Recenzja Yspahan

Autor: Małgorzata "Ślivka" Śliwka Redaktor: Krzyś-Miś

Dodane: 16-07-2007 21:28 ()


 

Gra „Yspahan" przenosi nas w czasy Abbasa I Wielkiego, szacha Persji, uważanego za twórcę nowożytnego Państwa Perskiego. To właśnie on ulokował swój dwór w mieście Yspahan, które szybko stało się potęgą polityczną, kulturalną i handlową. Podczas rozgrywki gracze wcielają się w kupców, którzy dzięki własnym ambicjom, wpływom i... wielbłądom wspierają koniunkturę Perskiego Imperium.

Autorem gry jest Sebastian Pauchon, wydawcą zaś Ystari Games. Francuska firma, która może poszczycić się takimi pozycjami jak: „Caylus", „Ys", czy „Mykerinos". Od razu warto zaznaczyć, że „Yspahan" jest grą zgoła odmienną od swych poprzedniczek - zdecydowanie szybszą i lżejszą. Mimo to zachowuje charakterystyczne cechy eurogier - oryginalność, prostotę mechaniki oraz elementy obrazkowe tłumaczące zasady. Ilustratorem, wprowadzających nas w klimat XVI wiecznej Persji, jest Arnaud Demaegd. Warto także wymienić zdobyte przez Yspahan nagrody. Zwycięstwo w Międzynarodowym Konkursie Twórców Gier Planszowych 2005 (International Competition of Board Game Creators), w którym wybieranych jest co roku kilka najlepszych projektów gier. W 2006 roku Yspahan zdobył ponadto nagrodę Meeples' Choice oraz został laureatem Tric Trac d'Or.

 

 

Pierwsze wrażenie

Wygląd i wykonanie poszczególnych elementów Yspahan są zdecydowanie zadowalające. Zacznijmy od głównej planszy. Utrzymana w jasnej kolorystyce, a przez to czytelna, przedstawia cztery handlowe dzielnice, w których gracze będą walczyć o wpływy. Do dyspozycji mamy także dwie dodatkowe plansze. Jedna z nich przedstawia Karawanę, druga Wieżę, która w klarowny sposób pokazuje możliwe do wykonania akcje. Ponadto każdy z graczy otrzymuje indywidualną planszę. Umieszczone są na niej budynki, których koszt i zasady działania przedstawione są w prosty, obrazkowy sposób. Zdecydowanie największą zaletą wykonania gry jest dużo drewnianych elementów, pośród których wiodą prym malutkie wielbłądy, służące przede wszystkim jako waluta. Oprócz tego w pudełku znajdziemy dwa pionki, z których jeden symbolizuje Zarządcę, drugi zaś gracza rozpoczynającego turę i 12 sześciościennych kości. Dodatkowo 18 kart, których działanie jest przedstawione w sposób graficzny.

 

 

Zasady

Rozgrywka trwa około godziny, podczas której musimy zdobyć jak największą ilość punktów. Grę rozpoczyna się od rzutu dziewięcioma kostkami, który decyduje o ilości podejmowanych przez graczy akcji. Osoba, która wykonuje rzut może dodatkowo kupić specjalne żółte kości, zwiększające jej szanse na korzystniejszy wynik. Warto dodać, iż mimo łatwo zauważalnej w ostatnich czasach niechęci twórców gier planszowych do kostek, w „Yspahan" ten element losowości sprawdza się świetnie.

Następnie kości grupuje się, minimum dubletami, na planszy akcji (Wieży) według wartości oczek. Najniższe umieszcza się na samym dole Wieży (pozwalają na zakup wielbłądów), natomiast kości o najwyższej liczbie oczek na najwyższym piętrze (umożliwiają zdobycie złota). Pozostałe kości kładziemy w kolejności od tyłu do góry na pozostałych piętrach, które reprezentują cztery dzielnice planszy głównej. Dzięki nim możemy umieścić tam w danych dzielnicach nasze towary, które w przypadku zajęcia poszczególnych kolorowych osiedli dostarczą nam punktów zwycięstwa. Ponadto każdy gracz, zamiast wykonywać powyższe akcje, może otrzymać kartę specjalną albo poruszyć pionek symbolizujący Zarządcę. Dzięki niemu możemy sprzedawać towary rozmieszczone już w dzielnicach i przenosić je na karawanę zmierzającą do Yspahan. Ponadto Zarządca umożliwia działanie na szkodę pozostałych graczy, którzy z braku wielbłądów na przekupienie szacha, muszą pozbyć się określonych towarów. Rzut kośćmi, wprowadzając element losowości, różnicuje możliwe posunięcia i ich opłacalność. Gracz, który wykonał rzut, jako pierwszy decyduje o wyborze swojej akcji.

Oprócz działań przedstawionych na planszy Wieży, każdy z graczy może wybudować budynek, który z jednej strony dostarcza punktów zwycięstwa, z drugiej zaś określonych korzyści w kolejnych turach. I tak przez trzy kolejne tygodnie jako arabscy kupcy wpływamy na handlową koniunkturę Yspahan. Warto dodać, iż podliczenie punktów zwycięstwa odbywa się trzykrotnie w ciągu rozgrywki.

Mimo, iż zasady brzmią w pisemnej formie dość skomplikowanie, połączone z ich wizualnym przedstawieniem, okazują się proste i logiczne. Podstawową zaletą mechaniki gry jest to, że możemy przyjąć wiele strategii umożliwiających zdobycie punktów zwycięstwa. Z jednej strony możemy się skupić na dostarczaniu dzielnicom naszych towarów, z drugiej wysyłać zdobyte dobra karawaną. Ponadto mamy możliwość inwestować w budowle, co również okazuje się opłacalne. Chęć przetestowania wszystkich sposobów na stworzenie arabskim kupcom dogodnych warunków do rozwoju handlowej działalności, sprawia, iż gra szybko się nie nudzi.

 

 

Podsumowanie

Yspahan to jednym słowem zgrabne połączenie prostoty z różnorodnością taktyk i elementem losowym. To wszystko gwarantuje przyjemną, lekką i szybką rozgrywkę, która mimo, iż nie wymaga wielkiego wysiłku umysłowego, przysparza wiele satysfakcji. Do tego dostajemy ciekawe, orientalne tło połączone z przyzwoitym wykonaniem, które, co prawda, nie stanowi istotnego elementu gry, ale wizualnie ją umila. Jedyne, co może zniechęcać, to dość wygórowana cena, mała rozpiętość liczby graczy i zbyt krótki czas pojedynczej rozgrywki. Mimo to gorąco polecam ten tytuł, nie tylko dla zaawansowanych graczy, ale przede wszystkim dla tych, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z planszówkami.

 

 

Liczba graczy: 2 - 4 osoby (oficjalna instrukcja dla dwóch dostępna jest w języku angielskim tutaj)

Wiek: od 8 lat

Czas gry: 30 - 60 minut

Wydawca: Ystari Games

Autor: Sébastien Pauchon

Ilustrator: Arnaud Demaegd


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...