„Opowieści Szeherezady” - recenzja

Autor: Ludwik Redaktor: Motyl

Dodane: 04-03-2009 15:29 ()


„Baśnie z tysiąca i jednej nocy” docierały do Europy już od czasów Odrodzenia, a pierwsze ich wydanie przypada na okres Oświecenia. Od tamtego czasu przemawiały do wyobraźni wielu pokoleń mieszkańców Starego Kontynentu. Doczekały się licznych tłumaczeń, wydań, interpretacji. Oczywiście nie mogło zabraknąć aranżacji teatralnych i filmowych, a ostatnimi czasy powstała również adaptacja komiksowa.

Tego ciekawego zadania podjął się mało znany w Polsce włoski artysta Sergio Toppi, tworząc „Opowieści Szeherezady”. Czym dokładnie jest „Księga tysiąca i jednej nocy”? To zbiór ponad 300 fantastycznych opowieści, baśni, legend czy przypowieści, wywodzących się z Bliskiego, jak i Dalekiego Wschodu. Są one dorobkiem i dziedzictwem wielu narodów, a ich pochodzenia należy doszukiwać się w kulturze perskiej, staroindyjskiej, hinduskiej, arabskiej, chińskiej, a nawet w starożytnej kulturze babilońsko-asyryjskiej. Ostateczną formę przyjęły w XV wieku, kiedy to po uzupełnieniu elementami arabskimi, spisano je w tym języku.

Centralną bohaterką „Tysiąca i jednej nocy”, jak również komiksu Toppiego, jest Szeherezada. To ona spaja poszczególne historie opowiadając je podczas tytułowych nocy swojemu mężowi. Jednak poza nią próżno szukać w dziele Włocha herosów z naszego dzieciństwa, takich jak Ali-Baba, Aladyn czy Sindbad Żeglarz. Twórca   „Opowieści” nie poszedł bowiem po najmniejszej linii oporu. Nie przedstawił losów bohaterów, którzy mimo wschodniego rodowodu dorównują popularnością innym postaciom dzisiejszej podkultury, a ich współczesne wizerunki nie mają prawie nic wspólnego z pierwowzorami.

W polskim wydaniu znalazły się dwa tomy oryginalne. Sergio Toppi przedstawił w nich 10 opowieści, plus wprowadzenie dotyczące Szeherezady (postaci zupełnie fikcyjnej, a zarazem narratorki całości). Jak pisałem wcześniej, historie zawarte w planszach nie są tymi najbardziej znanymi, a wręcz przeciwnie. Osobiście skojarzyłem tylko jedną z nich (mimo, że w dzieciństwie przebrnąłem z lubością przez dwa zbiory orientalnych baśni). Autor na potrzeby komiksowej adaptacji wybrał raczej proste, krótkie i nieskomplikowane podania. Mówią one o królach i książętach, kupcach i sługach, wieśniakach i żebrakach. Jednak mimo tak wielkiego zróżnicowania postaci, coś je łączy. Wszystkie są ogarnięte jakąś pasją, namiętnością lub pragnieniem, często graniczące z obłędem, dla którego są gotowe wiele poświęcić lub przejść. Opowieści Włocha bardzo przypominają lub wręcz mają charakter przypowieści. W prawie wszystkich parabolicznych historiach bohater (w którym każdy może odnaleźć fragment siebie) popełnia błąd, zły uczynek lub dokonuje niewłaściwego wyboru, za który przychodzi mu drogo zapłacić.

Niezależnie od uniwersalnego przesłania dzieła Toppiego, nie jest ono pozbawione wad, które są szczególnie widoczne na płaszczyźnie fabularnej. Najbardziej drażni jednoliniowość i schematyczność komiksowych nowel, które stają się podobne do siebie, przewidywalne, a czasami po prostu za szybko się kończą. Zupełnie jakby stanowiły tylko pretekst dla kreślenia wizualnie doskonałych plansz. Innym minusem jest zakończenie, a właściwie jego brak. Album kończy się jak każda z dziesięciu narracji Szeherezady, czyli wschodem słońca. Przy czym główny wątek pozostaje nierozstrzygnięty. Mam wrażenie (graniczące z pewnością), że artysta planuje przynajmniej jeszcze jeden album, w którym nastąpiłoby dokończenie i zamknięcie motywu przewodniego. Dlatego nieco dziwię się, że wydawca opublikował album w tak niepełnym kształcie. Jak już jestem przy błędach edytorskich to należy wspomnieć o złym składzie albumu (w każdym razie egzemplarza jaki posiadam). W wyniku pomyłki kilkanaście stron wylądowało tam, gdzie nie powinno.

Pomimo tych uchybień, nie mam wątpliwości, iż jest to dzieło co najmniej dobre. Niedoskonałości scenariusza można łatwo wybaczyć, a to za sprawą wyśmienitej oprawy graficznej, która swobodnie przytłacza tekst, tak, że gra on drugorzędna rolę. Większość komiksu stworzona została w czerni i bieli. Wyjątkiem są dwa epizody wykonane w kolorze: „Czekałem na Ciebie tysiąc lat” i „Skarb Jazida”. Subiektywnie muszę przyznać, że większe wrażenie robią na mnie dwukolorowe stronice.

Toppi posiada bardzo niepowtarzalny styl, który trudno pomylić z jakimkolwiek innym. Charakteryzuje się on ostrą kreską i surrealizmem postaci oraz krajobrazów, które tworzy za pomocą tuszu i piórka kreślarskiego. Tą techniką rysunku posługuje się po mistrzowsku. Drugim elementem, jaki przykuwa wzrok są niezwykłe plansze. Są one przede wszystkim oryginalnie skomponowane, tak jakby mało komiksowe, a jednocześnie poetyckie. Kadrowanie, podobnie jak tekst jest dosyć oszczędne, co jednakże nie przeszkadza w odbiorze i śledzeniu przedstawianych historii. Co ciekawe dużą część grafik można wyciąć, oprawić i swobodnie ozdobić nimi ściany swojego domu (choć na pewno szkoda całego albumu). Oczywiście możliwe jest również, że nie wszystkim będzie podobać się ów styl. Możliwe, że niektórzy preferują wyrobnicze plansze amerykańskiego mainstremu, cóż „De gustibus et coloribus non est disputandum”.

Podsumowując, trzeba zauważyć, że Sergio Toppi stworzył bardzo oryginalne dzieło, które nie wszystkim musi się spodobać. Jednak każdy szanujący się komiksiarz powinien się z nim zapoznać, a może i nabyć (jak nie po polsku to w oryginale). Z czystym sumieniem mogę również polecić tę pozycję miłośnikom kultury orientalnej oraz wysublimowanych grafik. Włoch swoją plastyczną wizją wniósł powiew świeżości do świata „ Księgi tysiąca i jednej nocy”. Jednocześnie pozwolił mi znów złożyć wizytę w krainie groźnych dżinów, potężnych władców, pięknych księżniczek, niezliczonych bogactw i wspaniałych baśni.

 

Linki dla ciekawych:

 

Tytuł: „Opowieści Szeherezady”

Scenariusz: Sergio Toppi

Rysunki: Sergio Toppi

Tłumaczenie: Maria Mosiewicz

Wydawca: Egmont

Data wydania: 23 luty 2009

Oprawa: twarda

Druk: cz-b, kolor

Format: 215x295 mm

Oprawa: twarda

Papier: kredowy

Stron: 216

Cena: 99,90 zł


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...