Oscary 2007 rozdane

Autor: Motyl Redaktor: Motyl

Dodane: 26-02-2007 08:48 ()


Tegoroczną 79. galę wręczenia Oskarów można zobrazować jednym zdaniem. Noc pomyłek, niespodzianek, polskiej słabości i... Martina Scorsese. Wielokrotnie nominowany reżyser otrzymał wreszcie upragnionego Oscara. Jednak biorąc pod uwagę pozostałe obrazy ubiegające się o najważniejszy laur przemysłu filmowego, nagroda dla Scorsese została przyznana na wyrost. W moim przekonaniu „Infiltracja" (4 oscary) nie była najlepszym ubiegłorocznym tytułem. Werdykt Akademii krzywdzi m. in. „Babel" oraz „Małą miss".

Na początku ceremonii, jak w tradycji oscarów bywa, przemówienie wygłosiła Ellen DeGeneres. Gospodyni programu doskonale wywiązała się ze swojej roli. Odważnie, z dowcipem i niezwykła swobodą poprowadziła galę. Wypadła świetnie na tle swoich poprzedników, takich jak ubiegłoroczny prowadzący Jon Stewart czy dawniej Whoopi Goldberg. Ellen nie ograniczyła się jedynie do występów na scenie. Kilkakrotnie przemknęła obok siedzących na sali gości, podrzucając „dobry scenariusz" Martinowi Scorsese, fotografując się z Clintem Eastwoodem czy nawet robiąc ostatnie porządki.

Aktorzy przedstawiający kolejne kategorie, także nie zawiedli. Świetnie wypadło śpiewające trio w składzie Jack Black, John C. Reilly oraz Will Ferrell. Na scenie zaistniały bohaterki filmu „Diabeł ubiera się u Prady", Emily Blunt i Anne Hathaway, które w żartobliwy sposób nawiązały do swoich ról, oczywiście z udziałem „diabelskiej szefowej" Meryl Streep. Nową fryzurę "ala Britney", zaprezentował stały bywalec gali - Jack Nicholson. Oscary to także wystąpienia, a dokładniej ekologiczny apel, byłego wiceprezydenta USA Ala Gora, któremu towarzyszył Leonardo DiCaprio.

Jeżeli chodzi o same nagrody, w części potwierdziły się prognozy krytyków, ale nie obyło się bez kilku niespodzianek. Najlepszą aktorką została Helen Mirren, zaś najlepszym aktorem Forest Whitaker. W tych przypadkach zachowano status quo ze Złotych Globów. Natomiast wśród aktorów wyróżnionych za role drugoplanowe, mieliśmy małą niespodziankę. Faworyt Eddie Murphy ("Dreamgirls") przegrał z Alanem Arkinem („Mała miss"). Najlepszą drugoplanową aktorką została Jennifer Hudson ("Dreamgirls"). W moim odczuciu jest to niezasłużone wyróżnienie. Akademia Filmowa po raz kolejny pokazała, że nie łamie pewnych reguł i przyznała Oscara Hudson. Aż prosiło się wyróżnić Abigail Breslin za rolę w „Małej miss". Zresztą, odnoszę wrażenie, że pozostałe nominowane aktorki z Cate Blanchett na czele („Notatki o skandalu"), miały dużo lepsze kreacje filmowe niż zwyciężczyni tej kategorii.

Przegranymi ceremonii można nazwać dwa filmy: „Dreamgirls", na 8 nominacji film otrzymał tylko 2 statuetki oraz „Babel", który dostał jedną statuetkę. Honor Europy obroniły dwie produkcje „Labirynt Fauna" oraz „Życie na podsłuchu". Pierwszy z nich zdobył nagrody za scenografię, zdjęcia i charakteryzację. Drugi otrzymał nagrodę za najlepszy film nieanglojęzyczny. „Życie na podsłuchu" było również moim faworytem do tej nagrody. 

Oscara za całokształt twórczości, z rąk Clinta Eastwooda, odebrał Ennio Morricone.

Jak co roku, podczas oscarów poruszany jest jeden konkretny temat. Tym razem takim tematem była ekologia, ochrona naszej planety przed efektem cieplarnianym. Obraz z Alem Gorem w głównej roli - „Niewygodna prawda" otrzymał oscara za najlepszy film dokumentalny. Piosenka z tego filmu także uzyskała statuetkę. Po raz pierwszy w historii wygrała piosenka z filmu dokumentalnego. Zaskoczenie jest tym większe, że 3 nominowane utwory pochodziły z jednego dzieła - „Dreamgirls". O niewielkim zaskoczeniu można mówić również w przypadku najlepszego pełnometrażowego filmu animowanego. Oscara otrzymał obraz „Happy Feet. Tupot małych stóp", w pokonanym polu zostawiając pewnego faworyta - „Auta".

W tym roku minęła 50. rocznica wprowadzenie kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Należy odnotować smutny fakt, że przez pół wieku żadnej statuetki nie otrzymał polski film.

Na koniec parę słów o studiu telewizyjnym i zaproszonych gościach. Poziom, jaki zaprezentowali był żenujący. Żadnych konkretów w dyskusji, słowne przepychanki w stylu „ten lepszy, ponieważ ja tak uważam" i godna pożałowania scena z rozsypywaniem na siebie popcornu przez jednego z gości. Fason starał się trzymać Krzysztof Kłopotowski, ale samemu trudno jest coś zwojować. Naprawdę można było odczuć brak Grażyny Torbickiej.

Kolejną kwestią, którą warto poruszyć przy ceremonii Oscarów, to sprawa tłumacza. Wyraźnie nie radził sobie z tytułami filmów, można stwierdzić, że do tej roli wybrano człowieka nie obytego ze światem kina. Wstawił takie kwiatki jak "Labirynt elfa" zamiast "Fauna", "Marie Antoinette" zamiast zwyczajnie powiedzieć "Antonina", "Życie Innych" zamiast „Życie na podsłuchu" czy "Flagi naszych ojców", co jest wprawdzie dokładnym tłumaczeniem tytułu filmu Eastwooda, lecz na naszych ekranach obraz pojawił się jako „Sztandar chwały". Warto dodać, że w programie prowadzący nazwali ten film "Sztandarem naszych ojców". Jedna produkcja, trzy tytułu i telewidz już sam nie wie czy w tym filmie są sztandary chwały czy flagi ojców. Nasi prezenterzy muszą się dużo nauczyć od kolegów zza oceanu.

 

 

Lista nagrodzonych:

Najlepszy film - „Infiltracja"

 

Najlepszy reżyser - Martin Scorsese

 

Najlepszy aktor pierwszoplanowy - Forest Whitaker, „Ostatni król Szkocji"

 

Najlepsza aktorka pierwszoplanowa - Helen Mirren, „Królowa"

 

Najlepszy aktor drugoplanowy - Alan Arkin, „Mała miss"

 

Najlepsza aktorka drugoplanowa - Jennifer Hudson, „Dreamgirls"

 

Najlepszy film nieanglojęzyczny - „Życie na podsłuchu"

 

Najlepszy scenariusz adaptowany - „Infiltracja"

 

Najlepszy scenariusz oryginalny - „Mała miss"

 

Najlepsza muzyka - „Babel"

 

Najlepsza piosenka - „I Need To Wake Up", Melissa Etheridge - „Niewygodna prawda"

 

Najlepszy montaż - „Infiltracja"

 

Najlepsza scenografia - „Labirynt Fauna"

 

Najlepsza charakteryzacja - „Labirynt Fauna"

 

Najlepsze zdjęcia - „Labirynt Fauna"

 

Najlepsze kostiumy - „Maria Antonina"

 

Najlepszy dźwięk - „Listy z Iwo Jimy"

 

Najlepszy montaż efektów dźwiękowych - „Dreamgirls"

 

Najlepsze efekty specjalne - „Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka"

 

Najlepszy film animowany - „Happy Feet. Tupot małych stóp"

 

Najlepszy krótkometrażowy film animowany - „ The Danish Poet"

 

Najlepszy film dokumentalny - „Niewygodna prawda"

 

Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny - "The Blood Of Yingzhou District"

 

Najlepszy krótkometrażowy film aktorski - „West Bank Story"

 

Oscar za całokształt twórczości - Ennio Morricone


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...