K2 - recenzja gry planszowej

Autor: Mateusz Krakowiak Redaktor: S_p_i_d_e_r

Dodane: 05-08-2012 23:40 ()


 

K2 to nigdy nie zdobyta zimą jedna z najwyższych gór świata. Teraz dzięki wydawnictwu Rebel możemy nie ruszając się z domu spróbować zdobyć ów niebezpieczny szczyt.

Na zawartość pudełka składają się: dwustronna plansza przedstawiająca trasy na szczyt góry (jedna łatwa i druga trudna), 12 kafli pogody (6 z pogodą letnią i drugie tyle z zimową), znaczniki aklimatyzacji, gracza, pogody, pionki himalaistów i namiotów, karty (standard ccg) i plansze graczy (wszystko to podzielone jest na pięć zestawów, ponieważ taka jest właśnie maksymalna liczba graczy), 20 żetonów ryzyka oraz dwie instrukcje.

Jakościowo wszystko przedstawia się bardzo dobrze. Po kilkunastu rozegranych partiach (a warunki były różne, od klubowej sali po plener) nie stwierdziliśmy żadnych śladów użytkowania, nawet karty nie zaczęły się wycierać, ani się nie pogięły. Sama plansza jest świetnie wykonana. Góra prezentuje się bardzo dobrze, szczególnie na trudnej trasie, gdzie stok pokrywa mgła. Tory wspinaczki i punktacji są przejrzyste i już w trakcie rozgrywania pierwszej partii gracze przyswajają całą wiedzę potrzebną do grania. Minusem jest samo pudełko. Nie ma tam przegródek na poszczególne elementy, więc jeśli nie posegregujemy pionków, kart, kafli i żetonów w woreczki strunowe, wszystko będzie się mieszało ze sobą, szczególnie podczas przenoszenia gry. Ponadto pudełko mogłoby być zmniejszone do rozmiarów złożonej planszy.

* * * 

Teraz kilka słów na temat samej rozgrywki. Celem graczy jest zdobycie największej ilości punktów zwycięstwa, które gromadzi się prowadząc alpinistów pod górę. Im wyżej dotrzemy, tym większą ilość punktów otrzymujemy. Każdy gracz prowadzi dwóch himalaistów, którzy mają przyporządkowane tory aklimatyzacji. Jeśli aklimatyzacja któregoś z pionków spadnie poniżej jednego punktu oznacza to, że alpinista ginie, a wszystkie punkty zwycięstwa jakie uzyskał (prócz jednego za śmierć) przepadają. Ponadto szczególnie w wyższych partiach góry ilość alpinistów, którzy mogą znajdować się na jednym polu jest mocno ograniczona, wskutek czego przy większej ilości graczy robi się naprawdę ciasno. Dodatkowo trzeba uważnie śledzić pogodę, która na określonej wysokości może zahamować naszą wspinaczkę, a nawet doprowadzić do upadku. Ci, którzy najbardziej szarżują, muszą również dociągać żeton ryzyka, który w najlepszym przypadku nie ma wpływu na nasz marsz, w najgorszym zaś jest dużym utrudnieniem. Gracze poruszają się dzięki kartom, tak samo dzięki nim mogą podwyższyć swym alpinistom poziom aklimatyzacji. Posiadają również do dyspozycji dwa namioty, które można rozbić na szlaku, dzięki czemu zapewniają sobie pewną ochronę.

 

Istnieją cztery możliwości rozgrywki. Umożliwiają to dwa rodzaje kafli pogody, a także dwie strony planszy. Łatwy tor i letnia pogoda serwują dosyć łatwą i szybką partię, jednak nawet tutaj należy się pilnować, żeby nie spaść. Natomiast trudny szlak i zimowa pogoda to prawdziwa gra nerwów, gdzie każdy ruch trzeba dokładnie zaplanować. Najwięcej emocji gra dostarcza przy czterech, pięciu graczach, chociaż w trakcie wspinaczki ta ilość może się zmniejszyć (szczególnie przy trudnych warunkach). System rozgrywki może wydawać się skomplikowany przy rozgrywaniu pierwszej partii (faza ruchu, faza aklimatyzacji, sprawdzanie pogody), jednak po kilkunastu rundach wszystko staje się jasne. Dodatkowo, przejrzystość elementów gry ułatwia przyswojenie zasad.

* * *

K2 na pewno nie jest szybką grą, którą można rozegrać jako przerywnik pomiędzy czasochłonnymi planszówkami. Gra wymaga umiejętności dobrego planowania i, szczególnie przy trudnej opcji, dobrze obmyślonej strategii na każdy krok. Nie jest to jednak również ogromnie rozbudowana gra z dużą ilością zasad. Jak napisałem powyżej, wszystko można spokojnie przyswoić podczas pierwszej partii.

Na plusy na pewno zasługuje różnorodność wariantów rozgrywki, dobre i przejrzyste wykonanie wszystkich elementów, oraz niewielka losowość. Natomiast jedyny poważny zarzut mam co do samego pudełka, gdzie jeśli nie pogrupujemy sami komponentów to wszystkie nam się wymieszają.

 

Grę polecam każdej osobie, która lubi różnorodną rozgrywkę, silna rywalizację z innymi graczami, a także proste zasady. Miłośnicy długich i skomplikowanych partii, a także ci, którzy są miłośnikami szybkich przerywników, mogą nie odnaleźć się w K2. Ale mimo wszystko warto chociaż raz spróbować zagrać i sprawdzić czy uda nam się wspiąć na niedostępny ośmiotysięcznik.

 

korekta: Spider

 

Autor: Adam "Folko" Kałuża

Wiek: od 8 lat

Liczba graczy: 1-5 osób

Czas gry: 30-60 minut

Zawartość pudełka:

  • 1 dwustronna plansza
  • 5 plansz aklimatyzacji himalaistów (po jednej dla każdego gracza)
  • 12 kafli pogody (6 letnich i 6 zimowych)
  • 90 kart akcji graczy (po 18 dla każdego gracza)
  • 5 kart ratunku (po 1 dla każdego gracza)
  • 20 żetonów ryzyka
  • 20 drewnianych pionków himalaistów (po 4 dla każdego gracza)
  • 10 drewnianych pionków namiotów (po 2 dla każdego gracza)
  • drewniany znacznik pogody
  • znacznik pierwszego gracza
  • instrukcja

Cena: 99.95 zł 

 

  

   

 

Autor recenzji należy do Ostrowieckiego Klubu Fantastyki HA'TAK, któremu firma Rebel użyczyła egzemplarz recenzencki gry. Zdjęcia pochodzą ze strony rebel.pl


comments powered by Disqus