Naomi Novik "Temeraire" tom 8: "Krew tyranów" - recenzja
Dodane: 25-11-2014 16:21 ()
Znacie? To przeczytajcie. W "Krwi tyranów" Naomi Novik daje czytelnikowi dokładnie to, do czego zdążył się przyzwyczaić przy lekturze poprzednich tomów: wspólne podróże dwójki przyjaciół - brytyjskiego oficera Laurence'a i smoka Temeraire'a - na tle spektakularnych pogoni, potyczek i wybuchów. Pobyt na dalekim Wschodzie - gdzie Laurence stał się przybranym synem cesarza Chin, a Temeraire, jeden z nielicznych Niebiańskich, zyskał na dostojeństwie - wiele zmienił, ale schemat fabularny wciąż jest ten sam: smok i jego człowiek staczają bitwy z coraz liczniejszymi wrogami, zyskując coraz to nowych wrogów i przyjaciół, a w międzyczasie - wpisując się w ducha współczesności - walcząc o prawa smoków.
Tak jak w poprzednich tomach, w miarę wojaży obu przyjaciół czytelnik ogarnia wzrokiem coraz szerszy horyzont czasowy i przestrzenny, poznając coraz więcej szczegółów alternatywnej wizji XIX wieku nakreślonej przez Novik. Tym razem polski czytelnik może poczuć na tle historycznym lekki dyskomfort - albo, zależnie od punktu widzenia, spojrzeć na przeszłe wydarzenia z nowej perspektywy, ponieważ Laurence i Temeraire, jako reprezentanci Anglii, w wojnie z Napoleonem stoją po tej samej stronie co Rosja; jednym z istotnych wątków "Krwi tyranów" jest właśnie spotkanie i relacje dyplomatyczne przedstawicieli obu stron sojuszu - bardzo różnych kulturowo (choć u Novik różnice te wiążą się głównie ze stosunkiem do smoków) i wzajemnie nieufnych, ale połączonych wspólnym celem. Najbardziej może interesującym elementem historii alternatywnej wprowadzonym w ósmym tomie cyklu Novik jest zupełnie inny zwrot wydarzeń na terenie świeżo utworzonych Stanów Zjednoczonych: w uniwersum Temeraire'a Indianie najwyraźniej sprzymierzyli się ze smokami znacznie przed spotkaniem z kolonistami, bo gdy główni bohaterowie spotykają amerykańskiego smoka trudniącego się kupiectwem, poszczególne plemiona indiańskie posiadają własne instytucje i reprezentantów handlowych, na równi z kolonistami (i smokami) dysponując prawami obywatelskimi i swobodnie korzystając ze zdobyczy wszystkich trzech kultur. Autorka zdaje się sugerować, że rozwój gospodarczy i sukcesy militarne zawsze towarzyszą bardziej demokratycznemu prawu, a historia faworyzuje tych, którzy stoją na wyższym poziomie moralnym.
Powieść rozpoczyna się drastycznym zwrotem fabularnym: Laurence, nieszczęśliwym zrządzeniem losu samotny na wybrzeżu Japonii, cudem przeżywa pojedynek z żywiołem i traci pamięć o wydarzeniach obejmujących wszystkie poprzednie części cyklu. Problem opiekuna Temeraire'a siłą rzeczy wywołuje gorycz smoka i wprowadza nieco zamieszania w relacje między bohaterami, ale choć Novik wyraźnie stara się wydobyć z amnezji Laurence'a jak najwięcej - by sięgnąć do fandomowego słownika - angstu, to jednak tragedia nie okazuje się brzemienna w konsekwencje, a fabuła dość szybko się wygładza. Innym wątkiem, którego potencjał mógł zostać mocniej wykorzystany, jest historia młodego Japończyka Junichiro, który ułatwia Laurence'owi ucieczkę z niewoli, by ocalić honor swojego pana, jednocześnie tracąc na zawsze własne dobre imię i więzi ze swoją ojczyzną - autorka nie pozwala psychologii bohaterów kierować wydarzeniami, co sprawia, że konflikt kulturowy odpływa na drugi plan.
"Krew tyranów" to już ósmy tom "Temeraire'a" - i jest to ten moment, kiedy nie da się nie przyznać, że w cykl wkrada się nuda: podróże, potyczki, a nawet dyplomatyczne negocjacje bohaterów są do siebie tak podobne, że zlewają się w dość monotonną całość. Z drugiej strony - w cyklu Novik bardzo niewiele zmieniło się od pierwszego tomu: wciąż jest to niezłe wczesnomłodzieżowe czytadło rozgrywające się w barwnym świecie, podrasowanym obecnością smoków epoki napoleońskiej, więc kto z przyjemnością przeczytał poprzednie tomy, temu bez wyrzutów sumienia polecić można i ten.
Tytuł: „Krew tyranów”
- Autor: Naomi Novik
- Cykl: Temeraire tom 8
- Wydawnictwo: Rebis
- Przekład: Jan Pyka
- Rok wydania: 2014
- Wydanie 1
- Wymiary: 132 x 202
- Liczba stron: 568
- Oprawa: miękka
- Cena: 37,90 zł
Dziękujemy Wydawnictwu Rebis za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
comments powered by Disqus