„DC Wonder Woman. Edycja Rocznicowa” – recenzja wydania DVD
Dodane: 08-07-2018 07:53 ()
Przy okazji niedawnej premiery Wonder Woman na rynku kina domowego (naszą recenzję znajdziecie pod tym linkiem) Galapagos Films poszedł za ciosem, wydając Edycję Rocznicową animacji z 2009 roku. Czy warto sięgnąć także po „kreskówkowe” przygody Diany?
Ród Amazonek po przeżytych cierpieniach i walkach zaznaje spokoju i schronienia na wyspie Themyscirze. Poruszenie wśród kobiet wywołuje pojawienie się pilota wojsk amerykańskich, Steve’a Trevora. Tytułowa bohaterka łapie intruza i oddaje go na przesłuchanie, po czym tenże nietypowy Dynamiczny Duet opuści wyspę, by ocalić miliony istnień ludzkich i pokrzyżować plany Aresowi.
Brzmi podobnie jak w recenzji produkcji z Gal Gadot? Bo między reżyserowanymi przez Lauren Montgomery i Patty Jenkins obrazami jest spora paralelność. Przykładowo: początkowe wydarzenia odbywają się na zakamuflowanej Rajskiej Wyspie, na którą przypadkiem trafia Steve. Diana eskortuje go do świata zewnętrznego, gdzie starają się zapobiec rozwojowi tragicznych wydarzeń i przemocy, a między nimi zaczyna rozkwitać romantyczna relacja. Z kolei wśród czarnych charakterów w obu filmach wymieniany jest Ares: w wersji aktorskiej Diana spekuluje, że grecki bóg jest sprawcą I wojny światowej, tu zaś jest on głównym antagonistą.
Jednak nie można mówić o kalce – akcja wersji kreskówkowej dzieje się w czasach współczesnych, a tej z DC Extended Universe osadzona jest w drugiej dekadzie XX wieku. W animacji dużo większą wagę odgrywają Amazonki oraz mitologiczne motywy, w obrazie Patty Jenkins jest na to położony mniejszy nacisk. Można więc śmiało pozwolić sobie na seans filmu Montgomery, bez obawy, że ogląda się „klona”.
Idąc dalej z porównaniami obu wersji: animowana Diana jest poważniejsza od tej w wydaniu Gal Gadot, brakuje jej bowiem niewinnej strony dziecka z zaciekawieniem poznającego obcy świat ludzi. Zamiast tego wygłasza ona z irytacją komentarze na temat nieporadności i uległości kobiet, zdominowanych przez tę brzydszą płeć. Odwrotnie zaś ma się sprawa ze Steve’em Trevorem – Chris Pine zaserwował nam dojrzalszego i poważniejszego, bardziej dżentelmeńskiego Trevora, podczas gdy wersja kreskówkowa jest bardziej szelmowska, od czasu do czasu sadzi seksistowskie żarty i nie krępuje się, by podejrzeć grupę nagich Amazonek w kąpieli – typowy facet.
Złych mężczyzn jest tu więcej. Ares czerpie radość i siłę z wojny, a do tego chełpi się swoją siłą i dominacją przed wzgardzoną Hippolitą oraz manipuluje on inną kobietą. Zeus okazuje się nadużywającym swej władzy bogiem-gburem. Podwładnymi Aresa są wyłącznie męskie postaci. Bandę rzezimieszków w ciemnej alejce stanowią sami panowie, a z kolei bawiący się w wojnę chłopcy nie dopuszczają swojej koleżanki do zabawy, bo przecież „potrzebują kogoś ratować”. Gdy spojrzy się na ten całokształt, słowa Steve’a do Diany o tym, że „nie wszyscy mężczyźni są źli”, mogą stracić na wartości i zabrzmieć jak puste ogólniki. Z drugiej strony jednak irytacja Trevora wydała mi się być autentyczna i zasadna wobec pewnej „bucowatości” Diany, więc ja te jego słowa popieram. Poza tym paniom też zdarza się trochę zapomnieć – Hippolita wypomina jednej z sióstr zakochanie się i zwraca uwagę, że Amazonki są wojowniczkami, co brzmi trochę jak hipokryzja, biorąc pod uwagę jej wcześniejszą zażyłość z Aresem oraz wymodlenie sobie u bogów córki.
Wersja audio stoi na bardzo dobrym poziomie – pani Andrea Romano zgromadziła jak zwykle świetną obsadę, na czele z Keri Russell (Wonder Woman) oraz znanymi z innych superbohaterskich produkcji aktorami, w tym: Nathanem Fillionem (Steve Trevor), Alfredem Moliną (Ares) i Rosario Dawson (Artemida). Za ścieżkę dźwiękową odpowiada Christopher Drake, kompozytor znany fanom DC z muzyki do różnych animacji oraz bat-gier: Batman: Arkham Origins, handheldowego sequela Origins Blackgate i obu części Injustice. Temat muzyczny z napisów końcowych Wonder Woman jest na tyle klimatyczny, że właśnie odsłuchuję go w kółko, pisząc te słowa.
Szkoda, że film z silną kobiecą bohaterką nie jest adresowany także do najmłodszych – sceny walk bywają tu momentami brutalne i sugerują, że nadaje się on dla trochę dojrzalszych dzieci lub oczywiście dorosłych widzów.
O wydaniu DVD
Jak zwykle w przypadku dystrybutora Galapagos Films, produkcję można obejrzeć w wersji m.in. z napisami angielskimi lub polskimi, oczywiście w oryginale (Dolby Digital 5.1) lub z lektorem (Dolby Digital 2.0, Paweł Bukrewicz). Na płycie DVD znajduje się proste i eleganckie menu w języku angielskim. Tradycyjnie przy wielu animacjach DC kierowanych na rynek kina domowego brakuje możliwości wyboru scen z poziomu menu (film jest podzielony na 10 segmentów, między którymi można przeskakiwać w trakcie seansu).
Bardzo pozytywnie zaskakuje niespodziewanie tłusty pakiet dodatków na płycie: 4 materiały wideo trwają łącznie 1 h 7 min. 39 s, z czego prawie godzina traktuje o Wonder Woman! A do tego jeszcze jest komentarz audio! Poniżej spis bonusów:
A Sneak Peek at Batman and Harley Quinn (8 min. 46 s) to reklamówka o niedawnej produkcji osadzonej nieoficjalnie w The DC animated universe (czyli tym uniwersum, którego początkiem był Batman: The Animated Series). Możemy zobaczyć tam znanych i lubianych aktorów użyczających głosów postaciom: Batmana, Nightwinga i Harley Quinn. Podkreślone zostało, że Batman and Harley Quinn nie jest przeznaczony dla dzieci – cenna i słuszna uwaga, jeśli ktoś planowałby sprawić prezent swojej małej pociesze.
What Makes a Wonder Woman (9 min. 42 s) to materiał o tym, co cechuje słynną komiksową Amazonkę. Wypowiadają się rozmaite osoby ze świata popkultury, w tym: obie panie reżyser filmów o WW, syn twórcy tej postaci oraz jeden z rysowników.
Wonder Woman: A Subversive Dream (24 min. 34 s) skupiony jest w dużej mierze na Williamie Moultonie Marstonie, twórcy Wonder Woman – można dowiedzieć się stamtąd na przykład o motywacjach, którymi kierował się Marston, powołując do życia na kartach komiksów superbohaterkę.
Wonder Woman: Daughter of Myth (24 min. 37 s) to dokument, który spogląda częściowo na mitologię grecką i rzymską, z których czerpano, tworząc komiksy o Dianie. Trochę miejsca poświęcono tu także słynnemu serialowi z Lyndą Carter.
Commentary by the Film’s Creative Team to oczywiście komentarz audio czwórki osób mających swój wkład w powstanie animacji. Są to: dyrektor wykonawczy Gregory Noveck, producent Bruce Timm, pani reżyser Lauren Montgomery i scenarzysta Michael Jelenic.
Podsumowując: na płycie DVD znajduje się zaskakująco pokaźny pakiet interesujących dodatków, bogato zilustrowanych okładkami i rysunkami z komiksów. Szkoda tylko, że dystrybutor ograniczył spolszczenie wydania do samego filmu – komentarz audio nie zawiera żadnych napisów, a do pozostałych materiałów wideo można włączyć wyłącznie tekst w oryginale. Ucierpią na tym osoby, które nie znają wystarczająco dobrze języka angielskiego. Poza tym, lepszym rozwiązaniem na seans po polsku dla młodszych widzów byłby chyba dubbing, niż lektor. Jeśli zaś chodzi o samo tłumaczenie – zdarza się ono zmieniać sens wypowiedzi. Przykładem jest wyjaśnienie dziewczynki, że koledzy się z nią nie bawią, bo: „they need someone to save” („potrzebują kogoś ratować”) – co przetłumaczono na: „i sobie nie poradzę”.
Niemniej jednak cieszy fakt, że polskie wydanie DVD zawiera taki sam zestaw dodatków, co zagraniczne wydania DVD i Blu-ray. W przeciwnym razie nazwanie go „edycją rocznicową” byłoby nie na miejscu.
Animowana Wonder Woman to całkiem udana produkcja dla dorosłych i dla dzieci (aczkolwiek przypominam: nie jest ona dobra dla tych najmłodszych pociech). Warto obejrzeć niezależnie od znajomości filmu z DCEU. Gorąco polecam także zapoznanie się z bonusami dołączonymi do Edycji Rocznicowej, o ile pozwoli Wam na to Wasza znajomość angielskiego – a jeśli nie, jest to idealny pretekst do nauki.
Ocena: 7,5/10
Tytuł: „DC Wonder Woman. Edycja Rocznicowa”
Reżyseria: Lauren Montgomery
Scenariusz: Michael Jelenic
Twórca postaci Wonder Woman: William Moulton Marston
Obsada:
- Keri Russell
- Nathan Fillion
- Alfred Molina
- Rosario Dawson
- Marg Helgenberger
- Oliver Platt
- Virginia Madsen
- Skye Arens
- John DiMaggio
- Julianne Grossman
- Vicky Lewis
- David McCallum
- Jason Miller
- Rick Overton
- Andrea Romano
- Tara Strong
- Bruce Timm
Muzyka: Christopher Drake
Wytwórnia: Warner Bros. Animation
Czas trwania: 71 minut
Dziękujemy dystrybutorowi Galapagos Films za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
comments powered by Disqus