Jacek Piekara i The Dust zaprezentowali nową grę: “I, the Inquisitor”
Autor: The Dust
Redaktor: Motyl
Dodane: 12-09-2019 14:53 ()
Jacek Piekara to drugi po Andrzeju Sapkowskim, autorze Wiedźmina, najbardziej rozpoznawalny pisarz fantasy w Polsce. Znają go wszyscy z serii książek, wydanych przez Fabrykę Słów, o przygodach Mordimera Madderdina opowiadającej o alternatywnej wizji świata, w której Jezus zszedł z krzyża i zabił wszystkich swoich oprawców.
Pierwsze wzmianki w mediach na temat produkcji gry można było usłyszeć już w zeszłym roku - kiedy Jacek Piekara podpisał list intencyjny 4 grudnia 2018 r. Potem było tylko z górki. W marcu studio The Dust podpisało umowę z twórcą cyklu “Ja, inkwizytor”, a następnie z inwestorem na kwotę 3 milionów złotych wypłaconych w transzach.
Nazwa i podejście do gry
Prezentacja rozpoczęła się od przedstawienia logotypu i tytułu gry. “I, the Inquisitor” - to globalne ujęcie nazwy produkcji, które wskazuje, że gra ma być skierowana nie tylko to polskiej publiczności. Flagowy produkt The Dust skierowany jest na wszystkie rynki sprzedaży, z wyłączeniem chińskiego. Twórcy podkreślają, że nazwa gry ma powodować dumę wśród graczy, którzy będą mogli bronić boskich praw, wcielając się w inkwizytorów.
Następnie zostały przedstawione trzy główne cechy gry: emocje, realny wpływ na świat oraz nieliniowa fabuła. Pierwszą, a zarazem innowacyjną i najważniejszą cechą w grze jest wybór emocji, który oparty jest o system dialogowy. Mechanika ta ma polegać na możliwości wyboru emocji dokonywanych przez gracza, których chce użyć, wchodząc w interakcję z postaciami gry. Np. podczas przesłuchania gracz może zadecydować, jakiego tonu wypowiedzi użyje. Czy chce u podejrzanego o szerzenie herezji wzbudzić zaufanie, czy może chce go przestraszyć.
“I, the Inquisitor” daje możliwość wyboru emocji, których chcemy użyć podczas interakcji z postaciami fabularnymi oraz NPC (bohater niezależny), również poza przesłuchaniami. Oddziaływanie ze światem przedstawionym jest o tyle utrudnione, że każda z napotkanych postaci ma swoje indywidualne drzewko charakterologiczne. Gracz nie wie, czy dana postać jest asertywna, czy uległa, a co za tym idzie, jak zareaguje na naszą decyzję dialogowo-emocjonalną. Skutki tych wyborów gracze będą odczuwać od rozpoczęcia gry aż po jej zakończenie. Będzie się to przejawiać w fabule i wpływać na jej nieliniowość. Studio twierdzi, że wsparcie gameplayu takimi rozwiązaniami pozwoli graczom prowadzić swoją rozgrywkę na swój indywidualny sposób.
Do fanów twórczości Jacka Piekary i polskiego gamedevu dzisiaj (12.09.2019) o godzinie 19:00 w Winosferze na ul. Chłodnej 31 w Warszawie odbędzie się spotkanie podczas, którego będzie można poznać szczegóły na temat produkcji gry The Dust “I, the Inquisitor”.
comments powered by Disqus