Nordia - wywiad z Ignacym Trzewiczkiem

Autor: Mateusz "m4ti" Zaród Redaktor: slivka

Dodane: 05-08-2006 12:50 ()


Mateusz Zaród: Ignacy, kiedy możemy się spodziewać Nordii? Termin sierpniowy dalej aktualny?

Ignacy Trzewiczek: Trudno mi deklarować coś konkretnego z terminem. Powiem datę i cokolwiek powiem, jak znam życie, i tak wszystko się posypie. Jedno jest pewne, naprawdę prace są na finiszu i dodatek jest o krok od przejścia do fazy produkcji.

Mateusz: Nordia została pierwszym nationbookiem do Monastyru w wyniku ankiety. Czy nie boicie się, że Nordia wyjaśni za dużo zagadek, przez co Monastyr straci na swej tajemniczości?

Ignacy: Zdecydowanie nie, wręcz przeciwnie! Uważam, że gracze i Mistrzowie Gry potrzebują wielu nowych informacji, łakną odpowiedzi na szereg pytań i najwyższy już czas byśmy rozwiali nieco wątpliwości. Tajemniczość Monastyru pozostanie, bo ta tajemnica jest wpisana w mechanikę gry, jest w Monastyrze zakodowana. Reguły magii, reguły związane z demonami i wszelkimi deviria są tak zaprojektowane, że gracze na sesji zawsze będą mieli wielki zgryz – nigdy nie będzie tak na sesji, by gracze luzacko znali odpowiedź na zagadnienie, które stawi przed nim MG.

Mateusz: Czy macie już jakiś zarys nationbooków do innych krajów?

Ignacy: Nie, w najbliższych miesiącach nie będziemy pracować nad żadnym nationbookiem, więc nie mamy nic przygotowanego.

Mateusz: Czy przy pisaniu kolejnych nationbookow również będziecie kierować się ankietą?

Ignacy: Tak, na pewno. Wydaje się, że jest to optymalna metoda. Nasi fani realnie odczuwają to, jak bardzo szanujemy ich opinię i mają realny wpływ na rozwój linii Monastyru, my zaś mamy pewność, że wydany dodatek nie trafi w próżnię, lecz odpowie na zapotrzebowanie rynku.

Mateusz: Jak się zabrać do pisania? Bierzecie podręcznik i czytacie wszystkie opisy dotyczące danego państwa, a później twórczo rozwijacie? Czy też najpierw spisujecie pomysły i dopasowujecie do ram narzuconych przez podręcznik?

Ignacy: Od podstawki. Bierzesz podstawkę i czytasz. Oczywiście każdy z nas, autorów ma inną metodę pracy, ale początek jest zawsze taki sam – opis Nordii w podręczniku do Monastyru. W moim przypadku wygląda to tak, że przeczytałem raz ten opis i wynotowałem sobie słowa i zdania klucze tworzące nastrój Nordii, były tam takie zdania jak bodaj: „odradzałbym ci, panie, jechać do Nordii”, było coś w stylu: „najmniej Nordyjczyk może ufać samemu sobie”, i kilka jeszcze innych. Gdy wypełniłem kartkę takimi zdaniami, które tworzyły nastrój Nordii, zacząłem ją uzupełniać własnymi zdaniami i słowami kluczami. Pojawiły się tam wyrazy: „przekleństwo”, „cień”, „samotność” i inne.

Potem nastąpiło drugie czytanie i wypisanie wszystkich faktów i ważnych informacji.

Potem trzecie czytanie.

A potem zacząłem pisać, a pisząc, co jakiś czas jeszcze zaglądałem do podstawki i sprawdzałem, czy wszystko co piszę, jest zgodne z tym co opisaliśmy w podręczniku.

Jednym słowem, masakra.

Mateusz: Gdzie szukacie inspiracji do Nordii? Jak każdy twórca, masz pewnie np. ulubioną muzykę przy której piszesz, czy jakieś państwo, do którego Nordia jest podobna…

Ignacy: To też bardzo różnie, na przykład Michał ma cały folder screenów z gier komputerowych, które spełniają jego wyobrażenie o Nordii. Przegląda je, notuje, wymyśla własne rzeczy, spisuje to w pliki.

Ja puszczam muzykę i daję się nieść wyobraźni. Widać to w plikach i naszych materiałach, fragmenty Michała są naszpikowane detalami, szczegółami, które gdzieś tam wypatrzył, opracował, wymyślił, aż kipi tam od pomysłów. U mnie wszystko jest bardziej ogólne, więcej piszę o wrażeniach, o ludziach, o klimacie kraju, niż o tym jak wyglądają krzesła czy stoły. Myślę, że dzięki temu, że się wszyscy uzupełniamy, dodatek będzie ciekawy – są tam i luźne, wolne fragmenty, i ciężkie, gęste. Wszystkiego po trochu. .

Mateusz: Ignacy, co Ci się najbardziej w Nordii podoba, który pomysł najbardziej Cię zaskoczył?

Ignacy: Zaskoczyło mnie to co Michał wymyślił w sprawach religii oraz w sprawach deviria. Wbił mnie w fotel swoimi przemyśleniami i wnioskami. Widok spętanych dzikich niedźwiedzi na rynku jednego z miast Nordii sprawił, że opadła mi szczęka – tak Nordyjczycy traktują deviria – jako ciekawą ozdobę...

W Nordii podoba mi się wątek listów. Jak wiadomo jestem fanem listów, kocham wymyślony przez Michała Oracza „De Profundis”, więc obraz Nordyjczyków od wieków pielęgnujących sztukę epistografii bardzo do mnie przemówił. Oczyma wyobraźni widzę te archiwa listów z kilkusetletnią tradycją...

Mateusz: Z tego co pamiętam Nordia to kraj Michała Oracza. Czy on zarządzał co pasuje, co nie pasuje, czy raczej tworzycie wszystko na zasadzie consensusu?

Ignacy: Marcina Blachy, Marcin odpowiadał za opis Nordii w podręczniku i on jest twórcą tej krainy. Podczas prac nie panuje jednak dyktat, pojawiają się pomysły i najlepsze wchodzą do dodatku, nie ma tu miejsca na sprawdzanie w CV kto jest autorem Nordii. Liczy się pomysł, nie to, kto go wymyślił.

Mateusz: Ile stron o Nordii nas czeka? Czy musicie znowu selekcjonować, co w Nordii się znajdzie, a co nie? Co z materiałem który zostanie?

Ignacy: Nordia będzie miała około 128 stron A4 jeśli chodzi o objętość tekstu, choć sam dodatek nie będzie miał formatu A4, lecz inny, co na razie pozostaje jeszcze tajemnicą, więcej o tym opowiem na oficjalnej stronie Monastyru, serdecznie zapraszam.

Materiału mamy za dużo, co się z nim stanie, jeszcze nie wiadomo. Na pewno część trafi na sieć, część pewnie do Gwiezdnego Pirata. Być może wydamy osobny, drugi tom podręcznika o Nordii, wszystko zależy od fanów. Jeśli będą chcieli, by te dodatkowe materiały także ukazały się w formie oficjalnego dodatku – przygotujemy taką publikację.

Mateusz: Jakie rozdziały znajdziemy w dodatku?

Ignacy: Trzy główne rozdziały: bohater, gdzie znajdą się reguły poświecone tworzeniu postaci Nordyjczyka; świat, gdzie prezentujemy tereny Nordii oraz rody, które je zamieszkują, a także trzeci rozdział: tajemnice, gdzie piszemy o sprawach religii, kultury, technologii, magii nordyjskiej.

Mateusz: Po licznych przygodach do Monastyru, przyszedł czas na nationbook. Możesz zdradzić, co jeszcze planujecie dla fanów w linii wydawniczej Monastyru?

Ignacy: W najbliższym czasie ukaże się Podręcznik Gracza, a po nim Saxendorf/Jesienna gawęda - dodatek zawierający porady dla MG jak prowadzić sesje dark fantasy. Co ukaże się później jeszcze nie wiadomo, na pewno pozostanie to w decyzji fanów działających aktywnie na forum Portalu.

Mateusz: Dziękujemy za wywiad, a fanów, którzy chcą się dowiedzieć więcej o zbliżającej się Nordii, zapraszam na oficjalną stronę Monastyru, na której znaleźć można "Listy z północy", relacjonujące prace nad całym dodatkiem.


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...