Galaktyczne wormhole?
Dodane: 17-10-2006 15:59 ()
W opublikowanym kilka dni temu trójka rosyjskich fizyków zaproponowała hipotezę dotyczącą bliskich sercu każdego fana s-f obiektów - wormholi.
Od czasów pionierskiej pracy Morrisa i Thorne'a z 1988 roku tunele czasoprzestrzenne (wormhole lorentzowskie) stały się jednym z ulubionych obiektów badań fizyków-teoretyków. O ile naukowcy są zgodni, że konstrukcja sztucznego, makroskopowego i stabilnego wormhola jest absurdalnie trudna, jeśli nie niemożliwa, wciąż otwartą kwestią pozostaje istnienie tzw. pierwotnych wormholi, które miałyby powstać tuż po Wielkim Wybuchu, i stanowić potencjalne bramy prowadzące do odległych rejonów wszechświata, czy nawet innych wszechświatów.
Tym ciekawsza jest więc hipoteza sformułowana przez Kardaszewa, Nowikowa i Szackiego, którzy postulują istnienie wormholi w jądrach galaktyk, zamiast spodziewanych w takich miejscach ogromnych czarnych dziur. Wskazują nawet potencjalnego kandydata na tunel czasoprzestrzenny - kwazar Q0957+561, odległy od nas o 14 mld lat świetlnych, we wnętrzu którego znajduje się obiekt pozbawiony, według pewnych kontrowersyjnych danych obserwacyjnych, horyzontu zdarzeń.
Nawet jeśli użycie takich wormholi do podróży międzygwiezdnych byłoby niepraktyczne (Sgr A*, czyli najbliższe nam jądro naszej galaktyki, jest wciąż oddalone o 26 tys. lat świetlnych), ich istnienie mogłoby dać astronomom unikalną szansę obserwowania innych wszechświatów.
{obrazek http://www.keckobservatory.org/news/science/051220_bhole/lgs-ao.jpg}
Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...