"Burza" Macieja Parowskiego 28 stycznia

Autor: Sienio Redaktor: Sienio

Dodane: 04-01-2010 08:47 ()


Narodowe Centrum Kultury pod koniec stycznia wyda książkę Macieja Parowskiego. "Burza" ukaże się 28 stycznia. 

 

 

Zapraszamy do zapoznania się z notą wydawniczą:

Słynny Sun Tzu, wielki chiński strateg i teoretyk wojny pisał: „walczyć i odnosić zwycięstwa w każdej bitwie to nie dowód umiejętności, prawdziwa umiejętność to złamanie oporu przeciwnika bez walki”.

To, co w wojnie 1939 roku nie mogło udać się Polakom w zderzeniu z potężną siłą militarną Trzeciej Rzeszy, w alternatywnej historii Macieja Parowskiego stało się za sprawą wielodniowej burzy i ulewy, które skutecznie zatrzymały niemieckie wojska i ciężki sprzęt, zatapiając całą armię w błocie. Polaków przed porażką i wieloletnią okupacją ratuje w „Burzy” natura.

Czy zatem mamy do czynienia z gorzką kpiną ze źle zawartych sojuszy i słabości militarnej Rzeczpospolitej końca lat 30. XX w.? Zapewne po trosze tak. Przede wszystkim jednak Parowski, często uciekając się do groteski, przedstawia czytelnikowi świat nareszcie spełnionych marzeń o triumfie. Ustami wieszczących mędrców, a są nimi w powieści Witkacy i Gombrowicz, Orwell i Studnicki, Sosnowski (szpieg fanfaron) oraz Igo Sym (szpieg gwiazdor) pokazuje, że mimo zwycięstwa, historia toczy się dalej i to niekoniecznie zawsze w szczęśliwym kierunku.

Polska świętuje niezasłużoną victorię. Francja i Wielka Brytania w samą porę przychodzą z pomocą, obozy przepełnione są ponad milionem niemieckich jeńców wojennych, co sprawia nie lada kłopot władzom, kanclerz Niemiec zostaje w Norymberdze skazany na zesłanie na wyspę św. Heleny. Na dodatek w Warszawie realizowana jest superprodukcja filmowa wg scenariusza Witolda Gombrowicza z udziałem Marleny Dietrich i Ingrid Bergman, opowiadająca o tym, co by się stało, gdyby Polska wojnę przegrała.

Na Uniwersytecie Warszawskim i Politechnice odbywają się międzynarodowe konferencje, spotykają się intelektualiści i artyści światowego formatu (Orwell, Koestler, Camus, Hitchcock, Malaparte, Koestler, Ehrenburg), trwa walka wywiadów i kontrwywiadów, spod szczęśliwej rzeczywistości prześwituje niesamowita podszewka, a po stolicy krążą porządkujący ją niemieccy jeńcy i Antek Powstaniec – nieszczęśnik a może tajemniczy zwornik tego świata.

Szkic powieści Macieja Parowskiego posłużył sześć lat temu jako scenariusz doskonałej noweli komiksowej narysowanej przez jednego z najwybitniejszych autorów komiksów w Polsce, Krzysztofa Gawronkiewicza. Praca została umieszczona w antologii pt. „Wrzesień” i zasłużenie uznana za jedną z najlepszych w zbiorze. W powieści wszystkie zaprezentowane tam wątki zostały zmodyfikowane, zjawiła się metafizyczna intryga pojedynku dwu jasnowidzów (Wiliguta i Ossowieckiego), której przedtem nie było, niesamowicie rozrosła się galeria bohaterów (Wojtyła, Kastner, Lem, J.S, Stawiński, Wajda, Szpecio i Tońcio, Irzykowski, Schulz).

Ale podobnie jak w przypadku komiksowej „Burzy” i tej wersji opowieści towarzyszą rysunki Gawronkiewicza – każdy z 63 minirozdzialików książki został opatrzony jego wyrazistym rysunkiem inicjałem.


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...