Grasz w MMO? Może niedługo nie będziesz mógł w nie grać...

Autor: S_p_i_d_e_r Redaktor: S_p_i_d_e_r

Dodane: 08-01-2009 00:26 ()


Mało znana firma Worlds.com opatentowała rozwiązanie, do którego pasują gry MMO. Pierwszy pozew już został skierowany do sądu.

{obrazek http://img355.imageshack.us/img355/3945/gwenwallpaperapageio3.jpg} Na pierwszy ogień poszedł koreański NCsoft, odpowiedzialny m.in. za grę Guild Wars. 24 grudnia Koreańczycy otrzymali pozew sądowy, w którym firma Worlds.com stwierdza, że jest właścicielem patentu, naruszanego przez wszystkie gry NCsoftu, zaczynając od Lineage’a, a kończąc na Aion'ie, który ma dopiero pojawić się na rynku. Patent został przyznany w 2000 roku i dotyczy metod umożliwiania użytkownikom interakcji w wirtualnym świecie.

"W preferowanej realizacji mnoga liczba użytkowników wchodzi w interakcje w trójwymiarowej, realizowanej komputerowo graficznej przestrzeni, w której każdy użytkownik uruchamia proces kliencki by oglądać wirtualny świat z perspektywy tego użytkownika" - można przeczytać w opisie patentu. Jak więc widać praktycznie każda trójwymiarowa gra MMO jaka kiedykolwiek powstała narusza patent należący do Worlds.com.

Co prawda produkcjee do masowej rozgrywki online powstawały jeszcze przed 2000 rokiem, kiedy przyznano patent. Ale Stephen Roth, prawnik reprezentujący Worlds.com, rozwiewa wszelkie wątpliwości. Wniosek patentowy złożony został w 1995, czyli jeszcze przed premierą Ultimy Online, uznawanej za pierwszą poważną realizację koncepcji MMO. W związku z tym umożliwiać ma trzymającej go firmie dochodzenie swoich praw od wszystkich właściwie operatorów masowych gier online.

Powstaje więc pytanie - dlaczego akurat NCsoft, a nie na przykład taki gigant, jak Blizzard? Powodem może być to, że z koreańską firmą może być po prostu najłatwiej wygrać. Amerykańska siedziba NCSoftu znajduje się w Teksasie, a tamtejsze sądy w takich sporach często sprzyjają firmom z USA. Sytuacji z pewnością pomaga także słaba aktualnie sytuacja finansowa twórców Lineage'a i Guild Wars.

Koreańska firma z pewnością nie podda się bez walki, ale jeśli sąd przyzna rację firmie Worlds.com, to posypią się kolejne pozwy.

Źródło: gry.wp.pl


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...