"Głupcy" Pat Cadigan - zapowiedź
Dodane: 29-06-2010 16:33 ()
Tytuł: Głupcy
Autor: Cadigan Pat
Tłumaczenie: Dariusz Kopociński
Wydawnictwo: Solaris
Data wydania: 28.07.2010 r.
ISBN: 978-83-89951-25-8
Liczba stron: 500
Cena: 32,90 zł
Cały świat jest rolą.
W świecie, w którym można uprowadzić nie tylko człowieka, ale sam jego umysł, nie można niczego uznawać za pewnik... na czele z własną tożsamością. Kiedy Marva, rzutka aktorka metodyczna, budzi się w holograficznym stawie w ekskluzywnym klubie, ubrana w nowe drogie ciuchy, w dodatku z grubym plikiem banknotów... wie, że dzieje się coś dziwnego.
A gdy zaczyna ją dręczyć wspomnienie morderstwa, wie, że wpadła w prawdziwe kłopoty i że powinna się czym prędzej dowiedzieć, czyim życiem żyje. Tropiona przez zabójców z tajemniczych Usług Eskortowych i wszelkiej maści wykolejonych psychopiratów, musi się zapuścić do okrytego złą sławą podmieścia i sprawdzić, kto napisał scenariusz najtrudniejszej roli w jej karierze.
Jesteś czyjąś kopią.
Czujesz to.
Ale nic nie możesz zrobić.
Pat Cadigan (ur. 1953) — od czasu swego debiutu na początku lat 80. amerykańska pisarka kojarzona jest najczęściej z cyberpunkiem; jako jedyna kobieta znalazła się w kultowej cyberpunkowej antologii pod redakcją Bruce’a Sterlinga Mirrorshades The Cyberpunk Anthology (1986), a nadto swymi powieściami dowiodła, iż należy do najciekawszych i najważniejszych twórców cyberpunku. Z drugiej strony jej opowiadania to prawdziwe spektrum tematyczne i stylistyczne. Przez wielu krytyków akademickich uznawana jest za jedną z czołowych pisarek feministycznych.
W Polsce, prócz publikacji na łamach „Nowej Fantastyki”, ukazał się jej zbiór opowiadań Wzory oraz wyróżniona nagrodą Arthura C. Clarke’a powieść Wgrzesznicy. Powieść Głupcy również została wyróżniona tą elitarną nagrodą.
Jednym z rozlicznych talentów Pat Cadigan jest wyjątkowa umiejętność tworzenia niezrównanego, hardcorowego cyberpunka.
Bruce Sterling
Sądzi się, że to Philip K. Dick tworzył najbardziej porąbane, zachodzące na siebie fikcyjne rzeczywistości, ale poczytajcie Pat Cadigan, a zmienicie zdanie.
Wojtek Sedeńko
Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...