"Wojny w Imperium Rzymskim" - recenzja

Autor: Michał Sieńko Redaktor: Sienio

Dodane: 22-03-2009 11:25 ()


Wojny domowe w Imperium Rzymskim stanowią bardzo ciekawą lekturę. Daniel Gazda skoncentrował się na wewnętrznych konfliktach jednego z największych państw starożytności. Przedstawione są dzieje wojen domowych, a także największych jej bohaterów – od Mariusza i Sulli, przez Pompejusza Wielkiego i Juliusza Cezara, po Sewerów i Konstantyna.

Przed omówieniem poszczególnych wojen autor w syntetycznej formie przedstawił rozwój sztuki wojennej i zaprezentował największe jej zdobycze. Z lektury dowiadujemy się np. na jakie jednostki dzieliły się rzymskie oddziały, a także jakie miały zadania. Dodatkowo wiele jest o ich uzbrojeniu i wykorzystaniu nowoczesnych, jak na owe czasy, zdobyczy technicznych – balisty, mostów pontonowych, czy maszyn oblężniczych.

Dopiero po tym krótkim, ale za to bardzo ciekawym wstępie, autor przechodzi do toczonych onegdaj wojen. Z rozdziałów poświęconych opisom wielkich bitew i znaczących wodzów dowiadujemy się bardzo wiele ciekawych informacji. Sylwetki najważniejszych osób przedstawione są w pigułce, a autor podaje najistotniejsze cechy postaci w kontekście danej wojny. Oprócz samych działań militarnych autor przedstawia czytelnikom tło polityczne i ówczesnych najwyższych urzędników/dowódców, którzy często między sobą toczyli zażarte spory.

Duża zaletą Wojen domowych w Imperium Rzymskim jest jej wydanie – twarda oprawa oraz kolorowe ilustracje wraz z dokładnymi mapami i licznymi przypisami znacznie ułatwiają odbiór lektury. Podział wojsk na polach bitew i kierunki ich marszu przedstawione są w klarowny sposób. Wystarczy jeden rzut oka na mapę, aby po przeczytaniu fragmentu tekstu mieć pełne wyobrażenie o danej bitwie.

Autor często przytacza fragmenty kronik starożytnych historyków.  Wybrane antyczne teksty świetnie oddają klimat czasów w jakich powstały i w sposób odpowiedni charakteryzują zarówno nastroje w społeczeństwie, jak i wśród elit. Dzięki licznym cytatom oraz dodanymi do nich komentarzami obraz wojen domowych staje się pełniejszy. Lektura jest zdecydowanie przyjemna w odbiorze, do tego zrozumiała nie tylko dla historyków, ale również dla osób fascynujących się antycznym światem.

Daniel Gazda w swej pracy stronił od aspektów gospodarczych Imperium Rzymskiego podając wyłącznie tyle informacji, ile było potrzeba. Skupiwszy się na dążeniach poszczególnych wodzów można dostrzec, jakie znaczenie zyskała armia mogąca obalać i stawiać cesarzy. W dobie republiki, a także w okresie jej upadku, legioniści byli wierni i pełni oddania. Lojalność względem swego dowódcy charakteryzowała wszystkich legionistów. Gdy czasy się zmieniły, podbojów i łupów było coraz mniej, a żądania żołdaków coraz większe, armia zaczęła stanowić ogromny problem. Wielu próbowało go rozwiązać, ale na dobrą sprawę nikomu nie udało się w pełni zaspokoić oczekiwań weteranów. Jakie kroki podejmowali poszczególni wodzowie? Tego dowiecie po przeczytaniu Wojen domowych w Imperium Rzymskim.

Choć w samej książce o tym aspekcie jest niewiele, osoby znające kontekst historyczny będą potrafiły wyłapać niuanse, dzięki którym ta lektura okazała się być ciekawa i warta polecenia. Upadek polityczny i coraz większa wewnętrzna anarchia szła w parze z upadkiem kulturalnym, co dobrze zostało ujęte przez autora. O ile Oktawian August po zdobyciu władzy uczynił wiele dobrego dla Wiecznego Miasta, o tyle uzurpator Magnencjusz dbał jedynie o utrzymanie swoich wpływów, pełny skarbiec i wygodne życie.

Jest to dobra lektura dla osób chcących poznać dzieje Rzymu z wojskowego punktu widzenia, historyków wojskowości oraz pasjonatów.  Każdy czytelnik powinien znaleźć coś dla siebie, a lekkość pióra i dobry styl jedynie wzbogaci chwile poświęcone na czytanie Wojen domowych w Imperium Rzymskim.

Korekta: Beata Ochnio

 

 

autor: Gazda Daniel

rok wydania: 2008

wydawca: BELLONA

miejsce wydania: Warszawa

objętość: 312

format: 17.0x24.0cm

oprawa: Twarda

ISBN: 9788311113251

 

Dziękujemy Wydawnictwu Bellona za udostępnienie książki do recenzji. 


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...