Magdalena Kozak "Paskuda & Co." - recenzja

Autor: Żaneta "Fuzja" Wiśnik Redaktor: Kilm

Dodane: 13-11-2012 01:49 ()


"Dawno, dawno temu była sobie piękna królewna. Ktoś jednak rzucił na nią zły urok, którego moc mógł złamać tylko pocałunek prawdziwej miłości. Królewnę zamknięto w wieży, tej zaś strzegł okrutny smok ziejący ogniem. Wielu dzielnych rycerzy próbowało uwolnić nieszczęsną z samotni, jednak żadnemu się nie powiodło. Królewna czekała w smoczym zamczysku, w najwyższej komnacie, w najwyższej wieży, czekała na pierwszy pocałunek miłości...

- No to se jeszcze poczeka." 1

 

W 2001 roku amerykańska kinematografia zaszczyciła widzów nowoczesną baśnią o królewnie zamkniętej w wieży i jej dość nietypowym wybawcy.  W 2012 roku polski rynek literacki wydał na świat dzieło, które z powodzeniem może konkurować z wyżej wspominanym Shrekiem. Mowa tu o książce Paskuda & Co., wydanej nakładem Fabryki słów pióra Magdaleny Kozak.

Jak to bywa w świecie „za górami, za lasami” surowy król córkę swą – księżniczkę w wieży zamknął, by chronić jej cnotę… i szybciej za mąż wydać, bo jak po dobroci nikt jej nie chciał, to może chociaż zamknięcie w wieży sprawi, że się ciekawsza wyda i jakiś głupi Rycerz się pokusi. Smoka jej dał, rzekomo w miocie najgłupszego, który zginąć miał z honorem, ale nawet tego nie potrafi i każdego śmiałka zjada na prośbę księżniczki. A tak w ogóle to nawet smok nie jest, a smoczyca. No i jest jeszcze strażnik, którego zadaniem było pilnowanie obu panien, a że zwykły pastuch z niego to i on zagrożenia stanowić nie powinien. Ale w bajkach tak to już jest, że miłość zawsze musi przyjść, przyjaźń narodzić się powinna, a przygody same przyjdą, nawet jak się jest księżniczką na cztery spusty w wieży zamkniętą.

Książka Magdaleny Kozak jest dosyć dziwnym tworem literackim. Ni to antologia, ni to pełnoprawna powieść. Prawie każdy rozdział mógłby być traktowany jako osobna opowieść, choć w kilku z nich powtarzają się drugoplanowi bohaterowie. Tak więc całość tworzy dosyć zgrabną baśń, w której autorka unika po prostu określania konkretnych ram czasowych. Fabuła łamie dotychczas znaną konwencję na temat baśni. Bo co to za księżniczka, która nie chce zostać uratowana; smok, który uwielbia być drapany za uszkiem i rycerz bez tytułu?

Bezpośrednie i krótkie opisy, logiczna i linearna narracja, proste ale ciekawe pomysły oraz ogromna dawka humoru sprawiają, że książka ta nadaje się tak dla młodzieży, jak i dla dorosłych. Jedyny mankament to obecność niewielkiej ilości wulgaryzmów, których użycie było nieuzasadnione. Pomijając ten drobny fakt, książka zawiera w sobie lekkie opowiastki, które można czytać do poduszki.

Wspaniałym uzupełnieniem tej ciekawej lektury są fantastyczne rysunki, które zdobią kilkanaście stron i w sposób wymowny oddają charakter opowiadanych historyjek. Wiele czytelniczek będąc dziećmi marzyło o tym, by zostać piękną księżniczką, mali chłopcy chcieli być posępnymi rycerzami, a kto wie może ktoś nawet chciał się parać zawodem smoka? Ta książka przywołuje te wspomnienia i w bardzo zabawny sposób opowiada o tym, że nawet w bajkowym świecie nie wszystko układa się zgodnie z planem, jednak nie wolno się poddawać. Prawo do marzeń posiada każdy.

Korekta: Kilm

  • [1] Shrek (film), ver. DVD/VHS, dystrybutor: Universal Pictures, Data wydania: 2004

Tytuł: Paskuda & Co.

Autor: Magdalena Kozak

Wydawca: Fabryka Słów

Data wydania: 17 października 2012

Oprawa: miękka

Stron: 300

Format: 125x195 mm

ISBN: 978-83-7574-729-4

Cena: 34,90 zł

 

Dziękujemy Wydawnictwu Fabryka Słów za przesłanie egzemplarza do recenzji.

 

Powiązane artykuły:

Magdalena Kozak "Nocarz" - recenzja


comments powered by Disqus