Każdy z nas ma w sobie więcej małpy niż nam się wydaje
Dodane: 13-07-2006 10:23 ()
Uczeni z Broad Institute z Uniwersytetu Harvarda i MIT doszli w trakcie badań do wniosku, że do ostatecznego rozdzielenia się człowieka i szympansa najprawdopodobniej doszło mniej niż 5,4 mln lat temu. Dotychczasowe badania określały ten okres na 7,4-6,5 mln lat temu. Teraz wypada przesunąć ten okres o 1-2 mln lat do przodu. Ale najciekawsze z tego wszystkiego jest to, że proces różnicowania się nie przebiegał liniowo, to znaczy po rozejściu się dróg rozwojowych, osobniki obu linii jeszcze przez pewien czas krzyżowały się.
- Wyniki naszych badań dowodzą, że miliony lat temu stało się coś dziwnego. Sposób, w jaki oddzielaliśmy się od naszych najbliższych krewnych - szympansów, nie ma odpowiednika w żadnej populacji żyjących współcześnie małp - mówi David Reich, jeden z autorów pracy opublikowanej w "Nature".
Od dawna było wiadomo, ze niektóre odcinki genomu ludzkiego są starsze niż inne, co oznacza, że pochodzą z różnych okresów kształtowania się drzewa rodowego, które akurat w tym wypadku zaowocowało ludźmi i szympansami. Zespół z Broad Institute porównał różnice genetyczne pomiędzy naszymi dwoma gatunkami i stwierdził, że czas od startu do ostatecznego zakończenia różnicowania się tych dwóch gatunków rozciąga się na ponad 4 mln lat. Jest to zupełnie odmienne ustalenie, niż do tej pory sądzono. Najmłodsze regiony chromosomów ukształtowały się stosunkowo niedawno - prawdopodobnie mniej niż 5,4 mln lat temu. - Na pewno zaś nie wydarzyło się to dawniej niż 6,3 mln lat temu, co dowodzi, że ostateczne rozdzielenie się gatunków człowieka i szympansa miało miejsce znacznie bliżej naszych czasów, niż uważano dotychczas.
Dodatkowo odkryto, że najdłużej dzieliliśmy z szympansami chromosom X - jego w pełni ludzka wersja jest o blisko 1,2 mln lat młodsza od pozostałych, niezwiązanych z płcią chromosomów.
Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...