Timof i cisi wspólnicy na początek roku
Dodane: 15-01-2008 22:29 ()
Pod koniec stycznia nakładem wydawnictwa ukażą się dwa komiksy: "Szanowny" i "Dom żałoby 6". Jedną z lutowych premier będzie debiutancki album Daniela Chmielewskiego "Zostawiając powidok wibrującej czerni".
Cena okładkowa "From Hell" wynosić będzie 110 zł. Wersja w twardej okładce nie trafi do dystrybucji, otrzymają ją tylko zamawiający w przedsprzedaży. Jak donosi wydawca oryginału materiały już są w drodze do Polski. Komiks Alana Moore'a tłumaczyć będzie Michał Chaciński.
Tytuł: "Szanowny"
Scenariusz: Bartosz Sztybor
Rysunki: Wojciech Stefaniec
Data wydania: 28/01/2008
Liczba stron: 28
Format: 175x250 mm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
Cena z okładki: 15 zł
Czy my się przypadkiem nie znamy? Zadajemy to pytanie nie częściej, niż sami je słyszymy. Znajome twarze widzimy na każdym kroku. Postaci z naszej przeszłości mijają nas codziennie na ulicy. Czy my ich przypadkiem nie znamy? A czy oni przypadkiem nie znają nas? Czasami znają nas lepiej, niż nam się wydaje. Lepiej, niż my sami znamy siebie. Czy my się w ogóle znamy? I czy chcielibyśmy się poznać?
"Szanowny" to oniryczna opowieść o tych wszystkich znajomych twarzach, z których jedna może okazać się naszą własną. Wojciech Stefaniec i Bartosz Sztybor zabierają czytelników w podróż, gdzie nie ma odpowiedzi, a pytanie jest tylko jedno. Czy my się przypadkiem nie znamy?
Tytuł: "Dom żałoby 6"
Scenariusz: Dominik Szcześniak
Rysunek: Hubert Ronek, Marek Rudowski
Data wydania: 29/01/2008
Liczba stron: 40
Format: 176x250 mm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: cz.-b.
Cena z okładki: 12 zł
Szósta odsłona serii, w której poznajemy wspomnienia Diuna, spotykamy starych (lecz czy dobrych?) znajomych oraz wyruszamy w podróż autobusem nad jezioro.Dodatkowo - strony klubowe, galeria (w tym wydaniu grafiki autorstwa Daniela Grzeszkiewicza oraz Rafała Trejnisa) oraz szkice postaci.
Tytuł: "Zostawiając powidok wibrującej czerni"
Scenariusz: Daniel Chmielewski
Rysunki: Daniel Chmielewski
Data wydania: 2/2008
Liczba stron: 96
Format: 175x250 mm
Oprawa: miękka
Papier: offset
Druk: czerń i biel
Każda postać w tej historii może być przedstawiona jako najważniejsza, jako lepsza lub gorsza, dobra albo zła - powiada jeden z bohaterów. Choć właściwie powinien powiedzieć – Każda postać w Historii. Po prostu. Nie tej, ani tamtej. Drugie problematyczne sformułowanie w powyższej wypowiedzi – "m o ż e być". Gdyby był jeden arbiter decydujący o ładzie na Ziemi, wszystko byłoby proste. Niestety jest inaczej. Każdy chce być arbitrem – siebie i świata. Wynik jest taki, że nie ma arbitrów, bo każdy gra o swoje.
A czy pisarz ma prawo przedstawiać swoje postaci jako lepsze albo gorsze? Czy jeśli tego nie zrobi, jeśli nie zaznaczy pewnej dominanty etycznej, czy spełnia swoją funkcję? "Powidok" nie jest komiksem sensu stricte. Jest esejem o wszelkich obliczach komunikacji międzyludzkiej. Choć daleki jest od surrealistycznego snucia się, nie zamyka się w prostej narracyjnej konstrukcji. I przede wszystkim - rozmawia z odbiorcą. Na jego poziomie, niezależnie jaki by był – o władzy, kulturze (która jest próbą zawładnięcia nad światem), religii (która jest owocem kultury) i związkach (które zależą od wiary, kulturowych uwarunkowań i władzy nad sobą nawzajem).
Z kawiarni, w której do jednego stolika zasiadają Gombrowicz i Święty Piotr, Kundera i Bill Hicks, musi być ciekawy widok. A jeśli spojrzy się na najdrobniejsze szczegóły za oknem, jeśli wystarczająco dokładnie będzie się w nie patrzyło, powstanie zapewne powidok, który wibrował będzie jeszcze długo. I miejmy nadzieję, że wbrew tytułowi tego komiksu - nie czernią.
Daniel Chmielewski
Źródło: timof.pl
Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...