"Stalowe Szczury" tom 2: „Chwała” - recenzja

Pisząc o którejś z wojen światowych zazwyczaj relacjonuje się wydarzenia – prawdziwe lub zmyślone – z punktu widzenia „tych dobrych” czy aliantów walczących z niemieckimi wojskami. Trudno, aby było inaczej, skoro są to książki głównie o bohaterach walczących z wielkim złem.

„Księga matematycznych tajemnic” - recenzja

Matematyka nie należy na ogół do ulubionych lekcji ucznia szkoły podstawowej. Więcej nawet, w szkołach typu ponadpodstawowego też się za nią nie przepada. Wydaje się, że nie ma bardziej suchego przedmiotu, pozostawiającego mniej pola dla wyobraźni – tylko sztywne reguły, wzory i formułki.

Naomi Novik „Wybrana” - recenzja

Właśnie skończyłam czytać jedną z najpiękniejszych książek w moim życiu. Zastanawiam się, jak opisać coś, co wydaje się doskonałe. Bo „Wybrana” Naomi Novik jest taką właśnie pozycją.

Tomasz Duszyński "Droga do Nawi" - recenzja

Na początku był Gaiman. Neil Gaiman i jego „Amerykańscy bogowie” to jedna z najważniejszych powieści fantastycznych, której główną koncepcją fabularną jest teza, że bogowie wszelkich religii mogą istnieć, żyć, posiadać moce, jeśli tylko ktoś w nich wierzy. A im więcej wyznawców, tym silniejsza boska moc.

„Imperium grozy”: „Droga zimnego serca” - recenzja

Glen Cook to jeden z bardzo płodnych pisarzy fantasy, specjalizujący się w mrocznej, militarno-politycznej prozie. Jego książki przypominają opracowania historyczne z innego wymiaru rzeczywistości, może dlatego tak ciężko się je czyta. Nie jest to lektura pochłaniana jednym tchem.

„Cyberiada” - recenzja

Stanisław Lem należy do ścisłej czołówki polskich pisarzy, którzy swoją karierę zaczynali w PRLu. Jest zatem rzeczą zrozumiałą, że nie wszystko mógł pisać, choć chciałby, a czasem musiał napisać to, czego wcale by nie chciał, aby tylko książkę wydrukowano.

Dariusz Sypeń „Dżungla” - recenzja

Dobra książka fantastyczna to nie zawsze i nie dla każdego znaczy to samo. Dla jednego to będzie intelektualne, epickie „Solaris” Lema czy „Fundacja” Asimova, dla drugiego tasiemcowe sagi militarne w rodzaju „Honor Harrington” Davida Webera. Zagorzali zwolennicy każdej z tych opcji przysięgną, że książki drugiej nie nadają się do czytania, bo... i tu sypną dziesiątkami argumentów.

Mercedes Lackey, Larry Dixon - "Oczy sowy" - recenzja

Oczy sowy to druga część trylogii o Sowim Magu autorstwa Mercedes Lackey i Larry’ego Dixona. Minęły cztery lata od czasu, gdy rodzinna wioska Dariana została zniszczona przez barbarzyńców.

Joe Abercrombie „Pół świata” - recenzja

Opowieści o wojowniczkach mamy wiele. Amazonki stały się modne, co zresztą sprawia, że przestały być czymś odkrywczym czy też oryginalnym. W literaturze fantasy znacznie większym zaskoczeniem byłaby obecność kobiety delikatnej i słabej, niż takiej, co jednym kopnięciem zdolna jest położyć dwóch rosłych mężów.

"Cuda i Dziwy Mistrza Haxerlina" - recenzja

Pierwsze skojarzenie jakie nasunęło mi się na myśl po skończeniu lektury Cudów i Dziwów Mistrza Haxerlina to dwie postacie literackie. Mianowicie Arivald – czarodziej z Wybrzeża z powieści Jacka Piekary Ani słowa prawdy oraz Ricewind, bohater kilku książek Terry'ego Pratchetta.

„Dzikie karty” – recenzja

Przepastna kronika dziejów XX wieku została otwarta i rozpisana na nowo. Cóż z tego, że wyłącznie w świecie literackich wyobrażeń! „Dzikie karty”, zbiór fantastycznych opowiadań stworzonych pod redakcją George’a R. R. Martina, pomimo umowności sprawia wrażenie jak najbardziej autentycznej wizji. Czy superbohaterowie i mutanci faktycznie poruszają kołem historii?

Wilkie Collins „Nawiedzony hotel” - recenzja

Zanim Wielki Detektyw z Baker Street 221b miał okazje rozwikłać zagadkę mormonów ściganych przez zacietrzewionego mściciela, a Frederick Abberline na dobre zaangażował się w sprawę zwyrodnialca mordującego niewiasty z londyńskiego White Chapel, w Zjednoczonym Królestwie nie brakowało niecnych czynów wymagających bacznej uwagi nie tylko stróżów prawa, ale też fachowców od pióra. Jednym z nich był Wilkie Collins, ceniony, wiktoriański prozaik.

Django Wexler "Mroczny tron" - recenzja

Django Wexler powraca w kolejnym tomie cyklu Kampanie cienia. Mroczny tron jest nie tylko równie sprawnie napisaną powieścią, co wcześniejsze Tysiąc imion, ale chyba nawet przebija je dynamizmem i wielowątkową akcją. Słowem – jest to doskonała kontynuacja, która nie tylko nie traci impetu poprzednika, a bardziej nabiera tempa.

Antologia "Małe problemy wielkich bohaterów" - recenzja

Wydawać by się mogło, że fantasy to gatunek do cna wyeksploatowany, który brnie w znane już na wylot wątki, nie mogąc wymyślić niczego oryginalnego i zwyczajowo opiera się o wielowątkowe cykle, by związać ze sobą czytelnika na dłużej.

Oscar Wilde „Portret Doriana Graya” - recenzja

Kiedyś pojęcie literatury fantasy nie istniało, jednak i wtedy powstawały utwory, które dziś zaliczylibyśmy do tego gatunku. Jednym z nich jest niewątpliwie „Portret Doriana Graya”, chyba najbardziej znana powieść Oscara Wilde’a. Autor porusza w nim odwieczny temat ludzkiej pogoni za nieśmiertelnością i młodością.

Philip K. Dick "Oko na niebie" - recenzja

Dysfunkcja rzeczywistości, odmienność sposobów jej interpretacji i ogólnego postrzegania, umowność czasu i przestrzeni – to tylko ważniejsze z motywów stale podejmowanych przez Philipa K. Dicka. Nie inaczej rzecz się ma w przypadku „Oka na niebie”, powieści w której teksański prozaik po raz pierwszy ośmielił się na tak dużą skalę zadać pytanie: „Co jest prawdziwą rzeczywistością, a co jej imitacją?”.

„Magazyn Fantastyczny THE BEST” część 1 - recenzja

Nieco bardziej leciwi koneserzy science fiction zapewne pamiętają antologie tego sortu co „Gość z głębin” oraz cykl „Zdarzyło się jutro”. To właśnie na ich kartach rodzimi twórcy wspomnianego gatunku mieli okazję pochwalić się swymi dokonaniami.

Marek Nowak „Czym bić nurka” - recenzja

Purnonsens to nurt literacki prawie dziś zapomniany. Jego mistrzowie działali głównie w dwudziestoleciu międzywojennym, przynajmniej jeśli chodzi o polskich. W obecnych czasach zapotrzebowanie na tego typu literaturę wydaje się zanadto nikłe, by jakakolwiek oficyna wydawnicza zaryzykowała promocję nieznanego lub mało znanego autora, tworzącego w tym nurcie.

Jakub Oren „Spichlerz” - recenzja

Powieści grozy to mój ulubiony gatunek współczesnej literatury. Jeśli oczywiście są dobrze napisane, co nie zawsze się zdarza. Nie wystarczy operować makabrą, przyprawiając ją ostrym seksem, żeby powstała książka warta przeczytania.

„Dopóki nie zgasną gwiazdy” - recenzja trzecia

Po Upadku nic nie jest takie samo. Każdego dnia ludzie walczą o przetrwanie, zmagając się z wieczną zimą i Lucyferem, który z wolna przejmuje władzę nad światem.

"Epopeja. Legendy fantasy" - recenzja

Książka, która trafiła w moje ręce, to zbiór opowiadań różnych autorów, między innymi Tada Williamsa, Ursuli K. Le Guin, Robina Hobba czy Orsona Scotta Carda. Wielkie nazwiska, z pewnością znane wielbicielom gatunku, jednak w przypadku niniejszej antologii zawodzą.

Piotr Adach "Paranoia" - recenzja

Jednym z przywilejów pisarza jest tworzenie własnych światów, rządzących się własnymi unikalnymi prawami. Nie każdy potrafi dobrze to zrobić, ale wielu podejmuje takie próby.

„Dopóki nie zgasną gwiazdy” - recenzja druga

Polscy pisarze zaczynają sięgać po coraz ciekawsze tematy. Dzięki temu rodzima literatura ma możliwość rozwijania się, a co za tym idzie coraz więcej naszych autorów zaczyna osiągać poziom światowy. Oczywiście tych najlepszych jest na razie garstka, ale myślę, że to wystarczy, aby stwierdzić, że polska literatura radzi sobie naprawdę dobrze.

Anna Kendall „Jasny i straszliwy miecz” - recenzja

Anne Kendall jest znaną autorką fantasy, a raczej jest nią Nancy Kress, która wydaje książki pod pseudonimem. To płodna i bardzo utalentowana pisarka, nie bez powodu lubiana przez czytelników na całym świecie. Również w Polsce jest ona doceniana, co dobrze widać po statystykach sprzedaży.

"Stacja Nowy Świat" - recenzja

Niewiele jest książek układających się w serię tematyczną, pisaną przez kilku autorów. Chodzi mi głównie o powieści, których akcja rozgrywa się w jednym uniwersum i tych samych realiach, różni się jednak bohaterami i miejscem wydarzeń. Jedną z takich serii jest STALKER, szczególnie cykl „Survarium”, drugim – „Metro 2033”.

„Stalowe Szczury”: "Błoto" - recenzja

Fascynacja grą STALKER zapewne rozwinęła się w Polsce wcześniej, niż wkroczyły do niej książki z tego uniwersum. Największym emisariuszem Zony w naszym kraju został Michał Gołkowski, pisarz o niezwykle zręcznym piórze i lotnej wyobraźni. Jednak Gołkowskiemu, żeby tak rzec, nie tylko Zona w głowie.

Tom Knox „Skarb heretyków” - recenzja

Archeologia już od dawna działa na ludzką wyobraźnię, tym bardziej że wiele starych znalezisk nie pasuje do żadnej ze znanych epok i cywilizacji. Jakby tego było mało, co jakiś czas zostaje odnalezione coś, co zmienia poglądy ludzi na przebieg dziejów lub na coś, co uważali za niewzruszoną prawdę.

Jürgen Roth „Tajne Akta S” - recenzja

„Budzą się demony polskiego nacjonalizmu” – jak skwitował jeden z tzw. autorytetów udział tysięcy warszawiaków w przewiezieniu ulicami stolicy szczątków ofiar katastrofy smoleńskiej. Czas pokazał, że był to ledwie przedsmak festiwalu szyderstw zafundowanego przez reżimowe media zarówno rodzinom tragicznie zmarłych, jak i tym, którzy wykazali ogrom determinacji w zamiarze pełnego wyjaśnienia przyczyn i okoliczności śmierci niemal stu pasażerów feralnego lotu z 10 kwietnia 2010 r.

Brandon Sanderson „Stalowe Serce” - recenzja

Przywykliśmy do wizerunku superbohaterów ratujących świat, rozpropagowanego przez komiksy koncernów Marvel i DC, a także filmy nakręcone na ich podstawie. Wspaniali mężczyźni i piękne kobiety, poubierani w barwne stroje, charakteryzują się w nich niezwykłym poświęceniem, odwagą i oczywiście zręcznością. A co, gdyby nie tylko niewielkie grupy mutantów stanowiły zagrożenie?

Jasper Fforde "Pieśń Kwarkostwora" - recenzja

Pieśń Kwarkostwora to druga część cyklu Kroniki Jennifer Strange autorstwa Jaspera Fforde. To kontynuacja przygód niezłomnej Jennifer Strange znanej z powieści Ostatni Smokobójca.

Wolsung. Antologia tom I - recenzja

Wolsung. Antologia tom I to efekt działań nowej na polskim rynku oficyny Van Der Book, które szturmem wchodzi w branżę wydawniczą zbiorem tekstów osadzonych w steampunkowym świecie znanym z gry Wolsung. Magia Wieku Pary.

"Miasteczko Palokaski" tom 2: "Noora" - recenzja

Trudno byłoby znaleźć drugi taki serial kryminalny jak „Miasteczko Twin Peaks”. Surrealistyczny, duszny nastrój niczym z sennego koszmaru, pozornie „zwyczajna” sprawa morderstwa nastolatki, która wcale nie była tak niewinna, jak sądzili jej rodzice – i praktycznie brak logicznego rozwiązania. Coś jakby daleki przodek „Z archiwum X”.

Rafał A. Ziemkiewicz "Życie seksualne lemingów" - recenzja

Zawartość książki można w zasadzie bez problemu znaleźć w sieci. Ziemkiewicz w swojej najnowszej publikacji serwuje czytelnikom zbiór felietonów, które przez ostatnich kilka lat umieszczał przede wszystkim w serwisie interia.pl.

Peter Ackroyd „Londyn podziemny” - recenzja

To, co najciekawsze, często jest ukryte. Peter Ackroyd proponuje nam wędrówkę do tajemnic jednej z największych metropolii świata. Podróż do wnętrza Londynu staje się podróżą przez miasto o bogatej, wielowiekowej historii.

Robert J. Szmidt "Samotność Anioła Zagłady. Adam" - recenzja

Myślałam, że nie znajdę bardziej kameralnej książki niż Marsjanin Andy’ego Weira, ale sięgnęłam po Samotność Anioła Zagłady Roberta J. Szmidta i musiałam zweryfikować tę opinię. Postapokaliptyczna powieść polskiego autora to przedstawienie, w którym gra dosłownie kilku aktorów. Trudną sztuką jest napisanie intymnej historii jednego bohatera, tak by czytelnik nie uległ znużeniu.

Anthony Peake „Philip K. Dick: człowiek, który pamiętał przyszłość” - recenzja

Unikalność „Dostojewskiego science fiction” (jak zwykło się niekiedy określać Philipa K. Dicka) wciąż nie przestaje zdumiewać. Tym mocniej, że oryginalna, wymykająca  się jednoznacznej klasyfikacji, osobowość tego być może najwybitniejszego prozaika literatury anglosaskiej drugiej połowy XX w. sama w sobie stanowi kanwę do fascynujących rozważań.

"Kłamca. Papież sztuk" - recenzja

Gdy pisarzowi udaje się stworzyć serię książkową, zazwyczaj ciągnie ją tak długo, jak długo ma pomysły pasujące do ustalonego wzorca. W przypadku wielu z nich to może trwać bardzo długo, są bowiem ogromnie płodni.

"Chodząc nędznymi ulicami" - recenzja

Zbiór „Chodząc nędznymi ulicami” to smakowity kąsek prozy dla każdego lubującego się w mrocznych, trzymających w napięciu opowiadaniach. Każda z historii jest inna i zabiera czytelnika w świat pełen niebezpieczeństw i dziwnych stworzeń, które tylko czyhają, by odgryźć komuś głowę bądź wychłeptać krew.

Katarzyna Rygiel "Wielki chłód" - recenzja

„Wielki chłód” to książka opowiadająca historię mało popularnego pisarza kryminałów, Janusza Krzyżanowskiego, który jest nękany przez tajemniczą osobę. Zaczyna się niewinnie, od zapalniczek.

Piotr Patykiewicz „Dopóki nie zgasną gwiazdy” - recenzja

Literatura postapo ostatnio jest bardzo modna. Pisarze prześcigają się w snuciu ponurych wizji i kreśleniu obrazów upadku ludzkości, tak jakby sprawiało im to jakąś przewrotną przyjemność. Co ciekawe, czytelnicy zdają się podzielać ich fascynację tym tematem.

Jacek Komuda „Ostatni honorowy" - recenzja

Jacek Komuda w „Ostatnim honorowym” mocno mnie zaskoczył. Spodziewałem się raczej powieści historycznej, osadzonej w realiach Polski szlacheckiej, warcholskiej, rozpitej i podzielonej. Oczekiwałem opowieści buńczucznej, awanturniczo – przygodowej historii o perypetiach polskich szlachciców i szlachetków...

Mercedes Lackey, Larry Dixon – "Lot sowy" - recenzja

Rodzice Dariana byli myśliwymi, którzy w Lesie Peragirskim polowali na magiczne istoty i sprzedawali ich skóry. Niestety, z pewnej zimowej wyprawy już nie wrócili. Osierocony Darian został uczniem czarodzieja Justyna, który twierdził, że chłopiec ma talent do magii.

Andrew M. Greeley „Biskup i Trzej Królowie” - recenzja

Księża i zakonnice stanowią dla wielu ludzi prawdziwą tajemnicę. Niektórzy uważają ich nieomal za świętych, inni mieszają ich z błotem przy każdej okazji. Emocje, które budzą, wykorzystuje się chętnie w filmach. Wystarczy wspomnieć musical „Dźwięki muzyki”, komedie „Zakonnica w przebraniu” czy „Hudson Hawk” – czy miałyby sens, gdyby nie występowały tam zakonnice?

Gillian Anderson „Nadchodzi ogień” - recenzja

Kiedy serial „Z archiwum X” święcił triumfy, zdawało się że jego dobra passa będzie trwała wiecznie. Cóż, nic nie jest wieczne i kiedyś serial musiał się skończyć, jednak jego bohaterowie żyli dalej w książkach, komiksach, a nawet filmach kinowych.

"Kroniki Żelaznego Druida" tom 7: "Nóż w lodzie" - recenzja

Ja nie mogę - siódmy tom! Tymi słowami rozpoczyna podziękowania sam Kevin Hearne w najnowszym tomie wydanych właśnie przez Rebis Kronik Żelaznego Druida.

Agata Suchocka „Woła mnie ciemność” - recenzja

Kilka razy mi się już zdarzyło, że wybierając książkę wydaną w opcji „współfinansowanie” zastanawiałam się, co u licha tak dobry autor robi w płatnej firmie wydawniczej. Chcę tu podkreślić, że od dziecka czytam bardzo dużo, zarówno tytułów z klasyki literackiej, jak i współczesnych i naprawdę umiem odróżnić książkę dobrą od złej.

Marcin Wolski „Dzień zapłaty” - recenzja

Komentowanie bieżącej rzeczywistości to nurt książkowy, który zawsze był modny. Ludzie chcą czytać opowieści oparte na ważnych wydarzeniach, czasem nawet bardziej wierzą w literacką wersję niż w rzeczywistą.

Jia Mai "Szyfr" - recenzja

Kultura azjatycka jest dla Europejczyków nie tylko egzotyczna, ale przede wszystkim tajemnicza. Jej odmienność, barwność i piękno od wieków fascynuje nie tylko znawców tematu. Jednak za moją fascynacją nie stoją żadne głębokie uczucia.