"Szatański interes" - recenzja

Autor: Wandalia Redaktor: Krzyś-Miś

Dodane: 20-06-2010 08:54 ()


 

Stara miłość nie rdzewieje, a diabeł potrafi to perfidnie wykorzystać. Kiedy zaś za pióro chwyta świętej pamięci Tomasz Pacyński, możemy być pewni, że historia popłynie wartkim tokiem, porywając ze sobą czytelników. Po raz kolejny wkraczamy w świat, gdzie baśnie wcale nie są tak przyjemne, na jakie wyglądają. „Szatański interes” to kolejny zbiór opowiadań z cyklu o Dziadku Mrozie.

            Pawło Morozow, zwany przez swoich ludzi Dziadkiem, to wysłużony komandos szkolący swoich następców. Oddany bez reszty wyczerpującej pracy, stara się zapomnieć o traumatycznych wydarzeniach z przeszłości. Jego ludzie, młodzi żołnierze, doceniają wiedzę i umiejętności swego mentora, pomimo że współpraca z tym starym wyjadaczem to twarda szkoła życia. Wytrenowani przez Morozowa komandosi radzą sobie świetnie nie tylko z tradycyjnym terrorystą, ale również z takim, który jest wyposażony w zdolności powszechnie uznawane za nadprzyrodzone.

Jednak wizerunek zbliżającego się do emerytury wojaka to tylko pozór utrzymywany dzięki magii. Popularny Dziadek to tak naprawdę nieśmiertelny Dziadek Mróz, jeden ze starych, zapomnianych już bogów. Poszukując sensu życia lub po prostu próbując „zabić” nadmiar wolnego czasu, staje do walki ze złem wszelakim, ucieleśnionym w postaci demonów, dawnych bogów i innych paskudnych bohaterów bajek dla dorosłych. Wędruje przez życie zupełnie sam, oddając się bez reszty pracy i licznym nałogom. Wspomnienia z wydarzeń opisanych w cyklu opowiadań „Linia ognia” nie dają o sobie zapomnieć, wywołując u starego wiarusa niemal stany depresyjne.

Od czego jednak diabeł? Kiedy pojawia się elegancki demon w podwójnej roli psychoanalityka-oferenta, wszystko zmienia się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Zapach zaś siarki to tylko niezbyt przyjemny efekt uboczny podjętych działań. Dziadek Mróz w roli agenta J.B. oraz oddelegowany na ziemię diabeł Abbandon, posługujący się pseudonimem „M”, przystępują do współpracy. Drżyjcie w trwodze niezarejestrowane, pogańskie demony!

Jednak to nie Dziadek Mróz jest głównym bohaterem tego zbioru opowiadań, lecz jego współpracownica Matylda. Śliczne dziewczę, o wyglądzie typowej studentki i umiejętnościach doświadczonego komandosa, z wdziękiem primabaleriny potrafi odstrzelić łeb wrednego demona ze swojej ulubionej MP-5. Wciągnięta przez Dziadka do współpracy z diabelską agencją, już od samego początku podpada swoim przełożonym. Czy jednak kłopoty, w których się znalazła, to nie jest przypadkiem efekt zamierzonych działań? Może ktoś pragnie wrobić młodą agentkę? Tym razem to właśnie diabeł pokaże „ludzką” twarz, wprawiając w zakłopotanie, a może nawet furię niejednego świętoszka.

Od samego początku rzuca się w oczy zamiłowanie pisarza do militaryzmu, tak popularne w dzisiejszych czasach. Nomenklatura wojskowa przewija się na kartach powieści, udowadniając dobitnie, ze w każdym mężczyźnie kryje się zafascynowany bronią i wszystkim, co z tym związane, chłopiec. Na przykład już w pierwszym rozdziale możemy zapoznać się z trybem działania i wyposażeniem polskich jednostek specjalnych.

„Szatański interes” to zbiór trzech fabularnie powiązanych opowiadań w klimatach urban fantasy z elementami literatury sensacyjnej. Tomasz Pacyński tworzy świat, w którym wojenna rzeczywistość znana z dziennikarskich relacji splata się z fantazją rodem ze starych baśni. Spotkać tu można i anioły, i diabły, a także starych bogów, którzy jeszcze raz postanowili przypomnieć o sobie niewdzięcznej ludzkości. Nic jednak nie jest takie, jakie się wydaje. Nie rozpoznasz na pierwszy rzut oka, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem. Niejedna niespodzianka czeka tu na uważnego czytelnika. Lekkie pióro i czarny humor z pewnością dodają pikanterii serwowanej przez autora opowieści.

 

 

Tytuł: Szatański interes

Autor: Tomasz Pacyński

Wydawca: Fabryka Słów

Data wydania: 20.11.2009 r.

Liczba stron: 416

ISBN-13: 978-83-7574-149-0

Oprawa: miękka

Wymiary: 125 x 195 mm

Seria: Asy polskiej fantastyki

Cena: 31,90 zł


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...