"Graj Fabułą" - recenzja

Autor: Damian "Haka" Drozdowski Redaktor: Arathi

Dodane: 23-11-2009 10:46 ()


{obrazek http://www.rebel.pl/repository/thumbnails/grajfabula.111197.140x0.jpg}

Kolejny tom almanachów dla Mistrzów Gry od Wydawnictwa Portal ukazał się na naszym rynku. Wolumin, który rokował bardzo interesująco miał traktować o pisaniu przygód i scenariuszy. Zacząłem czytać i po zapoznaniu się z pierwszym rozdziałem miałem mieszane odczucia. Jest w nim mowa o sprawach fundamentalnych, o których nie można zapominać. Chodzi tu, między innymi, o takie aspekty, jak graczocentryczność przygody i fabuły - nie można zakładać, że gracze są jasnowidzami i znają naszą intrygę „od deski do deski”. Rozdział mówi o rzeczach, o których wszyscy niby wiedzą, a wiele osób o nich nie pamięta.

Następny rozdział, zatytułowany Błędy, przedstawia szereg najbardziej popularnych błędów popełnianych przez Mistrzów Gry. Uczula między innymi na tworzenie Bohaterów Niezależnych i potworów „przepakowanych” oraz nieśmiertelnych, wyraźnie zwraca uwagę, by dokładnie przeanalizować, w jaki sposób naszego ukochanego stwora można by było zabić. Rozdział jest kolejnym plusikiem na korzyść almanachu, ale pomimo usilnych prób, nie jest fundamentalnym argumentem na jego korzyść.

 Po poprzednich rozdziałach nadszedł czas na prawdziwe „mięcho” podręcznika, czyli rozdział Piszemy przygodę. Bardzo dobry kawał materiału opowiadającego jak napisać przygodę, z czego powinna się ona składać, na co zwrócić uwagę, jak zgrać wszystko w jedną całość. Zawiera wiele rzeczy przydatnych do napisania dobrej przygody. Według mnie ta część podręcznika powinna być bardziej rozbudowana, gdyż stanowi porządny materiał.

Następnie mamy do czynienia ze zbiorem paragrafów dotyczących technik, których pierwotnym przeznaczeniem było zaszokowanie, zadziwienie, zwalenie z nóg graczy, czyli zagrania, które Mistrz Gry powinien znać. Chwila prawdy i... szok, zdziwienie, zwalenie z nóg, że nic ciekawego tam nie znalazłem. Rozdział mówi o rzeczach, które mnie nie zaskoczyły dlatego, że te same poznałem już kilkakrotnie na prelekcjach Mateusza Zaroda poświęconych tej tematyce. Spodziewałem się, że zaprezentuje coś innowacyjnego i rzucającego nowe światło na niektóre sprawy. Obiektywnie patrząc, materiał jest bardzo dobry i zawiera masę technik, które będą przydatne tak dla początkujących, jak i zaawansowanych Mistrzów Gry.

Ostatnia część almanachu porusza kwestie improwizacji. Rozdział jest krótki i może pomóc, ale spokojnie można było to umieścić w pierwszym rozdziale. Ten fragment nie zachwyca, niestety.

Teraz parę słów dotyczących książki, a nie jej treści. Rozpocznę od autora - na okładce jest napisane, że mamy do czynienia z almanachem autorstwa Mateusza Zaroda. Dopiero na stronie tytułowej zaznaczono, że autorami są również Ignacy Trzewiczek i Rafał Szyma - obaj napisali do tej książki „na oko” połowę materiału. Dowiedziałem się dlaczego tak jest - wyniknęło to z faktu, że ten poradnik na początku miał być autorstwa tych dwóch osób, ale pojawił się Mateusz Zaród i przedstawił pomysły, które ich zainteresowały. Stworzył on sporą część, a ponieważ była bardzo dobra i pełna pomysłów, chcieli pokazać, że cenią jego kreatywność, umieszczając go jako autora na okładce. Co do wydania, książka posiada sympatyczną dla oka okładkę, wybiórczo lakierowaną. Cena jest znośna, ale osobiście uważam, że powinna być mniejsza.

Reasumując, Graj fabułą Mateusza Zaroda jest almanachem dla Mistrzów Gry i opisano w nim bardzo wiele rzeczy przydatnych początkującym bajarzom. Doświadczeni Narratorzy też nie będą zawiedzeni. Warto kupić choćby nawet po to, by przypomnieć sobie o rzeczach „oczywistych” oraz dla kolekcji z cyklu Graj...

 

Ocena recenzenta: 7/10

 

Tytuł: Graj Fabułą

Autorzy: Mateusz Zaród, Ignacy Trzewiczek, Rafał Szyma

Wydawca PL: Wydawnictwo Portal

Data wydania PL: maj 2009

Miejsce wydania Pl: Gliwice

Oprawa: miękka

Cena 35 zł

Liczba stron: 128

Recenzent: Damian "Haka" Drozdowski

Korekta: Aspazja

 

Autor recenzji jest członkiem Stowarzyszenia Rzeszowski Klub Fantastyki „Nawigator”, organizatora Rzeszowskiego Konwentu „Nawikon”.  


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...