Przeszywające do bólu zrozpaczone spojrzenie opóźnionego umysłowo chłopca o imieniu Bennett, który zostawia zmarłą matkę i odjeżdża w ramionach ratującego go przed niechybną śmiercią samotnego jeźdźca (Russel) na tle zachodzącego słońca to ujęcia z rodzaju fotoreporterskich Grand Pressów.
Pod niebem Zachodu to zbiór trzech opowieści z najszybszym rewolwerowcem na Dzikim Zachodzie, a także jeden z pierwszych albumów, które stworzył Morris jeszcze bez wsparcia Rene Goscinnego.
Wyobraźmy sobie, że w wieku dwunastu lat zostajemy zaczepieni na ulicy przez zgraję odzianych w długie płaszcze podejrzanych typów, proponujących nam drogę ku wiedzy.
Kosmiczna skala wydarzeń przybliżonych w trakcie „Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach” i „Legends” niewątpliwie przypadła ówczesnym czytelnikom do gustu.
Bohaterki Giant Days kończą drugi rok studiów, co wiąże się z kolejnymi wyzwaniami, problemami, a także kryzysami, które trzeba przezwyciężyć w coraz bardziej dorosłym życiu.
John Wagner, twórca postaci Sędziego Dredda, wielokrotnie przyznawał, że jego dzieło ma często charakter prześmiewczego pastiszu obnażającego zarówno wady społeczeństwa, jak i quasi-totalitarnego reżimu.
Czy jeśli książki, komiksy czy inne dzieła (pop)kultury tworzone byłyby przez roboty, a nie ludzi, to czy takie produkcje byłyby przez nas pozytywnie odbierane?
Pomimo nieszczególnie przychylnych ocen filmowej adaptacji perypetii Oddziału Samobójców (notabene niefortunnie przetłumaczonego jako „Legion”…) tłuste koty z Warnera zdecydowały się raz jeszcze dać szansę „cudownie nawróconym” podkomendnym Amandy Waller.
Egmont wznowił „Fins de Siècle”, tom zawierający dwa najlepsze komiksy Enki Bilala „Falangi czarnego porządku” i „Polowanie”, napisane przez europejskiego klasyka o serbskich korzeniach wspólnie z Pierre Christinem,
Wydany pół roku po pierwszym, drugi zeszyt polskiej serii „W.E.” autorstwa Huberta Ronka daje nadzieję na zaistnienie na naszym rynku naprawdę sensownego tytułu z gatunku fantastyki postapokaliptycznej.
Horizon: Zero Dawn okazało się jednym z najprzyjemniejszych zaskoczeń siódmej generacji konsol, a zarazem jedną z najbardziej intrygujących i zaskakujących historii, jakie zawitały na Playstation 4.
Realizowana według konceptów Joshui Williamsona seria „Flash vol.5” (tj. podstawa polskiej edycji „odrodzonej” serii traktującej m.in. o dysponentach Mocy Prędkości).
„Nic nie może przecież wiecznie trwać, co zesłał los, będzie trzeba stracić. Nic nie może przecież wiecznie trwać, za miłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić…”.
Jeśli w pewnym momencie główna bohaterka zwierza się autorce komiksu, że w życiu nie zaznała ani chwili szczęścia, należy przygotować się na naprawdę trudne doświadczenie.
Wydawnictwo Kurc po bestsellerowej serii o przygodach Largo Wincha postanowiło sięgnąć po spin-off serii skupiający się na przodkach Nerio Wincha i ich krętej, a także pełnej niebezpieczeństw oraz pułapek drodze ku niebagatelnej fortunie.
Gdybym wierzył w greckie Bóstwa, pomyślałbym, że „Mali Bogowie” to ich słodka zemsta na ludzkości niesiona przy pomocy wybrańca zwanego Christopher Cazenove.
W czwartym tomie Najwybitniejszych naukowców cofamy się do okresu przed naszą erą, aby poznać losy jednego z najsłynniejszych filozofów starożytnej Grecji.
Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, kto stał za słynnym wzorem E=mc2, a autor szczegółowej teorii względności wydawał się od początku murowanym kandydatem do kolekcji komiksów sygnowanej nazwą Najwybitniejszych naukowców.
Chciałoby się napisać, że seria „Stumptown” jest jak kawa zaparzona z najlepszych ziaren, oj chciałoby się, ale byłoby to wierutne kłamstwo, gdyż cykl napisany przez Grega Ruckę to, co najwyżej pewna 3w1, którą wystarczy zalać wrzątkiem.
„Dom” Paco Roca to mały, wielki komiks, w którym te dwie – wydawałoby się sprzeczne – wartości idealnie ze sobą współgrają, dając opowieść uniwersalną, wzruszającą i życiowo mądrą.