Recenzja książki "Wieszać każdy może" Andrzeja Pilipiuka
Dodane: 29-05-2007 10:12 ()
„Wieszać każdy może” to kolejny zbiór opowiadań o przygodach Jakuba Wędrowycza – pijaka, egzorcysty amatora, zabójcy wampirów i bimbrownika. Postać wykreowana przez wyobraźnię Andrzeja Pilipiuka to jeden z najbardziej charakterystycznych i chyba najsympatyczniejszych bohaterów jakich zna polska fantastyka. Dzięki temu autor doczekał się wielu fanów, a Jakub kilku fanklubów. Dlatego też czwarty tom przygód Wędrowycza z pewnością był przez wielu oczekiwany z niecierpliwością.
Książka składa się z siedmiu opowiadań autora oraz z krótkiej powieści „Pola Trzcin”. Dodatkowo na końcu znalazło się krótkie sprawozdanie z konkursu literackiego „U nas za stodołą”, w którym przyjmowano wyłącznie opowiadania fantastyczne osadzone w rzeczywistości wiejskiej, któremu patronowali między innymi wydawnictwo Fabryka Słów oraz Andrzej Pilipiuk. Z tego też powodu na samym końcu znalazło się opowiadanie – zdobywca pierwszego miejsca w owym konkursie – Michała Smyka zatytułowany „Wieśmin”.
Opowiadania są typowe dla Pilipiuka. W każdym główną postacią jest Jakub Wędrowycz oraz jego wrogowie. A walczy z nie byle kim. Jego antagonistami bywają: Niemcy i komuniści, urzędnicy Unii Europejskiej i policjanci, czy wreszcie on sam. W krótkich tekstach pojawiają się: diabły, anioły, wampiry, jezuici, czarownice oraz cała wiejska otoczka, wśród której żyje Jakub. Wszystko pisane z humorem zaprawianym piekielnie mocnym bimbrem. Mamy tu również nawiązania do innych utworów czy postaci występujących w naszej kulturze na przykład do golema, kapitana Klossa czy bajki o Jasiu i Małgosi. Są one bardzo sympatyczne i przywołują uśmiech na twarzy czytelnika. Autor rozprawia się z tym, czego sam nie lubi: komunistami, anarchistami, okupantami i zbiurokratyzowaną Unią Europejską. Całość w charakterystycznym dla opowiadań o egzorcyście amatorze, żartobliwym tonie.
Podobny styl prezentuje Pilipiuk w powieści „Pola trzcin”, która następuje po wspomnianych opowiadaniach. Mamy tu kilku negatywnych bohaterów, przeciwko którym działa Jakub, w towarzystwie swego wnuka Maciusia oraz starego druha Semena Korczaszki. Owymi złymi są Lenin i Dzierżyński. Tak, tak – chodzi o tego Lenia i tego Dzierżyńskiego. Okazuje się bowiem, że mimo tego, że nie wierzyli, trafili do świata pozagrobowego, mniej więcej zgadzającego się z wyobrażeniami starożytnych Egipcjan. Tam też weszli w służbę Seta – jednego z egipskich bogów. Ich głównym celem jest, jak łatwo się domyślić, zaprowadzenie ładu komunistycznego w zaświatach, a potem i w świecie doczesnym.
Jednocześnie ich planom zagrażają archeologowie w Dolinie Królów oraz oczywiście Jakub Wędrowycz. Postanawiają na niego zapolować. W tym samym czasie Jakub, dla ratowania swoich bliskich, wyrusza do Egiptu. Podróż obfituje w różne przygody i zaskakujące wydarzenia – między innymi trzeba rozprawić się z bandą krwiożerczych i podstępnych wampirów, a także z bogatymi szejkami, którzy pławiąc się w luksusach, nastają na cześć niewieścią. Nasi szlachetni bohaterowie oczywiście ruszają w pomoc wszystkim potrzebującym.
Na „ogonie” zaś siedzą im wspomniani aktorzy rewolucji październikowej, wspomagani przez jednego anarchistę. Wszystko jak zwykle przyprawione specyficznym humorem autora. Pełno tu wyśmiewania komunizmu i anarchizmu oraz rubasznych, czasem niewybrednyc żartów.
„Wieszać każdy może” to typowy dla Pilipiuka tom opowiadań o Jakubie Wędrowyczu. Dość prosty język, niezły humor i czasami zaskakujące i zabawne pointy to właśnie to, z czym będziecie mieć do czynienia, jeśli sięgniecie po tę lekturę. Czyta się ją szybko łatwo i przyjemnie, bez specjalnej refleksji czy zastanowienia. Dla osób, które oczekują od lektury wyłącznie niezbyt wyrafinowanej rozrywki czytelniczej, ta książka powinna się spodobać. Podobnie w sytuacji, jeśli lubicie styl Andrzeja Pilipiuka i przygody Wędrowycza. Nie ma tu bowiem nic nowego; autor trzyma poziom poprzednich tomów. Jeżeli jednak oczekujecie od tekstu czegoś więcej, to raczej tu tego nie znajdziecie.
Andrzej Baribal
Tytuł: Wieszać każdy może
Autor: Andrzej Pilipiuk
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Rok wydania: 2006
Liczba stron: 328
Wymiary: 125 mm x 195 mm
Okładka: miękka
Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...