Granie w stolicy, czyli zaproszenie na zjAvę

Autor: Jakub "Shonsu" Barański Redaktor: S_p_i_d_e_r

Dodane: 07-02-2011 16:26 ()


{obrazek http://zjava.pl/wp-content/uploads/2010/12/zjAva_100x150.gif} Wczoraj pisałem dla Was zapowiedź odbywającego się w najbliższy weekend konwentu G-Con. Wspominałem jednak o jeszcze jednej imprezie, która będzie miała miejsce w tym samym terminie. Mowa oczywiście o warszawskiej zjAvie.

W moim przypadku zwyciężył patriotyzm lokalny i jadę do Lubartowa, ale zapewniam Was, że w Warszawie również będzie można się świetnie bawić. W końcu za imprezę odpowiadają Ci sami ludzie, co za świetny letni konwent Avangarda. Co w takim razie czeka nas interesującego na tegorocznej Zimowej Jeździe Avangardowej?

ZjAva to konwent przede wszystkim dla graczy. Bardzo wyraźnie zaznaczone jest to na stronie internetowej konwentu, a w zakładce Atrakcje na samej górze widnieją Sesje RPG. Na pierwszy rzut oka da się zauważyć kilka sesji w Wolsunga, Savage Worlds i… Dziedzictwo Imperium (które na naszym forum dzielnie reklamuje dealion). Oczywiście nie brakuje też systemów takich jak Warhammer, Zew Cthulhu czy Dzikie Pola. Dodatkowo jest notka informująca, że to tylko niektóre z przygotowanych sesji i ma być ich dużo więcej. Do tego w RPGi będzie można pograć w blokach przygotowanych przez Portal i Kuźnię Gier oraz w bloku nowego Świata Mroku. To potężna dawka RPGów i aż żałuję, że nie będzie mnie na zjAvie.

Zaraz po liście sesji znajdziemy oczywiście zakładkę z LARPami. Tu niestety niemiłe zaskoczenie, bo nie ma informacji o żadnej przygotowanej grze… Szkoda, bo wydaje się, że na niecały tydzień przed imprezą powinny być już jakieś zgłoszenia. Zamiast tego znajdziemy tylko notkę na temat dyżurnego LARPomistrza, czyli remedium na brak LARPa. Jak piszą organizatorzy: Dyżurny LARPomistrz to instytucja mająca rozwiązać zbyt dobrze wszystkim znany problem niskiej frekwencji na larpach. Nie ukrywajmy – czasem po prostu na miejscu nie zjawia się dość graczy, by przygotowana wcześniej gra miała sens. To świetna inicjatywa i bardzo mi się podoba, ale póki co nie widać LARPów na zjAvie…

Lepiej jest jeżeli chodzi o prelekcje. Na zjAvie znajdziemy szereg wykładów właśnie na temat RPGów. To cieszy, bo bardzo często tzw. konwenty growe, kiedy robią bloki prelekcyjne, odchodzą w nich od hasła przewodniego imprezy. Warszawski konwent oferuje pokaźną liczbę prelekcji poświęconym graniu w RPG, pisaniu scenariuszy czy prezentacji systemów. Będzie też debata wydawców i panel RPG. Wydaje się, że z prelekcji najłatwiej polecić te, które prowadził będzie Khaki (kto zna blog GryFabularne.tv, ten wie dlaczego).

Do tego dochodzą prelekcje w blokach, o których wspomniałem wcześniej, czyli portalowym (Neuroshima w wydaniach: RPG, Hex i Tactics), wolsungowym by Kuźnia Gier i nWODowym. Można się więc spodziewać sporo post-apokalipsy, steampunku i mroku. Osobiście bardzo cieszy mnie, że na konwentach coraz więcej takich tematycznych bloków jest organizowanych przez wydawnictwa czy serwisy internetowe. Mam tylko nadzieję, że ich organizatorzy z każdym konwentem będą proponowali coś nowego. Jeżdżenie po konwentach z wciąż tymi samymi prelekcjami jest fajne, ale tylko na krótką metę.

Na stronie znajdziemy też zakładkę konkursy, a w niej trzy pozycje. Konkurs pratchettowski, który jakoś tu chyba nie do końca pasuje, konkurs narracyjny oraz turniej gry w kości… Moim zdaniem jak na growy konwent tak silnie nastawiony na RPG aż prosiło się o konkursy improwizacyjne, scenkowe czy na najlepszego Mistrza Gry. Z zestawu zaproponowanego przez organizatorów w ten trend wpasowuje się jedynie konkurs narracyjny. Kości to fajna sprawa, ale to jednak turniej i nie wiem dlaczego znalazł się w zakładce "konkursy".

Oczywiście na zjAvie nie zabraknie też gier bez prądu. Games Room ma oferować około 140 różnych tytułów gier, więc wydaje się, że każdy planszówkowiec znajdzie coś dla siebie. Zaplanowane są też pokazy i turnieje – dokładnej listy na razie brak.

Będą też turnieje w gry karciane – Chez Geek, Doom Trooper, Dark Eden i oczywiście osiągająca coraz większą popularność Szlachecka Gra Karciana Veto! Turniej pod hasłem „Pogrzeb pana Łaszcza” poprowadzi marszałek koronny Piotr „kajakowski” Kajak, więc świetna zabawa jest gwarantowana. 

To chyba tyle jeżeli chodzi o drugą edycję zjAvy. Sukces ubiegłorocznej edycji był chyba niemałym zaskoczeniem, ale teraz wydaje się, że impreza ma szansę się rozrosnąć i na stałe wpisać w kalendarz warszawskich (i nie tylko) konwentowiczów. Mam nadzieję, że impreza uda się świetnie, a ja postaram się dotrzeć na nią za rok (do trzech razy sztuka). Tym razem będę się z Wami łączył duchowo z Lubartowa.

Shonsu


Komentarze do starszych artykułów tymczasowo niedostępne...