„Aquaman” pierwszym filmem DCEU z miliardem wpływów, a może nawet najlepiej zarabiającym filmem DC wszech czasów?

Wszystkie znaki na niebie i pod wodą wskazują, że Aquaman zostanie największym hitem Warner Bros., jeśli chodzi o ekranizacje w ramach DC Extended Universe, a całkiem możliwe, że okaże się drugą co do ilości wpływów produkcją DC po trzeciej części Batmana Nolana (przypominamy wpływy wyniosły 1,084,9 miliarda dolarów). Film Jamesa Wana świetnie sprzedał się w Sylwestra, kiedy zarobił 10,1 milionów dolarów i w Nowy Rok, gdy dorzucił jeszcze 16,78 milionów dolarów. Wpływy z 1 stycznia są nawet lepsze od zeszłorocznego wyniku Jumanji: Przygody w dżungli i Ostatniego Jedi również z 1 stycznia. Co to oznacza? Obecnie w amerykańskim box office Aquaman zarobił 216,2 milionów dolarów i bez problemu powinien do końca miesiąca przekroczyć granicę 300 milionów dolarów. Na świecie również idzie jak burza, wpływy z rynku zewnętrznego sięgnęły już 606,6 milionów dolarów. To już pewne, że król siedmiu mórz zostanie najbardziej dochodową produkcją DC na rynku światowym. Do tej pory ten tytuł należy do filmu Mroczny Rycerz Powstaje i wynosi 636,8 milionów dolarów. Te brakujące 30 milionów Aquaman powinien dorzucić do końca następnego tygodnia. Jeśli Aquaman utrzyma się na fali wznoszącej na świecie, może bez problemu pobić też wynik Batmana Nolana. Co z tym niespodziewanym sukcesem zrobi Warner? Może zainwestowałby trochę zarobionych pieniędzy w dobre ekranizacje komiksów!