„Blade Runner 2019” tom 1 - recenzja
Dodane: 07-11-2021 12:38 ()
Oryginalny Blade Runner Ridleya Scotta jest uznawany za jeden z klasyków kina science fiction. Jego kontynuacja, Blade Runner 2049 w reżyserii Denisa Villeneuve'a, również została przyjęta stosunkowo ciepło (a mi osobiście przypadła ogromnie do gustu). Natomiast jak historia łowców i androidów sprawdza się w formie komiksu? Poszukajmy razem odpowiedzi na to pytanie.
Blade Runner 2019 to dzieło Mike'a Johnsona i Michaela Greena odpowiedzialnych za scenariusz oraz Andresa Guinaldo, który wizję scenarzystów przelał na papier. Akcję recenzowane komiksu osadzono częściowo przed wydarzeniami kultowego filmu w tytułowym roku 2019, a częściowo po nich. Znajomość dzieła Scotta nie jest jednak wymagana, ponieważ autorzy przedstawiają sam świat i rządzące nim zasady w sposób tyleż skuteczny co nienachalny, dzięki czemu nawet osoba, dla której pozycja ta będzie pierwszym spotkaniem z uniwersum łowców i replikantów, powinna bez trudu się w niej odnaleźć – co oczywiście jest ogromnym plusem.
Autorzy kreślą swój świat szerokimi pociągnięciami pędzla, zarysowując najważniejsze jego aspekty i pozostawiając szczegóły do uzupełnienia przez wyobraźnię czytelników. Historia zaprezentowana przez duet Johnson/Green opowiada o Aahnie „Ash” Ashinie, najlepszym łowcy w mieście, oraz śledztwie, jakie bohaterka prowadzi na zlecenie enigmatycznego miliardera. Oczywiście wzorem najlepszych klasyków kina i powieści noir proste z pozoru zadanie błyskawicznie się komplikuje. W śledztwie prowadzonym przez protagonistkę pojawiają się nowe wątki, na scenę wkraczają nowe postaci, a atmosfera nieustannie się zagęszcza. Wszystko to toczy się w tempie, które gwarantuje, że odbiorca nie poczuje się przytłoczony nadmiarem akcji i wątków. Z kolei liczne flashbacki i retrospekcje dostarczają dość informacji na temat obsady, by postaci nie sprawiały wrażenia pustych wydmuszek. Mówiąc krótko – Blade Runner 2019 to bardzo porządnie skonstruowany i umiejętnie poprowadzony thriller, który potrafi zaangażować i zaskoczyć czytelników.
Bardzo solidny scenariusz opatrzony został równie satysfakcjonującą oprawą graficzną. Pełen drobiazgowych szczegółów styl Guinaldo doskonale oddaje atmosferę dystopicznego, przeludnionego i nigdy niezasypiającego miasta przyszłości. Jednocześnie rysownikowi udaje się zachować pewną powściągliwość i balans, dzięki którym poszczególne kadry i całe plansze nie przeciążają czytelnika pomimo istnego zatrzęsienia detali. Wyraziste twarze oraz komiksowa mowa ciała dodają szkicom ekspresji, a stworzone przez artystę sceny akcji są pełne dynamiki i napięcia, a jednocześnie przejrzyste i łatwe w śledzeniu dzięki bardzo dobrej kompozycji kadrów. Komiks ten naprawdę cieszy oko.
Blade Runner 2019 mogę bez cienia wahania polecić większości czytelników – nie tylko fanom pierwowzoru, ale również miłośnikom porządnego science fiction oraz historii z pogranicza kryminału i thrillera. Solidna i wciągająca intryga w połączeniu z ciekawymi postaciami oraz udaną oprawą graficzną sprawiają, że pozycji tej zdecydowanie warto poświęcić czas i uwagę. Większość z czytelników powinna być bardziej niż usatysfakcjonowana.
Tytuł: Blade Runner 2019 tom 1
- Scenariusz: Michael Green, Mike Johnson
- Rysunki: Andres Guinaldo
- Przekład: Maria Jaszczurowska
- Wydawca: Egmont
- Data publikacji: 13.10.21 r.
- Oprawa: twarda
- Objętość: 344 stron
- Format: 170x260
- Druk: kolor
- Papier: kreda
- ISBN: 978-83-281-5008-9
- Cena: 99,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji
comments powered by Disqus