American Daydream krakowskiego gamedevu

Bloober Team jest jednym z niewielu gamedevów o niszowej specjalizacji, który ze śmiałością sięga po technologię VR. Niewielkie krakowskie studio dwa lata temu podjęło decyzję o produkcji horrorów psychologicznych. Dziś jest jedynym polskim producentem gier video, który reprezentuje rodzimą branżę wśród tytułów wybranych przez Google.

Wielki koncern technologiczny na krótkiej liście gier wybranych na swoją najnowszą platformę VR Google Daydream umieścił produkcję Bloober Team.

"Layers of Fear: Solitude" – pierwsza polska gra na platformę Google Daydream – będzie dostępna w sprzedaży już od 8 grudnia. Tytuł, jedyny naszej rodzimej produkcji oraz jedyny spośród producentów horrorów, wybrany został przez Google m.in. ze względów na walory graficzne. Layers of Fear, w opinii środowiska branżowego, jest prawdopodobnie najlepiej wyglądającą dotychczas grą na systemy VR. Listę tytułów startowych na platformę Daydream zamknęło zaledwie kilkanaście produkcji z całego świata. Polski akcent możliwy był za sprawą krakowskiego studia, które jakiś czas temu odważnie postawiło na jedną z najciekawszych specjalizacji w branży. Dziś Bloober Team coraz śmielej umacnia pozycję kluczowego twórcy horrorów psychologicznych, a w swoich blokach startowych szykuje następne gry gorąco wyczekiwane przez fanów.

Historia rozwoju spółki jest dość dynamiczna. Najlepiej obrazuje to wycena walorów Bloober Team na rynku New Connect, który w 2011 debiutował z 22 zł za akcję. Kurs załamał się w maju 2012 spadając do poziomu 3,60 za akcję, by stopniowo od 2014 osiągnąć historyczne maksimum 72,20 zł (listopad 2016). W 2008 roku studio rozpoczęło działalność od niewielkich produkcji realizowanych głównie w modelu work-for-hire, aby stopniowo pracować nad własnym silnikiem i grami dystrybuowanymi drogą cyfrową. Wysoko zawieszona poprzeczka i wciąż budowane doświadczenie postawiło przed spółką wyzwania. Sukcesy przeplotły się z rozczarowaniem, które najboleśniej zapamiętali gracze czekający w 2014 roku na Basement Crawl. Problemy z sieciowym trybem gry, które pojawiły się już po wprowadzeniu tytułu na rynek były na tyle rozczarowujące, że spółka postanowiła zrealizować ten sam pomysł od nowa i już jako finalny BRAWL, rozdała grę za darmo niezadowolonym nabywcom Basement Crawl.

Już wtedy strategia firmy zakładała produkcję tytułów opartych o klasyczne mechaniki, bazujące na rozwiązaniach z lat 80. Właśnie tak powstał wspomniany wcześniej Basement Crawl, stanowiący mroczną rozgrywkę inspirowaną kultowym Bombermanem. Gdyby nie błąd w programowaniu sieciowego trybu rozgrywki, który spowodował jej chłodne przyjęcie, Bloober Team być może nie podjąłby tak szybko decyzji o specjalizacji. Spółka postawiła na produkcję gier z gatunku horror psychologiczny, w którym czuje się najlepiej i których wciąż brakuje na rynku. W lutym 2016 r. miała miejsce premiera  Layers of Fear. Tytuł zebrał 97% pozytywnych recenzji na etapie early access i należy do najlepiej ocenionych przez graczy pozycji z Polski. Dotychczas w grę zagrało blisko pół miliona osób, co jest znakomitym wynikiem dla nowego IP.

Sektor horrorów ma duży potencjał – obecnie stanowi 10-12% całego rynku gier. Zdaniem ekspertów horrory mają bardzo duże szanse na sukces w technologii VR. Intensywność doznań w połączeniu z tematyką prawdopodobnie przesądzi o sukcesie tego gatunku. Dlatego też produkcja Bloober Team została tak przystosowana do technologii Daydream, a gra przeszła tyle zmian, by jak najlepiej oddać horror gry w wirtualnej rzeczywistości. W „Layers of Fear: Solitude” gracz przemierza zmieniającą się w czasie rzeczywistym wiktoriańską rezydencję i zagłębia w kruszącej się psychice szalonego malarza, próbującego stworzyć swoje Magnum Opus. Gra już w wersji na komputery stacjonarne i konsole wyróżniała się tak bardzo, że przez wielu dziennikarzy i graczy została okrzyknięta najlepszym horrorem ostatnich lat, a teraz dzięki VR da możliwość jeszcze bardziej intensywnej rozgrywki w najwyższej jakości oprawie graficzno-dźwiękowej.

Produkcja Bloober Teamna VR potwierdza apetyt polskich gamedevów na gry, które zdecydowanie wyróżniają się w swoim gatunku obok zagranicznych odpowiedników. Krakowskie studio mierzy w tytuł jednego z najważniejszych producentów horroru psychologicznego na świecie. Spółka już otrzymała kilkanaście ofert współpracy od podmiotów zainteresowanych tworzeniem projektów VR. Polska firma objęta została również wsparciem marketingowym – przez najbliższe kilka miesięcy „Layers of Fear: Solitude” będzie miał szeroko zakrojoną kampanię promocyjną wspieraną przez Google. Premiera Google Daydream miała miejsce 10 listopada. Analitycy przewidują, że do końca pierwszego kwartału 2017 roku nabywców znajdzie 450 tys. urządzeń wyprzedzając zarówno Oculus Rift, jak i HTC Vive. Szacuje się, że w 2020 liczba użytkowników wzrośnie do 20 milionów.