyp. tłum.) czekamy już trzy lata na część 3-cią, zatytułowaną Doors of Stone. Na szczęście dostaliśmy nagrodę pocieszenia w formie Muzyki milczącego świata, w której główną rolę odgrywają postacie poboczne z powyższej serii.

Jedynym nieangielskojęzycznym pisarzem na tej liście jest Markus Heintz, który swoimi książkami z serii De Dwergen przeprowadził szturm na rynek międzynarodowy (w zeszłym miesiącu ukazała się piąta część, a jej ekskluzywny egzemplarz można wygrać na stronie FantasyWereld). Główną rolę odgrywają w niej nie ludzie, lecz krasnoludy – było to coś raczej unikalnego. Książki pisane są z wielką werwą i choć pojawiają się w nich klasyczne tematy i motywy fantastyczne, wykorzystywane są w wyjątkowy sposób. Heitz to niezwykle pracowity twórca. Prócz epickiej fantasy pisze także thrillery.

Pierwsza część Belgariady z 1982 była dziełem przełomowym w karierze pisarskiej Davida Eddingsa, choć jego pierwsza powieść ukazała się już w 1973. W pięciu książkach śledzimy bohatera Gariona oraz jego towarzyszy podróży podczas różnorakich misji. Później pojawiła się seria-kontynuacja (Malloreon), a także dwa prequele, nawiązujące do głównej serii. Ze względu na fakt, iż żona autora, Leigh Eddings nierzadko pomagała mu w pracy, często możemy napotkać wzmianki o niej w dziełach Eddingsa.

Pisarskie duo, Margaret Weis i Tracy Hickman zaczęli współpracę w ramach serii Dragonlance wydawcy gier Wizard of the Coast. Ta spodobała się im oraz ich fanom tak bardzo, że napisali razem wiele kolejnych serii. Jedną z najbardziej znanych jest Brama śmierci, seria składająca się z siedmiu części, zawierających innowacyjne światy i oryginalną fabułę.

Miecz prawdy od zawsze jednocześnie nienawidziłem, jak i kochałem. Była to jedna z pierwszych serii, którą czytałem, a pierwsze kilka książek pożarłem w mgnieniu oka. Przygody Richarda, Kahlan i Zeda były podniecające i ekscytujące, a świat Goodkind wciągał mnie z każdą książką. Później porzuciłem serię, ponieważ postacie oraz fabuła zdawały się powtarzać. Jest to jednak nadal jeden z najbardziej znanych cykli fantasy, mający nadal wielu fanów. Powstał nawet na jego podstawie serial telewizyjny, który niestety po dwóch sekundach został anulowany.

Ziemiomorze to cykl książek fantasy Ursuli LeGuin, których akcja rozgrywa się w tak samo nazwanym wyspiarskim królestwie. Dwa krótkie opowiadania (Prawo Imion oraz Magiczne słowo), opublikowane już w 1964, były podstawą dla trylogii o Gedzie i Tenar. Później powstało także więcej książek, które rozgrywały się w Ziemiomorzu: czwarta z pozycji stała się mostem do drugiej trylogii. Stworzono także wersję animowaną Ziemiomorza. Ostatnia książka z tej serii (The Other Wind) nie została niestety nigdy przetłumaczona.

Chciałbyś dowiedzieć się więcej o konkretnej serii albo podyskutować, która z nich nie powinna (lub powinna) była się tutaj znaleźć? Zajrzyj więc na nasze forum!

Link do oryginału: https://www.fantasywereld.nl/boeken/boekachtergrond/epische-fantasyseries-deel-1/ 

Tłumaczenie: Damian Olszewski


comments powered by Disqus