„Superman/Batman" tom 1: „Wrogowie publiczni” - recenzja
Dodane: 26-01-2016 23:00 ()
Niemalże braterska więź wzmacniana przez poczucie sprawiedliwości i wewnętrzną determinację. Choć relacja pomiędzy Mrocznym Rycerzem a Człowiekiem ze Stali opiera się nie tylko na przyjaźni, ale również niesnaskach i konfliktach, to jednym z jej najważniejszych elementów jest gotowość do poświęcenia. Tak dzieje się właśnie w komiksie „Superman/Batman: Wrogowie publiczni”.
Historia o dwójce współczesnych herosów już z samego założenia ma wielki potencjał fabularny. Kosmiczny reprezentant ładu, obrońca społecznego porządku z jednej strony i nieugięty mściciel, detektyw i wojownik z drugiej, który choć działa w mroku nocy, nieustannie walczy o dobro. Wspólne cele bywają jednak realizowane w zgoła odmienny sposób, co naturalnie rodzić może kontrowersje i przestrzeń wypełnioną przez dramaturgiczne wstawki.
„Wrogowie publiczni” Jepha Loeba, pierwszy akcent popularnej serii „Superman/Batman” zainicjowanej w 2003 roku, sprawdza się właśnie jako umiejętnie przedstawienie wzajemnej relacji, emocjonalnej więzi superbohaterów. Dzieje się tak już chociażby za sprawą dualnego sposobu narracji, w którym uwidacznia się na przykład altruizm Supermana i przenikliwość Batmana. Zestaw różnorodnych, nierzadko kontrastujących cech sprawia, że sześć pierwszych zeszytów obfituje w podniosłe sceny konfrontacyjne, jak i żartobliwie uchwycone charaktery postaci.
Wzajemne losy Obrońcy Gotham i Ostatniego Syna Kryptonu wiążą się zaś z intrygą, której autorem jest Lex Luthor, urzędujący prezydent USA. Publiczne oskarżenie wobec Supermana, rzekomo odpowiedzialnego za przyciąganie asteroidy mogącej unicestwić Ziemię, pomimo że dla rozwoju fabuły jest jednym z najważniejszych wydarzeń, to wydaje się ono zarysowane zbyt powierzchownie, stereotypowo. Luthor po raz kolejny korzysta ze sprawdzonej metody oczernienia i manipulacji faktami, tak więc niedawny bohater staje się wrogiem publicznym numer jeden, podobnie jak partnerujący mu Mroczny Rycerz.
Być może główna linia scenariusza nie jest ani specjalnie kreatywna, ani nadzwyczaj przekonująca, jednak tak opracowany punkt wyjściowy sprawił, że najbardziej zajmujące historie dzieją się paradoksalnie na drugim planie. Jak echo powraca bowiem sprawa ustalenia zabójców rodziców Bruce’a Wayne’a, w którą zamieszany jest Metallo. Interesująco wypada również wątek honorowych sojuszy związanych z postacią Katany czy Supergirl, a także swoista siła przeznaczenia uosobiona przez pojawienie się Supermana z przyszłości.
Konfrontacyjny charakter „Wrogów publicznych” udało się wyeksponować przy pomocy oddziału superbohaterów działających na polecenie Luthora oraz superłotrów skuszonych wizją nagrody za schwytanie Kal-Ela. Szkoda, że Ci ostatni, jak chociażby Solomon Grundy tudzież Mongul, zostali wykorzystani na zaledwie kilku kadrach, jednak jest to uargumentowane w ramach przyjętej logiki. Niebagatelną rolę odgrywają zaś inni oponenci. Nieobliczalna Siła Wyższa, wybuchowy temperament Starfire, a przede wszystkim rozterki Kapitana Atoma oraz Luthor, którego obsesja staje się wyjątkowo destrukcyjną siłą.
Widowiskowa formuła sześcio-zeszytowej historii znalazła wymiar w przejrzystej, bardzo dynamicznej sferze graficznej. Ed McGuinness operuje mocnymi konturami i estetyczną kreską, która sprawnie oddaje wyobrażenie poszczególnych muskularnych indywidualności. Rysunki można byłoby zresztą scharakteryzować jako bardzo kreskówkowe, nie dziwi zatem fakt, że taka estetyka zainspirowała Sama Liu, który w 2009 roku stworzył film animowany będący adaptacją rzeczonego komiksu.
Superman i Batman, czyli poniekąd awers i rewers superbohaterskiej monety. „Wrogowie publiczni” to przede wszystkim świetna charakterystyka i oddanie nieoczywistej relacji dwójki herosów, która toczy się w ramach konwencjonalnej, ale trzymającej się w ramach logiki historii. Seria z potencjałem, a jako że jej kolejnymi akcentami będzie między innymi opowieść o Supergirl oraz „Władza absolutna”, także godna zainteresowania.
Tytuł: „Superman/Batman" tom 1: „Wrogowie publiczni”
- Scenariusz: Jeph Loeb
- Rysunki: Ed McGuinness, Dexter Vines
- Wydawca: Egmont
- Data premiery: 20.01.2016 r.
- Tłumaczenie: Jakub Syty
- Format: 165x255 mm
- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Papier: kreda
- Druk: kolor
- Stron: 144
- Cena: 39,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.
comments powered by Disqus