„Smerfy i Wioska Dziewczyn” tom 3: „Kruk” - recenzja
Dodane: 07-01-2020 22:46 ()
Mimo że Gargamel nie raz już doznał porażki w swoich staraniach na rzecz upichcenia zupy à la smerf (vide m.in. „Dziwne przebudzenie Smerfa Śpiocha”), to najwyraźniej wciąż nie traci on ku temu zapału. W efekcie tego po raz kolejny podejmuje on trud odnalezienia Wioski Smerfów. Tym razem ma on w planach posłużenie się zupełnie odmiennym niż dotychczas „wunderwaffe”. Owa niewdzięczna „rola” przypadła mianowicie nowemu chowańcowi niesfornego czarownika (jak widać Klakier to za mało…), tj. tytułowemu krukowi.
Dodajmy, że nie tyle zwykłemu okazowi tego gatunku ile „modyfikowanemu” formułami magicznymi stworzeniu. To właśnie w efekcie ich użycia uzyskuje on zdolność werbalnej komunikacji i jak się okazuje także zmyślność godną specjalisty od tzw. zarządzenia poprzez kryzys. Zachwycony Gargamel z miejsca usiłuje wdrożyć swój niecny zamiar. Mówiący kruk ma jednak swoje własne plany i niekoniecznie pała szacunkiem do swego nominalnego właściciela. Iskrzy także na tle relacji z Klakierem, najwyraźniej zaniepokojonym o swą kruchą pozycję u wroga numer jeden smerfnej społeczności. Nic zatem dziwnego, że w zaistniałej sytuacji krnąbrny ptak opuszcza niemiłe sobie towarzystwo i miast wypełnić oczekiwaną odeń powinność wyrusza na poszukiwanie nowego domu. Jak się rychło okazuje, na swój sposób podejmuje on ten plan. Tyle że miast do siedziby wychowanków Papy Smerfa trafia – jak zapewne nie trudno się domyślić – do Wioski Dziewczyn. I – co więcej – jego w niej obecność okazuje się źródłem licznych problemów.
Trzecia wizyta u społeczności żeńskich odpowiedników zapracowanych skrzatów wypada niezgorzej niż poprzednie. Z miejsca bowiem znać, że duet scenarzystów tego przedsięwzięcia - Luc Parthoens i Thierry Culliford – czuje się w swoich funkcjach co najmniej dobrze. Umiejętnie ujęte tempo opowieści oraz jej „zagęszczenie” w liczne zwroty akcji sprawia, że owa lektura ma szansę okazać się czytelniczą gratką nie tylko dla docelowych odbiorców tej produkcji, ale też towarzyszącym im rodzicielom. Przy okazji poszerzono także „uniwersum” Smerfów o jeszcze jednego uczestnika ich przygód, czyli aż do przesady mownego kruka. Także dobrze już znane osobowości – m.in. Burza i Jaskierka – zyskują na swoim wizerunku, a obecność Smerfów znanych z macierzystego cyklu Peyo (m.in. Ważniaka i Osiłka) sprawia, że można poczuć się jak wśród starych, dobrych znajomych.
Plastyczna strona niniejszego przedsięwzięcia, wspólne dzieło Alaina Maury’ego (rysunki) i Paolo Maddaleniego (kolor), nie tylko pozostaje bez zarzutu, ale wręcz emanuje animacyjnym rozbuchaniem. Świat kreowany prezentuje się w sposób kompletny, zapełniony przekonującymi projektami zarówno leśnej głuszy, jak i wnętrz smerfowych chatynek. Ponadto trafnie oddano emocje uczestniczek i uczestników tej fabuły, których z racji dynamiki dramaturgii jest tu całkiem sporo. Charakterystyczna maniera nakładania barw została zachowana, przyczyniając się do zachowania wizualnej specyfiki cyklu.
Zgodnie z przyjętym przez polskiego wydawcę założeniem także tym razem album otrzymaliśmy krótko po premierze wersji oryginalnej. Oby ta tendencja została zachowana także przy okazji kolejnych odsłon serii. Tym bardziej że wspomniani wyżej realizatorzy ani myślą darować sobie jej tworzenie, a ogólnie wysoka jakość dotychczasowej pochodnej ich talentów zachęca do dalszego śledzenia losów Wioski Dziewczyn.
Tytuł: „Smerfy i Wioska Dziewczyn” tom 3: „Kruk”
- Tytuł oryginału: „Les Schtroumpfs & Le Village Des Filles – Le Corbeau”
- Scenariusz: Luc Parthoens i Thierry Culliford
- Rysunki: Alain Maury
- Kolor: Paolo Maddaleni
- Tłumaczenie z języka francuskiego: Maria Mosiewicz
- Wydawca wersji oryginalnej: Le Lombard
- Wydawca wersji polskiej: Egmont Polska
- Data premiery wersji oryginalnej: 31 października 2019 r.
- Data premiery wersji polskiej: 4 grudnia 2019 r.
- Oprawa: miękka
- Format: 21,5 x 28,5 cm
- Druk: kolor
- Papier: offset
- Liczba stron: 48
- Cena: 19,99 zł
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie komiksu do recenzji.
Galeria
comments powered by Disqus