Nanopancerze

Zachowanie swoich żołnierzy przy życiu nie zawsze było priorytetem dla wodzów i generałów, nie zawsze też możliwości techniczne pozwalały na skuteczną ochronę przed bronią używaną przez wroga.

Sytuacja poprawiła się wraz z wynalezieniem nowoczesnych tworzyw sztucznych, takich jak włókna aramidowe, jednak wciąż poziom ochrony kamizelek kuloodpornych jest niezadowalający: chronią one przed odłamkami i amunicją pistoletową, lecz nie potrafią zatrzymać pocisków karabinowych bez dodatkowych płyt stalowych czy ceramicznych, zwiększające niestety ich gabaryty. Przykładowo, najnowsza kamizelka typu Interceptor w wersji używanej przez armię amerykańską w Iraku waży 14 kg, z czego większość to właśnie wkładki ceramiczne. Dlatego używane są one niechętnie przez żołnierzy, dla których mobilność decyduje czasami o życiu lub śmierci.

Zapowiadanym od wielu lat ratunkiem ma być bio- i nanotechnologia, dzięki którym możliwe będzie wyprodukowanie bardzo lekkich i zarazem niezwykle wytrzymałych materiałów, z których da się sporządzić lepsze kamizelki kuloodporne.

Możliwość taką potwierdzają wyniki badań przeprowadzonych ostatnio w CCLRC Daresbury Laboratory i innych ośrodkach naukowych przez angielskich i amerykańskich naukowców. Wykazali oni, że materiały nanokompozytowe - zawierające cząsteczki ditlenku krzemu, tytanu, bądź nanorurki węglowe - są zdecydowanie mocniejsze przy zachowania elastyczności. Być może doczekamy się więc niedługo technologii znanych z komiksów o superbohaterach, odzianych w obcisłe kostiumy odbijające wraże kule.

źródło: CCLRC

[Płyta nanokompozytowa zatrzymuje pocisk karabinowy]