"Encyklopedia uzbrojenia" - recenzja książki Iana V. Hogga

„Encyklopedia uzbrojenia. Rozwój uzbrojenia od prehistorii do XXI wieku” to wspaniała pozycja dla fanów wszelkiego rodzaju broni, od białej, poprzez palną, a na czołgach i rakietach skończywszy. Szerokie spektrum gatunków czyni tę lekturę atrakcyjną dla wielu czytelników.

Książka nie jest encyklopedią w stylu PWN, gdzie pod odpowiednim hasłem znajdziecie odnośniki. Jest ona sporządzona bardziej w formie opisowej - podzielona na osiem głównych rozdziałów ułożonych chronologicznie. Przykładowo rozdział pierwszy nosi tytuł „Pierwsze rodzaje broni”, składa się on z 11 podrozdziałów, z których każdy opisuje inny gatunek oręża. Szczególnie zainteresował mnie fragment zatytułowany „Sztylety i Noże”. Oprócz informacji kiedy zaczęto wytwarzać taką właśnie broń (jak również przykładów), wyliczone zostały również kształty głowni - przedstawiono nie tylko ich typy, ale także „ślady” jakie pozostawiają na ciele – oczywiście bez krwawych scen.

Wyjątkowo rozbudowane są również rozdziały poświęcone zarówno I, jak i II Wojnie Światowej. Uwzględniono tutaj zwłaszcza akcesoria, takie jak maski przeciwgazowe – niektóre wydały mi się przezabawne. Moim zdaniem fani historii poczują się usatysfakcjonowani takim potraktowaniem tematu.

Ostatni rozdział, „Dziś i Jutro”, poświęcony jest rozwojowi militariów. Można się z niego dowiedzieć skąd wziął się helikopter oraz czym charakteryzują się „samoloty wsparcia taktycznego”. Ciekawy jest również proces ewolucji sposobów namierzania celów, czy też rozwój bombowców strategicznych. Ostatni podrozdział, jest wyjątkowo „na czasie”, gdyż nosi tytuł „Tarcza Antyrakietowa”.

Każdy rozdział rozpoczyna bardziej ogólny wstęp, po którym następuje szereg podrozdziałów o węższej tematyce. Całość jest bogato ilustrowana, zarówno zdjęciami jak i szkicami. Oczywiście wszystkie grafiki są szczegółowo opisane. Wybór autora nie ograniczył się do najpopularniejszych egzemplarzy broni używanych w danej epoce, opisuje także swoiste „perełki”. Pozwoliłam sobie wyrywkowo sprawdzić kilka wybranych modeli, w celu określenia wiarygodności encyklopedii i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że podane w niej informację są jak najbardziej prawdziwe.

Indeks znacznie ułatwia poszukiwania wszystkim tym, którzy chcieliby skupić się na konkretnej broni, lub też zestawić ze sobą jakieś dane. Wszyscy chcący pogłębić wiedzę mogą skorzystać ze spisu literatury na przedostatniej stronie.

Wyjątkowo przypadła mi do gustu forma sporządzenia tej encyklopedii. Poczułam, jakby zabrała mnie w niezwykle ciekawą i fascynującą podróż, od „zarania dziejów”, aż do niedalekiej przyszłości. Wykorzystana metoda prezentacji faktów sprawiła, że postępy w udoskonalaniu uzbrojenia wynikają z siebie, łącząc się w logiczną całość.

Możliwe, że część zagorzałych fanów, oczekujących przede wszystkim suchych faktów, taka forma nie zadowoli, ale dla mnie ”Encyklopedia uzbrojenia” Hogga stała się fascynującym podręcznikiem, który wręcz pochłonęłam. Książka wciąga i fascynuje. Co prawda powieść tej pozycji nazwać nie można, ale napisana została w ciekawy sposób.

Oczywiście jest tam wpleciona masa faktów, np. długości, średnice, kalibry, wielkości, zasięgi etc. „Encyklopedia Uzbrojenia” to idealny prezent nie tylko dla wielkich miłośników militarystyki, ale także dla osób dopiero zaczynających interesować się bronią i jej historią. Szeroki kontekst historyczny oraz doskonałej jakości papier i bogata oprawa graficzna ucieszą niejednego czytelnika.

Korekta: Druzila, Paulus

wydawnictwo: Bellona  

wydanie 2008 r.

ISBN: 978-83-11-11012-0

Tłumaczenie: Fudalej Krzysztof

Format: 23x32 cm, 224 stron

Oprawa: Twarda

Dziękujemy Wydawnictwu Bellona za udostępnienie książki do recenzji.