"Graj trikiem"- recenzja

Autor: Damian "Haka" Drozdowski Redaktor: Hakamata

Dodane: 17-01-2011 11:46 ()


Od lat na polskim rynku RPG brakowało materiałów skierowanych głównie do młodych Mistrzów Gry, traktujących o tym co „starzy wyjadacze” wiedzą, a czego początkujący jeszcze nie mieli okazji poznać. Wydawnictwo Portal postanowiło wyjść im naprzeciw i wydać specjalnie dla nich serię Almanachów MG. Trylogię zapoczątkowało Graj z głową, po czym pojawiło się Graj fabułą i wreszcie ostatnia część czyli... Graj trikiem. Jak prezentuje się nowy poradnik?

Otóż przedstawia się on bardzo dobrze. We wstępie autor porusza bardzo ważną kwestię, a mianowicie Próbę Ognia. To znaczy, że jeśli nie jesteś w stanie poprowadzić sesji siedząc przy ognisku, bez sztuczek i trików i przy okazji wciągnąć graczy w swoją opowieść jedynie słowami to ten almanach nie przyniesie spodziewanych efektów, ponieważ nawet prosta przygoda poprowadzona dobrze jest sto razy lepsza od źle opowiedzianej z milionem efektów specjalnych.

W pierwszym rozdziale zatytułowanym Fundamenty poruszona zostaje kwestia nie tyle trików, co rzeczy, które usprawniają grę dostarczając dodatkowych emocji i pomagając MG znaleźć odpowiedni tor. Jest to materiał dobrze napisany, który pokazuje kilka rzeczy, które są rzekomo oczywiste, natomiast w praktyce wiele osób o nich zapomina.

W tym miejscu szybkim krokiem przechodzimy do kolejnego fragmentu dotyczącego sposobu przygotowania miejsca na sesje. Jak wycisnąć z niego maksimum, przy niewielkim wysiłku. Jest to bardzo dobrze napisany materiał, podpowiadający sztuczki, które świetnie sprawdzą się na sesji i zbudują wyjątkowy i niepowtarzalny klimat.

Następnie Ignacy Trzewiczek płynnie przechodzi do opisania wszystkiego co związane z wykorzystaniem światła podczas gry. Kolejny bardzo dobry rozdział opisujący wykorzystanie świeczek, lamp do wywołania piorunujących efektów. Wiele z przedstawionych rzeczy, jak już wspomniałem wydaje się być oczywiste, ale zapomina się o nich lub pomija, dopóki ktoś nie wskaże nam ich przysłowiowym paluchem.

Kolejne aspekty poruszane w dalszej części dotyczą muzyki, po kolei wyjaśnione jest skąd brać muzykę, jakich błędów unikać, jak czerpać z muzyki to co najlepsze. Autor opisuje wiele zastosowań muzyki, nie tylko główne czyli sama jej obecność, ale jak wykorzystywać ją, aby przygoda nabrała smaczku i graczy mogli w pełni doświadczyć jej potencjału.

Po tym, przedstawiony zostaje rozdział dotyczący handoutów. Opisuje wiele bardzo ciekawych sztuczek związanych z wykorzystywaniem najróżniejszych przedmiotów. Wiele trików jest bardzo ciekawych i innowacyjnych, rzadko wykorzystywanych przez MG, a mających duży potencjał i sprawiających, że klimat wzrasta o sto procent.

W kolejnym rozdziale autor opisuje, wszelkie zagadnienia związane stricte z rozpoczynaniem przygody. Wiele patentów jest bardzo użytecznych i dobrze funkcjonujących w praktyce.

Następnie mamy do czynienia z fragmentem zatytułowanym Kości. Dotyczy on wszelkiego rodzaju sztuczek z wykorzystaniem kości i ich możliwości. Dobry materiał, przedstawiony w ciekawy, przystępny sposób, wypróbowane metody, które po prostu działają.

Szybkim krokiem przechodzimy do rozdziałów traktujących kolejno o listach i czasie. Pierwszy z nich obrazuje w jaki sposób wykorzystać listy na sesji w inny, niestandardowy sposób. Przydatne wskazówki i szczegóły przedstawiają ten aspekt w innym, równie pozytywnym świetle. Drugi z nich jest dość krótki oraz naprowadza w jaki sposób czas i jego upływ wykorzystać na korzyść klimatu i sesji. Dobrze zrealizowane zagadnienie, choć dość krótkie.

Ostanie dwa rozdziały dotyczą tworzenia map i tak zwanych scen gadżetowych. Bardzo jasno i klarownie Ignacy przedstawił magię map na sesjach i tłumaczy, że nie musi ona być najdokładniejszym odzwierciedleniem terenu, a czynnikiem windującym klimat w górę.

 Jeśli chodzi o wydanie, okładka przedstawia się ładnie, głęboki niebieski kolor bardzo dobrze komponuje się z czernią. Okładka jest częściowo lakierowana, jak w przypadku pozostałych almanachów. Dobra korekta, bardzo niewiele literówek i błędów.

Podsumowując, jest to świetny dodatek dla MG, zarówno młodzi jak i doświadczeni znajdą dla siebie wiele nowych, ciekawych pomysłów i sztuczek. Polecam go każdemu, kto chcę sprawić by klimat i emocje na sesji osiągnęły szczyt. Jedyną wadą podręcznika jest to, iż jest zdecydowanie za krótki. Uważam, że powinien on znaleźć się na półce u każdego MG.

 

Ocena recenzenta: 10/10

 

Dziękujemy Wydawnictwu Portal za egzemplarz do recenzji.


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...