Comics Wars 2017 - relacja

Autor: Marcin Andrys Redaktor: Redakcja

Dodane: 08-10-2017 13:18 ()


W poznańskiej Bibliotece Uniwersyteckiej odbyła się kolejna edycja Comics Wars. Organizatorzy, aby uatrakcyjnić wydarzenie, zdecydowali się połączyć trzy różne linie programowe. Uczestnicy imprezy mogli żywo wziąć udział w dyskusjach prowadzonych w bloku Dzień Batmana, posłuchać interesujących ciekawostek o Superkobietach, a także gorąco kibicować lub samemu wziąć udział w 24-godzinnym rysowaniu komiksów. Atrakcji zatem nie brakowało, a niejednokrotnie wynikał z tego kłopot bogactwa, na co w danej chwili się wybrać, bo wszystkie punkty zapowiadały się ciekawie.

W bloku poświęconym superkobietom spory nacisk położono na Wonder Woman, co nie powinno dziwić z racji wielkiego sukcesu, jakim okazał się pełnometrażowy film z udziałem Gal Gadot. Na szczególną uwagę zasługiwała prelekcja o serialowych przypadkach walecznej Amazonki, przybliżonych z pietyzmem przez Krzysztofa Pielaszka. Równie zajmująco opowiadała Małgorzata Chudziak o dwóch kobietach znajdujących się w cieniu Nietoperza - czyli Batwoman i Batgirl. W jej wypowiedziach czuć wielką pasję i znajomość uniwersum Mrocznego Rycerza.

Gdy ktoś chciał odpocząć od heroin walczących po stronie dobra, mógł wybrać się do sali batmanicznej, gdzie grono prelegentów wnikliwe analizowało przygody tej niezwykle popularnej postaci przemierzającej różne media, jak i tworzonej przez różnych uznanych twórców. Sala pękała w szwach podczas wystąpienia Krzysztofa Pielaszka na temat animacji z Gackiem w roli głównej. Niemniej ciekawie wypadł wykład Katarzyny Jusiak, która skupiła się na enfant terrible świata Batmana, czyli Jasonie Toddzie. Spore emocje wywołały dyskusje na temat przygód Batmana pióra Granta Morrisona, jak również deliberacje na temat ulubionych tytułów z obrońcą Gotham. W obu przypadkach publiczność z ochotą włączała się do ożywionych dysput, które zazwyczaj przeradzały się w wesołe pogadanki.

W sali bibliotecznej, pośród tysięcy księgozbiorów odbywało się 24-godzinne rysowanie komiksów. Uczestników było całkiem sporo, a odwiedzający bibliotekę, jak i uczestnicy imprezy mogli obserwować ich przy pracy. Autorzy również dzielili się swoimi pomysłami na tworzone komiksy. Naokoło zaś można było zaobserwować mnóstwo młodych ludzi korzystających z niezwykle bogatych komiksowych zbiorów biblioteki. Oczy cieszył widok najmłodszych pasjonatów komiksów, którzy z ochotą sięgali po kolejne ulubione serie. Dla dzieci przygotowano również kącik rysunkowy, którego strzegł niezłomny Batman, w wolnych chwilach wyciskający kolejne badziki. Na szczęście nie był wówczas potrzebny Gordonowi do ochrony Gotham.

Dopełnieniem krajobrazu imprezy byli poprzebierani cosplayerzy, chętnie pozujący do zdjęć, a także sklepy komiksowe, które zaprezentowały szeroką ofertę wydań krajowych oraz zagranicznych. Tradycyjnie można było powymieniać uwagi z kolekcjonerami i fanami komiksów w tzw. kuluarach czy podyskutować o nowościach. Na ścianach biblioteki były również rozwieszone wystawy, wpisujące się klimatycznie w motywy przewodnie imprezy. Nie zabrakło również gratisowych publikacji dzięki sklepowi Multiversum, które można było otrzymać w holu przestronnej biblioteki. Nawiasem mówiąc, Biblioteka Uniwersytecka posiada niepowtarzalny komiksowych klimat i doskonale pasuje do tego typu imprez.

Podsumowując, główny koordynator wydarzenia, Aleksander Gniot, jak i dzielnie wspierającą go załoga organizatorów ponownie dostarczyli niezwykle udaną i sympatyczną imprezę,która na stałe wpisała się już w kalendarz poznańskich eventów skupiających się na historyjkach obrazkowych. Szkoda byłoby zmarnować potencjał Comics Wars wypracowany przez ostatnie lata, toteż mam cichą nadzieję, że kolejna edycja tej popularnej i potrzebnej imprezy ujrzy niebawem światło dzienne.

 


comments powered by Disqus