„Ziemiomorze” po japońsku, czyli Gedo Senki

Autor: Wiktoria Redaktor: Wiktoria

Dodane: 07-09-2006 07:44 ()


Gedo senki jest pierwszą adaptacją książki z serii Ziemiomorze stworzoną przez studio Ghibli. Hayao Miyazaki, ojciec reżysera, od dawna marzył o stworzeniu animowanej adaptacji książek le Guin.

Gdy w 2003 roku jego film Spirited Away: W krainie bogów uhonorowany został Oscarem za najlepszy film animowany, pojawiła się możliwość nakręcenia adaptacji Ziemiomorza. Ponieważ Miyazaki senior zajęty był wtedy pracą nad filmem „Ruchomy zamek Hauru”, prace nad adaptacją powierzono jego synowi.

Film opowiada o losach Geda Krogulca, Arcymaga Ziemiomorza, który staje przed swym najtrudniejszym wyzwaniem – musi zapobiec odejściu magii z jego świata. Te zadanie ma jednak wysoką cenę. Ratunek Ziemiomorza może kosztować maga jego własną moc.

Ursula K. Le Guin, autorka cyklu „Ziemiomorze”, opublikowała swoją opinię o adaptacji. Pisarka z jednej strony podkreśla, że film spłyca psychologię jej postaci, a przez to jest niespójny, a także jest bardziej brutalny niż by sobie życzyła. Ponadto uważa, że animacja choć piękna, to jednak odstaje od tej znanej z filmów Hayao, jak choćby „Mój sąsiad Totoro” i „Spirited Away”, których jest wielką fanką. Z drugiej strony podziwia smoki stworzone przez Goro, które emanują szlachetnością. Podobał się jej też dobór seiyū, w szczególności głos Geda. Można odnieść wrażenie, że film bardziej przypadł jej do gustu niż dotychczasowe adaptacje.

W otwierający weekend film od razu znalazł się na szczycie japońskiego box-office’u, zarabiając ponad miliard jenów i spychając „Piratów z Karaibów: Skrzynię umarlaka” na drugą pozycję. Opinie krytyki i widzów są różne, jednak większość z nich sprowadza się do stwierdzenia: film jest przyzwoity, ale brak mu magii innych produkcji Ghibli.

5 lipca producent „Gedo Senki”- Toshio Suzuki ogłosił, ze film będzie wyświetlany w ok. 50 krajach na całym świecie. Choć poza Koreą Południową nie wymienił żadnych krajów, to można liczyć, że film trafi również do Polski. „Ruchomy zamek Hauru” również był zaplanowany do dystrybucji w 50 krajach i trafił do Polski. Ostatnio film został pokazany podczas festiwalu filmowego w Wenecji poza konkursem.


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...