"Ostatnie dni Nowego Paryża" Mieville - zapowiedź
Autor: Zysk i Spółka
Redaktor: Motyl
Dodane: 10-01-2018 17:33 ()
Prezentujemy nową powieść China Mievilla, która jest świeżą odmianą od jego poprzednich (fenomenalnych) powieści. Tym razem autor nie tworzy zupełnie nowego świata, a pożytkuje się historią tego nam znanego, jednak pozostając w swoim charakterystycznym stylu przerabia ją w surrealistyczny sposób. Czegoś takiego jeszcze nie było. Premiera powieści w drugiej połowie stycznia.
Ostatnie dni Nowego Paryża
China Mieville
China Mieville
Tytuł oryginału: The Last Days of New Paris
Przekład: Krystyna Chodorowska
Stron: 203
Format: 135x205 mm
Wydanie: I
Seria: -
Oprawa: miękka
Gatunek: science fiction
ISBN: 978-83-8116-233-3
Cena detaliczna: 32,90 zł
Surrealistyczny thriller o wojnie, której nigdy nie było i o próbie przetrwania w mieście po niewyobrażalnym kataklizmie.
Rok 1941. W ogarniętej wojennym chaosem Marsylii zjawia się Jack Parsons, amerykański inżynier i adept sztuk tajemnych. W kryjówce antynazistowskiej organizacji spotyka członków ruchu oporu, w tym André Bretona, czołowego teoretyka surrealizmu. Podczas dziwnych gier towarzyskich rozgrywanych przez niepokornych dyplomatów, wygnanych rewolucjonistów i awangardowych twórców Parsons za pomocą swego wynalazku odnajduje i gromadzi nadzieję. A jednak wbrew intencjom doprowadza do uwolnienia mocy zrodzonej ze snów i koszmarów, zmieniając losy wojny i świata na zawsze.
Rok 1950. Thibaut, samotny bojownik surrealistów idzie ulicami nawiedzonego Paryża, gdzie naziści i członkowie ruchu oporu zmagają się w ciągłym konflikcie, a po ulicach przechadzają się żywe obrazy i manifestacje tekstów literackich, a także istoty z głębi piekieł. Aby wydostać się z miasta, musi połączyć siły z Sam, amerykańską fotografką, próbującą utrwalić obraz zrujnowanego Paryża, a oboje znajdą sprzymierzeńca w postaci enigmatycznego symbolu łączącego w sobie przypadek i bunt: wyrafinowanego trupa…
„Przemyślana, ambitna powieść... Styl prozy Miéville'a, jak zawsze pewny siebie, pozostaje przy tym głęboko ludzki, podczas gdy dziwne, surrealistyczne potwory zapewniają Ostatnim dniom ciekawy posmak szalonej nauki”.
„USA Today”
„USA Today”
comments powered by Disqus