„Przeklęta puszcza 1280” - recenzja
Dodane: 15-09-2017 22:36 ()
Rosnący w siłę Zakon Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie, znany powszechnie jako zakon krzyżacki, organizuje kolejne zbrojne wyprawy w głąb terenów leżących na północy Europy. Rycerze zakonni toczą zażarte boje z broniącymi swych terenów Prusami. Kronikę jednej z takich wypraw śledzimy na planszach najnowszego komiksu Mariusza Moroza. Oto oddział zbrojnych pod dowództwem księcia Gilberta wyrusza, by „krzewić wiarę”, wyplenić pogańskie zabobony, a przy okazji zdobyć kolejne tereny. Obok rycerzy zakonnych w wyprawie biorą udział zbrojni z Anglii, kraju Franków, Mazowsza, Brandenburgii oraz księstw Rzeszy. Wśród żołnierzy panuje wyśmienita atmosfera – spodziewają się łatwych zwycięstw nad „tchórzliwymi dzikusami”. Tylko niektórzy z nich doceniają przeciwnika, przypominając, że ziemia w pruskiej puszczy wypiła już wiele krwi. Buńczuczne zapowiedzi rycerzy stara się nieco powściągnąć biedny mnich, który w ostatniej chwili dołącza do wyprawy. Mówi on o czarach i groźnych duchach strzegących tych ziem, ale pewni swego rycerze nie biorą jego ostrzeżeń na poważnie.
Komiks Mariusza Moroza stanowi interesującą próbę stworzenia opowieści historycznej zawierającej elementy magii i grozy. Warto podkreślić, że podejmując tematykę wypraw krzyżowych prowadzonych na północnych terenach Europy w trzynastym wieku „Przeklęta puszcza 1280” porusza temat nieco zaniedbany. Wydaje się, że ten rozdział w historii zakonu krzyżackiego ma spory i jeszcze niewykorzystany potencjał. Dodatkowym atutem komiksu jest krótki tekst wprowadzający czytelnika w zagadnienia historyczne związane z funkcjonowaniem zakonu i kolejnymi etapami podboju ziem plemion pruskich. Znajdziemy w nim informacje na temat krwawych wojen pomiędzy broniącymi swych siedzib Prusami a prowadzącymi misję chrystianizacyjną rycerzami zakonnymi i ich sojusznikami. Tekst jest ilustrowany dodatkowymi efektownymi rysunkami ukazującymi zarówno rycerzy pruskich, jak i krzyżackich. Dzięki tym materiałom komiks, choć zawiera w gruncie rzeczy opowieść z pogranicza fantasy i horroru, zyskuje istotny walor historyczny.
Obok niewątpliwych zalet dzieło Mariusza Moroza ma jednak kilka słabych punktów. Wydaje się, że narracyjna konstrukcja tej opowieści pozostawia nieco do życzenia. Autor stara się zbudować odpowiednią atmosferę powoli, wprowadzając rycerzy do leśnej gęstwiny, ale wydaje się, że ten wstęp jest nieco przeciągnięty. W rezultacie kluczowy dla rozwoju tej opowieści, pierwszy moment pojawienia się na scenie sił tajemnych, nie ma odpowiedniej oprawy i siły oddziaływania. Atmosfera jest za mało mroczna i groźna. W historii brakuje także wyrazistego bohatera lub grupy bohaterów. Być może tę funkcję miał pełnić jeden z rycerzy przybyłych z kraju Franków, ale niestety ginie on z pola widzenia czytelnika wraz z rozwojem opowieści, a jego powrót w finale jest mało przekonujący. To samo można powiedzieć o mnichu, który mógłby być istotną postacią w tej historii, ale popada w nijakość. Autor nie daje czytelnikowi szansy na zawarcie bliższej znajomości i utożsamienie się z tymi bohaterami.
W stworzeniu odpowiednio mrocznej atmosfery nie zawsze pomagają rysunki i kolory. Wprawdzie kreska Mariusza Moroza prezentuje się przyzwoicie i niektóre sceny wyglądają naprawdę przekonująco, ale można również odnieść wrażenie, że plansze powstawały chyba w zbyt dużym pośpiechu. Większość kadrów aż prosi się o dopracowanie. Brakuje w nich nieco przestrzeni, czasami zawodzi także perspektywa. Łatwo przekonać się, jak powinien wyglądać tego typu komiks, zaglądając choćby do „Wież Bois-Maury” Hermanna. Bardzo efektownie prezentuje się natomiast okładka, która od razu informuje czytelnika, że nie będzie to opowieść historyczna, a raczej horror osadzony w historycznych realiach.
Mimo tych drobnych mankamentów „Przeklęta puszcza 1280” pozostaje komiksem interesującym i wartym poznania. Rozgrywająca się w mrocznej gęstwinie historia stwarza okazję do zainteresowania się działalnością zakonu krzyżackiego i udowadnia, że ten rozdział historii może stanowić interesujący materiał na kolejne komiksowe interpretacje.
Tytuł: „Przeklęta puszcza 1280”
- Scenariusz: Mariusz Moroz
- Rysunki: Mariusz Moroz
- Wydawca: Wydawnictwo Kameleon
- Data wydania: 2017
- Objętość: 64 strony
- Format: A4
- Oprawa: twarda
- Papier: kredowy
- Druk: kolorowy
- Cena: 39,90 zł
Dziękujemy Wydawnictwu Kameleon za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
Galeria
comments powered by Disqus